Moja przyczepka jest w niezłym stanie technicznym ale ze względu na swoje lata wymaga trochę wkładu pracy. Podstawowy problem to zwisająca tapicera. Na razie jednak pozostawię ją w takim stanie jak zakupiłem (może wymienię parę plastików). Po sezonie bedzie generalny remont.
Bardzo dziękuję za pomoc jednemu z kolegów ze Stowarzyszenia Niewiadówek z Radomia - Bartkowi. Bez jego zaangażowania szukałbym przyczepy pewnie jeszcze kilka lat. To on namawiał mnie mocno do zakupu Niewiadówki. Dzięki niemu bezpiecznie i szybko przyciągnąłem przyczepkę z Kraśnika.
- Bartek wieeelkie dzięki za pomoc i chęci.
Aktualnie szykuję się do pierwszego wyjazdu do Sławna - okolice Opoczna. Rodzinka zaznajomiła się już z przyczepą. Pierwszy wyjazd pozwoli nam przeanalizowac nam nasze potrzeby na dłuższe rodzinne wyjazdy.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Pazurek 77 z Radomia
