Nasze Holowniki

Samochody którymi podróżujecie ciągnąc swoje domki na kółkach
Awatar użytkownika
konrad
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 1453
Rejestracja: wtorek, 22 kwie 2008, 13:18
Lokalizacja: Krk/Lbl

Re: Nasze Holowniki

Postautor: konrad » poniedziałek, 25 paź 2010, 14:32

rlatala pisze:Witajcie
Tak sobie czytam ten wątek i jedno mnie zastanawia... mianowicie spalanie.
W moim holowniku jest silnik 2.0 (177 KM), diesel, automat i spalanie nigdy nie przekracza 10 l.
Zwykle mam w granicach 9.1 (lato), 9.6 (lato + przyczepa), 9.8/9.9 (zima)
Skąd takie różnice?


tzn Twój pali mało > czy że mała różnica z przyczepą/bez ?

myślę że dużo zależy od zapasu mocy - masz dużo
objętości przyczepy - masz najmniejszą możliwą ;)
prędkości - z jakimi jeździsz prędkościami jeździsz ?, bo przyczepa daje spore opory powietrza, zwłaszcza przy szybkiej jeździe

mnie astra z niewiadką paliła 14-15L LPG, solo ok 8L, po krk ok 11L
ale tam jazda była cały czas z nogą w podłodze i stąd pewnie spalanie, prędkość 80-90km/h

fordem jeżdżę szybciej do 100km/h, ale już nie z nogą w podłodze, za to ze sporo większą przyczepą (wymiary i masa)
a spalanie mam 12-13L (raz miałem 14L ale z klimą i w korkach)
jakbym fordem jechał tak z 70, to może spalanie było by ok 11L
po krk pali mi 10L, w trasie ok 8L, czyli mniej jak astra z połowę słabszym silnikiem !
była N126e, jest Hobby 430T+ Ford Focus C-max 1.8 + Suzuki Vitara 4x4

wojtus
Posty: 127
Rejestracja: środa, 30 cze 2010, 15:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Nasze Holowniki

Postautor: wojtus » poniedziałek, 25 paź 2010, 18:29

konrad pisze:
wojtus pisze:GV nie daje rady... ani w błocie, ani na czarnym.

myślę że jest lepsza od vitary, która mi wystarcza zarówno w błocie jak i na czarnym :D

Stara Vitara jest lepsza od GV :mrgreen:
Samurai od Jimny.
Mogłem się przejechać ... prowadzenie duży minus, zakręty to masakra, wersja long - nowy samochód.
Jedyny plus reduktor. 31'' GV i trzeba wymienić wszystko.

Ponieważ daleko się jedzie, to mam kółka 31-33'' a nie 35'' i w górę.
33'' właśnie po to aby nic nie ukręcić.

IFS ma więcej wad niż zalet :mrgreen:

Awatar użytkownika
jedrek101
Posty: 1941
Rejestracja: niedziela, 27 sty 2008, 10:33
Kontaktowanie:

Re: Nasze Holowniki

Postautor: jedrek101 » poniedziałek, 25 paź 2010, 23:56

rlatala pisze:Witajcie
Tak sobie czytam ten wątek i jedno mnie zastanawia... mianowicie spalanie.
W moim holowniku jest silnik 2.0 (177 KM), diesel, automat i spalanie nigdy nie przekracza 10 l.
Zwykle mam w granicach 9.1 (lato), 9.6 (lato + przyczepa), 9.8/9.9 (zima)
Skąd takie różnice?

ja w moim VW T4(już pełnoletni )2,4D jakieś w przybliżeniu 80KM spalanie w trasie (w momencie jak miałem piąty bieg - obecnie się usmażył trybik - za mało oleju w skrzyni) wychodziło 8-9l ON /100km a z ogonkiem N126E raptem 1litr więcej....
ale busik widział górki ze dwa kilometry przede mną :) teraz w mieście ( Wa-wa) pali około 10 - 11 l ON /100 km im chłodniej tym bliżej wyższego wyniku... oczywiście na 4 biegach , no bo jest kilka miejsc w warszawie gdzie można śmigać osiemdziesiątką...
p.s. co trzecie tankowanie dolewam na bak paliwa litr mixolu - i mam wrażenie że jakiś żwawszy ten mój dziadek się robi....

przyczepę teraz ciągam wołowinką - i jeśli idzie o spalenie to nie ma powodu do dumy... ale komfort i pare koni więcej pod pedałem - to jest to :)
tylko żeby się już tak nie psuł.... choć zawsze dowozi mnie na miejsce ......

Awatar użytkownika
konrad
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 1453
Rejestracja: wtorek, 22 kwie 2008, 13:18
Lokalizacja: Krk/Lbl

Re: Nasze Holowniki

Postautor: konrad » wtorek, 26 paź 2010, 07:42

wojtus pisze:Stara Vitara jest lepsza od GV :mrgreen:

ale w czym jest lepsza ?
bo poza inną zasadą działania przodu - tam jest chyba pneumatyka, zamiast klasycznych sprzęgiełek
lepszymi silnikami w GV, mocniejszym mostem, lepszym wykończeniem wnętrza, to różnic raczej nie ma :roll:
rama podobnie dupiata - niska, przód na wahaczach co ogranicza lift, tył w obu most, reduktor :roll:
te auta są bliźniacze :roll:

Samurai od Jimny.

znowu zapytam w czym ?
plusem samca jest proste zawieszenie na resorze piórowym, więc lift to grosze i bardzo prosta sprawa
ale zauważ że auta buduje się już coraz częściej właśnie na jimnim, a nie samcu, który jest strasznie niewygodny
do tej pory była to droga baza, ale ceny lecą i zobaczysz że niedługo jimny będzie popularnym autem na imprezach 4x4
zwłaszcza że samce się kończą :wink:

Mogłem się przejechać ... prowadzenie duży minus, zakręty to masakra, wersja long - nowy samochód.
Jedyny plus reduktor.

gorsze prowadzenie w porównaniu do ?
wiadomo że to będzie się bujać, taki urok tego auta, wątpię że inne prowadzą się lepiej :roll:

31'' GV i trzeba wymienić wszystko.

jakie wszystko ?
ta z foto ma wszystko oryginalne, zrobiony jest lift 4+4cm, więc oczywiście nowe springi i amory, plus podkładki pod budę
akurat GV lepiej znosi duże koła, bo w serii miała stalowy most z przodu, a nie alu jak vitara, której właśnie najsłabszym ogniwem jest przedni most, który zastępuje się mostem od GV V6
była N126e, jest Hobby 430T+ Ford Focus C-max 1.8 + Suzuki Vitara 4x4

wojtus
Posty: 127
Rejestracja: środa, 30 cze 2010, 15:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Nasze Holowniki

Postautor: wojtus » wtorek, 26 paź 2010, 16:01

GV do innych, lepiej pickupy dają sobie radę na czarnym Hilux, D22, Dacia o niebo lepiej się prowadzi o większych nie wspomnę.
Samochód z IFS-em z przodu i resorami z tyłu średnio się prowadzi - GV w moim przekonaniu jest gorsze od pickupów w prowadzeniu. Stara Vitara, rocznik 95 nie była taka, bardzo wdzięczny samochód.

Sami vs Jimny - obserwując sytuację, Jimny już był jako baza, albo ktoś szybko wracał do Samuraja albo kupował coś innego.
Jakoś szybko wszyscy w okolicy zrezygnowali z Jimny. Jak napisano Samuraj był łatwo modowalny i odporny, co widać do dziś.

Awatar użytkownika
konrad
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 1453
Rejestracja: wtorek, 22 kwie 2008, 13:18
Lokalizacja: Krk/Lbl

Re: Nasze Holowniki

Postautor: konrad » środa, 27 paź 2010, 07:26

wojtus pisze:GV do innych, lepiej pickupy dają sobie radę na czarnym Hilux, D22, Dacia o niebo lepiej się prowadzi o większych nie wspomnę.
Samochód z IFS-em z przodu i resorami z tyłu średnio się prowadzi - GV w moim przekonaniu jest gorsze od pickupów w prowadzeniu. Stara Vitara, rocznik 95 nie była taka, bardzo wdzięczny samochód.


ciekawe, nie spotkałem się z taką oceną, nawet osoby nie mające wiele wspólnego z 4x4 nie narzekały :roll:
do daćki bym nie porównywał bo tam jest niezależne zawieszenie i zupełnie inna konstrukcja
może to kwestia opon ? jakieś szerokie laczki były założone :roll:
Sami vs Jimny - obserwując sytuację, Jimny już był jako baza, albo ktoś szybko wracał do Samuraja albo kupował coś innego.
Jakoś szybko wszyscy w okolicy zrezygnowali z Jimny. Jak napisano Samuraj był łatwo modowalny i odporny, co widać do dziś.

może kwestia $$$ ? jamnik na kilka słabych pkt, ale można je wyeliminować
a co będzie jak skończą się samce ?

wiesz kiedyś nie uświadczyłeś vitary na imprezie 4x4, teraz nie ma już imprezy żeby nie było vitary
a dla wielu to dalej auto nie w teren :wink:
faktem jest że vitka do cięższego terenu potrzebuje wielu zmian, IMO zbyt wielu, podobnie pewnie jest z jamnikiem :roll:

ale prawdziwe toporne terenówki już się kończą i trza wybierać z tego co jest :wink:
była N126e, jest Hobby 430T+ Ford Focus C-max 1.8 + Suzuki Vitara 4x4

wojtus
Posty: 127
Rejestracja: środa, 30 cze 2010, 15:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Nasze Holowniki

Postautor: wojtus » środa, 27 paź 2010, 22:48

konrad pisze:ciekawe, nie spotkałem się z taką oceną, nawet osoby nie mające wiele wspólnego z 4x4 nie narzekały :roll:
do daćki bym nie porównywał bo tam jest niezależne zawieszenie i zupełnie inna konstrukcja
może to kwestia opon ? jakieś szerokie laczki były założone :roll:

205/70r16 lub 225/70r16 coś koło tego.

konrad pisze:ale prawdziwe toporne terenówki już się kończą i trza wybierać z tego co jest :wink:


Coś tam jeszcze zostanie, import używek z Afryki, Azji :mrgreen:
Patrząc jednak na długowieczność części pojazdów, może wcześniej ropy braknąć :shock:
Nie podając modelu, właściciel twierdzi że przebieg to 1 240 000 km i rośnie, jeszcze zostało mi to tego jakieś 800 000 km :mrgreen:

Awatar użytkownika
KONZIO
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 406
Rejestracja: wtorek, 19 sty 2010, 08:39
Lokalizacja: jest gdzieś, lecz nie wiadomo gdzie, Świat w którym baśń ta dzieje się...

Re: Nasze Holowniki

Postautor: KONZIO » czwartek, 28 paź 2010, 03:19

Witajcie ...
Ja już wreszcie, wczoraj wieczorem kupiłem...
Dobrze, niedobrze, czas pokaże..
Mały, niemały, słaby, niesłaby.
Na pewno mocniejszy od Lanosa 1.4 (75KM)... nie mówiąc już nawet o matrixie, którego to najnowsze w rodzinie auto, na co dzień ma zastąpić.
Bo przecież Lanos to tylko holownik w wakacje, a na co dzień auto Żonki...
Teraz tylko założyć hak, przerejestrować i jeździć.
Proszę powitać mnie w gronie Fordziarzy.
Kupiłem Forda Focusa sedana z 2004 roku, 1,6 benzyna 100KM.
Wiem, na pewno to rakieta nie będzie, ale biorąc pod uwagę, wszystkie czynniki i to, że trafiło mi się auto po Polskim "dziadku", który kupił auto w Polsce i serwisował je do samiuśkiego końca w ASO Forda i auto to, ma nowe (4 miesięczne) opony, akumulator z kwietnia tego roku i 87700km przejechane, a kosztowało mnie o prawie 5000zł mniej niż passat 1,8 z 2001 roku, którego pojechałem oglądać, zdecydowałem się.
Ba trafiło mi się ono w komisie znajomego, także myślę, albo żyję chociaż z taką nadzieją (choć jak wiadomo, nadzieja matką ....) na minę raczej chyba, by mnie nie posadził.
Zdecydowałem się na nie również, ze względu na to, co Wam już wcześniej pisałem.
Niestety dla większości z nas wakacje trwają tylko kilka tygodni w roku, a ja większość roku jeżdżę do roboty, na naprawdę krótkich odcinkach... Diesla chyba każdego bym zakatował, dużym autem przez większość czasu woził bym powietrze, a gaz zwracał by mi się przez x lat. Stąd myślę, że może jakoś to wszystko będzie i jakoś z tą budą i bez niej do przodu będę się toczył.
Teraz to tylko pozostaje mieć taką nadzieję, bo cóż umowa podpisana, pieniądze wypłacone, czyli jak to mówią: "...kobyła u płota" , a konkretniej to pod oknem :lol: :lol: :lol:
ad

Awatar użytkownika
konrad
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 1453
Rejestracja: wtorek, 22 kwie 2008, 13:18
Lokalizacja: Krk/Lbl

Re: Nasze Holowniki

Postautor: konrad » czwartek, 28 paź 2010, 07:26

KONZIO pisze:Proszę powitać mnie w gronie Fordziarzy.
Kupiłem Forda Focusa sedana z 2004 roku, 1,6 benzyna 100KM.


pozostaje pogratulować i powitać w gronie fordziarzy :mrgreen:
co ciekawe kolejna benzyna :roll:

szkoda że "tylko" 100KM, zwłaszcza że pisałeś coś o większej budce, ile on ma na haku - sprawdzałeś ?
chyba tyle co c-max - 1200kg :roll:

bezawaryjnego użytkowania :!:
i pokaż fotki :wink:
była N126e, jest Hobby 430T+ Ford Focus C-max 1.8 + Suzuki Vitara 4x4

BIGL
Posty: 1266
Rejestracja: poniedziałek, 14 maja 2007, 20:17
Lokalizacja: Białystok

Re: Nasze Holowniki

Postautor: BIGL » czwartek, 28 paź 2010, 08:03

Gratulacje :D
Obrazek

szary11
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 767
Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 14:36
Lokalizacja: Białystok

Re: Nasze Holowniki

Postautor: szary11 » czwartek, 28 paź 2010, 09:06

Gratulować i życzyć miłej eksploatacji :) Gwarancje na blachy masz?

100KM do spokojnej jazdy z budą wytarczy. Solo jeździ to podobnie do mojego mondziaka a pali mniej.

BIGL
Posty: 1266
Rejestracja: poniedziałek, 14 maja 2007, 20:17
Lokalizacja: Białystok

Re: Nasze Holowniki

Postautor: BIGL » sobota, 30 paź 2010, 20:09

No i stało się :D , Niewiadówka ma alternatywny holownik marki Lada VAZ-2121 :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Niva ma hak, LPG, ergonomiczne wnętrze :wink: i najważniejsze: w środku taki samiutki zapach jak w moim pierwszym aucie (Śkoda 120L) - aż się łezka kręci :roll:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

piotr05
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2100
Rejestracja: wtorek, 2 cze 2009, 06:52
Lokalizacja: Ziemia Obiecana

Re: Nasze Holowniki

Postautor: piotr05 » sobota, 30 paź 2010, 20:47

pogratulowac a jaki silniczek?
Wyjazdy 2019 3096 km 27 nocek
Wyjazdy 2020 2250 km 21 nocek
Wyjazdy 2021 1000 km 7 nocek
Wyjazdy 2022 2138 km 17 nocek
Wyjazdy 2023 4175 km 33 nocki
Wyjazdy 2024 5236 km 31 nocek
wyjazdy 2025 640 km 2 nocki

BIGL
Posty: 1266
Rejestracja: poniedziałek, 14 maja 2007, 20:17
Lokalizacja: Białystok

Re: Nasze Holowniki

Postautor: BIGL » sobota, 30 paź 2010, 21:21

1.7i benzyna/LPG :D . Auto jest z 1998r.
Obrazek

Awatar użytkownika
KONZIO
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 406
Rejestracja: wtorek, 19 sty 2010, 08:39
Lokalizacja: jest gdzieś, lecz nie wiadomo gdzie, Świat w którym baśń ta dzieje się...

Re: Nasze Holowniki

Postautor: KONZIO » niedziela, 31 paź 2010, 06:56

Dzięki Panowie.
Konrad - tak jak napisałeś, 1200kg.
Szary- spalanie na tym krótkim odcinku, o który było tyle dymu (robota-dom), skasowałem komputer i pokazuje 6,8l, także dla mnie (jak tak będzie) rewelacja.
Ten samochód zaskakuje mnie łapaniem temperatury, przejeżdża około 1km do 1,5 i ma temperaturę (przynajmniej na wskaźniku) idealną, matiz łapał mi ją przez 2-3km. Tak szybko to tylko Tico mi się nagrzewało, ale to maleńki obieg.

BIGL- Gratulacje. Mnie też zawsze się te Nivy podobały, ale na razie "aut ci u mnie dość", a już szczególnie ich poszukiwań. :lol: :lol: :lol:
ad


Wróć do „Samochody Niewiadówek”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości