Czym malować

czyli wszystko to, co nie pasuje do powyższych ...
Awatar użytkownika
jedrek101
Posty: 1941
Rejestracja: niedziela, 27 sty 2008, 10:33
Kontaktowanie:

Re: Ile lakieru na N potrzeba ?

Postautor: jedrek101 » niedziela, 28 lut 2010, 20:31


Awatar użytkownika
kotek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 3501
Rejestracja: środa, 26 wrz 2007, 19:31
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Ile lakieru na N potrzeba ?

Postautor: kotek » niedziela, 28 lut 2010, 21:04

Jeżeli ma być malowana cała , to na malowanie pistoletem potrzeba około 3 litry lakieru na dwukrotne pokrycie.
KOTEK N132 L + AUDI 100 + VW SHARAN

Awatar użytkownika
kotek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 3501
Rejestracja: środa, 26 wrz 2007, 19:31
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Ile lakieru na N potrzeba ?

Postautor: kotek » poniedziałek, 1 mar 2010, 19:42

Trzeba wyjąć biały klin ozdobny i pod spodem są śrubki. Trochę zabawy , żeby je powykręcać.
KOTEK N132 L + AUDI 100 + VW SHARAN

serek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1581
Rejestracja: wtorek, 17 kwie 2007, 22:55

Re: Ile lakieru na N potrzeba ?

Postautor: serek » poniedziałek, 1 mar 2010, 19:43

duszek181 pisze:A wie ktoś jak sie zdejmuje te listwy aluminiowe co sa do przedsionka ?


Nie robiłem tego , ale wiem że ściągasz klin ( biały) i odkręcasz śrubki , pewnie kilka się po urywa ...ale to norma
życie jak droga, kiedyś się kończy...

jacek45
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 718
Rejestracja: wtorek, 12 lut 2008, 17:15
Lokalizacja: Opole

Re: Ile lakieru na N potrzeba ?

Postautor: jacek45 » poniedziałek, 1 mar 2010, 19:49

Jeżeli chodzi o te dookoła przyczepy -to pod plastikowym klinem znajduje się dobre kilkadziesiąt pewnie
zardzewiałych wkrętów które trzeba wykręcić wtedy listwa sama zejdzie,ale jest duże prawdopodobieństo
że wkrętów nie da się wykręcić i trzeba będzie rozwiercać.Tylko co potem ?.Zdecydowanie łatwiej dokładnie
listwy przed malowaniem okleić,a potem przetrzeć b.drobnym wodnym papierem ściernym.Jeżeli jednak
chciałbyś je zdejmować to życzę powodzenia .

BIGL
Posty: 1266
Rejestracja: poniedziałek, 14 maja 2007, 20:17
Lokalizacja: Białystok

Re: Czym malować

Postautor: BIGL » środa, 3 mar 2010, 07:45

Mnie też czeka malowanko i raczej napweno będzie to wałeczek - no chyba że znajdę jakiegoś taniutkiego lakiernika itp. Jak myślę o malowaniu wałeczkiem to przypomina mi się pewna historia z życia. Za pomoc w kryciu dachu (USA) dostałem kiedyś takiego parchatego Volkswagena Fox (nie dość że parchaty to jeszcze nie miał wstecznego biegu :wink: ) i właśnie w pewny słoneczny i gorący dzień naszło mnie na pomalowanie auta wałeczkiem w celu odświeżenia lakieru. Robota szła bardzo dobrze i auto nabierało wyglądu :D , po ostatnich pociągnięciach wałeczka zerwała się burza i cały kurz i liście z pobliskich drzew znalazły się na tym nieszczęsnym VW :? . Początkowo próbowałem coś zaradzić i walczyć z żywiołem ,ale sam jeden nie miałem szans z siłami natury i uciekłem z pola walki :oops: . Auto wyglądało świetnie :D 8) i drugiego podejścia do malowania już nie było....
Obrazek

cemik
Posty: 4
Rejestracja: wtorek, 18 maja 2010, 11:57
Lokalizacja: Łódź

Re: Czym malować

Postautor: cemik » sobota, 22 maja 2010, 21:55

Ja też chętnie pomalował bym swoją przyczepkę ale niestety na razie nie mam czasu i warunków do tego. Najlepsza do tego moim zdaniem jest farba poliuretanowa, daje ładny połysk, jest odporna na zarysowania i co najważniejsze jest odporna na niekorzystne warunki atmosferyczne .Jak by co to posiadam parę litrów poliuretanu z utwardzaczem na zbyciu :wink: Można by też pomalować jakimś metalikiem i bezbarwnym ale to jeszcze więcej by kosztowało no i trzeba mieć do tego lakiernika dobrego.
Jak bym swoja kiedyś malował to namaluję jakiś pasek wzdłuż przyczepki lub inny wzorek.

jurek62
Posty: 9
Rejestracja: wtorek, 3 mar 2009, 22:18
Lokalizacja: Warszawa Ząbki

Re: Czym malować

Postautor: jurek62 » niedziela, 23 maja 2010, 18:09

Witam ja swoją n126n pomalowałem poliuretanem ,malowałem pistoletem przed domem wystarczy pół godziny dobrej bezwietrznej pogody potem farba już się nie lepi,listwy zdjąłem bo pod nimi jest dużo brudu i efekt będzie mierny .Zawsze należy dobrze przygotować podłoże bez względu czym malujemy i lepiej nie oszczędzić na podkładzie(moja teraz ma piękny zielony kolor i wszyscy już zdaleka wiedzą kto podjechał na rybki i właśnie nabyłem holownik hultaj santa fe więc mam wreszcie piękny zestaw).


Wróć do „Pozostałe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości