Tak samo z tą wodą - po cholerę mi 100l jak chcę tylko umyć zęby czy kubek
Remont N 126E - Gębar
Re: Remont N 126E - Gębar
Przesadzasz. Nik tu nie mówi o pieczeniu kurczaka itp. Na szybko gotuję sobie jajko czy parówki. Oczywiście kawa, cherbata to podstawa. Jakbym chciał robić cały obiad z kotletami to mam zewnętrzną kuchenkę 2 palnikową. Nie wyobrażam sobie np. teraz w nocy przy -6 wychodzić na podwórko aby zrobić sobie kawę - bez sensu. Mój poranek wygląda tak że ręką odkręcam zawór w szafce, odpalam kuchenkę, robię kawę i pijąc przy książce lub gazecie powoli się dobudzam
. Dopiero po takim zabiegu wstaję na nogi. Oczywiście jak już wypiję tą kawę to umyję kubek w zlewie i po wszystkim (oczywiście o myciu tłustych garów nie ma mowy). Po co wieczorem miałbym wyganiać dzieci jak mogą umyć ząbki w zlewie - sama wygoda.
Tak samo z tą wodą - po cholerę mi 100l jak chcę tylko umyć zęby czy kubek
Dla jednej osoby taki oryginalny baniaczek wystarcza na tydzień (bez kapieli i szaleństw).
Tak samo z tą wodą - po cholerę mi 100l jak chcę tylko umyć zęby czy kubek
Re: Remont N 126E - Gębar
jedrek101 pisze:chris_666 pisze: żadna przyjemność naparować i nasmrodzić w środku
dobra rozumiem słowo naparować - ale mnie żadne jedzenie nie śmierdzi.....
raz zrobiłem w budce jakieś smażone mięcho ... nigdy więcej
a co do kuchni, pewnie że jest wygoda, zwłaszcza tak jak teraz gdy jest zimno
zlew to samo, my korzystamy - umyć zęby, przepłukać talerzyk/kubek itd
w niewiadce też wyrzuciłem kuchnie i zlew, ale to ze względu na brak miejsca
trochę inaczej wtedy spędzaliśmy czas - budka głównie do stacjonarnych pobytów
była N126e, jest Hobby 430T+ Ford Focus C-max 1.8 + Suzuki Vitara 4x4
Re: Remont N 126E - Gębar
jedrek101 pisze:chris_666 pisze: żadne jedzenie nie śmierdzi.....
jedzenie nie, ale to co masz później w przyczepce jak przesiąknie cała tapicerka niestety tak
Re: Remont N 126E - Gębar
Jako, że jutro robię meble do mojej cepy postanowiłem, że "aneks kuchenny" znika.
Na to miejsce idzie szafka na całą szerokość przyczepy.
Jeśli faktycznie będzie potrzeba posiadania zlewu i małej bańki z wodą, to konstrukcję szafki zrobię tak, by można było kiedyś wstawić zlewik w blat i ew. pod blatem postawić banieczkę z wodą.
Jeśli chodzi o poranną kawkę, czy cherbatkę, to mały czajniczek elektryczny znajdzie tu swoje miejsce.
Jeśli będę chciał podgrzać parówki czy jajo, to mam jednopłytową, małą płytę elektryczną.
Na to miejsce idzie szafka na całą szerokość przyczepy.
Jeśli faktycznie będzie potrzeba posiadania zlewu i małej bańki z wodą, to konstrukcję szafki zrobię tak, by można było kiedyś wstawić zlewik w blat i ew. pod blatem postawić banieczkę z wodą.
Jeśli chodzi o poranną kawkę, czy cherbatkę, to mały czajniczek elektryczny znajdzie tu swoje miejsce.
Jeśli będę chciał podgrzać parówki czy jajo, to mam jednopłytową, małą płytę elektryczną.
Re: Remont N 126E - Gębar
Wszystko dobrze jeżeli masz dostęp do 230 V, a jeżeli w drodze zechcesz kawy czy herbaty?
KOTEK N132 L + AUDI 100 + VW SHARAN
Re: Remont N 126E - Gębar
kotek pisze: a jeżeli w drodze zechcesz kawy czy herbaty?
przecież są kuchenki na gaz , benzynę itp
Re: Remont N 126E - Gębar
na ORLEN sobie pojedzie
gębar!!!!!! ZAŁAMKA SZUKAŁEM MATERIALU DZIS PO cASTORAMIE NIE MA!!!!! jest jakiś ochydny brązowy co wygląda jak by w garazu na podłodze lezał przez 5 lat,
zwątpiłem i mi sie odechciało a juz kupilem pędzel pokost,i chlorokauczuk
i dupaaa Castorama w minsku mazowieckim porażka jakaś strasznie uboga w towary nie ma wyboru odesłali mnie do wawy do większego moze tam bedzie usłyszałem 
zwątpiłem i mi sie odechciało a juz kupilem pędzel pokost,i chlorokauczuk
-
mariusz724
Re: Remont N 126E - Gębar
poszukaj na allegro ja kupilem remontowa za 6.90 kilka dni temu maja kilka kolorow fakt ze gruba niejest ale efekt super, 
Re: Remont N 126E - Gębar
albo kup taką grubszą po 18 zł w promocji, jak ja i efekt 100% i "teatru cieni" nie będzie 
Re: Remont N 126E - Gębar
znalazła mi kobita na stronie leruamerle są w czwartek bede przejezdzal obok to wznowie poszukiwania gebar a boki jak robiles jednym kawalkiem ??? skad miales wymiar ze starej tapicerki czy jak ??
Re: Remont N 126E - Gębar
ale mnie chyba stad nikt z tym tematem nie wygoni,wkoncu temat Sprawdzone porady
Re: Remont N 126E - Gębar
steciek pisze:znalazła mi kobita na stronie leruamerle są w czwartek bede przejezdzal obok to wznowie poszukiwania gebar a boki jak robiles jednym kawalkiem ??? skad miales wymiar ze starej tapicerki czy jak ??
Pamiętaj, że np. Castorama w całej Polsce ma ten sam towar.
Jeśli nie było na wystawie, to zapytaj sprzedawcę czy może zamówić..
To samo w innych marketach i Komforcie.
Jeśli chodzi o samo wyklejanie, to wszystko szło w jednym kawałku.
Oczywiście tam gdzie jest deska mocowania półki była przerwa.
Brałem największe wymiary po długości i szerokości (prostokąt) i wycinałem.
Smarowałem ściany klejem dokładałem kawał wykładziny a później dopiero wycinałem kształty nożyczkami.
Jeśli ktoś tego nie robił, to może wydawać się trudne, ale jeśli umiesz trzymać młotek w dłoni i wiesz co to kombinerki, to sobie poradzisz, to nic trudnego.
Klej bardzo dobrze trzyma i profiluje wykładzinę.
Jeśli chodzi o propozycje kolegów z innymi wykładzinami to nie wiem..
Ta jest cieniutka i dobrze się formuje. Grubsza dywanowa może się ciężko profilować (to tylko moje domysły).
Re: Remont N 126E - Gębar
jedrek101 pisze:steciek , a ty byłeś w dziale : remonty![]()
![]()
![]()
![]()
http://www.fanklub-niewiadowek.com/niew ... monty.html
Bardzo pomocna i moim zdaniem OBOWIĄZKOWA lektura, przed remontem własnej przyczepki.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości



