Witam wszystkich.niedawno stałem sie posiadaczem n126.coś mnie nakreciło żeby odkupić.trochę pracy wymaga ale nie jest najgorzej.ważne że dojechała do chałupy mimo kilku problemów po drodze.jak tylko zrobi sie cieplej zamierzam sie za nia brać, dlatego też napewno będe korzystał czesto z waszych porad i bede o nie prosił.sporządzam narazie wstepny kosztorys co by nie wydać za dużo..i popijam grzane piwko..jak doprowadzę ją do stanu używalnośći chetnie zalicze jakiś zlocik...
Narazie pozdrawiam a i mam już kilka pytań ale to w innym wątku...
