ZAWIESZENIE

[Kopi]

Tylko, że u mnie nie ma osi skrętnej. Jest zwykła oś z piastami i resory (oś trzyma się tylko na resorach).

[babula]

witam,czy takie urządzenie jak :
http://moto.allegro.pl/item754559407_ur ... czepy.html
może byc przydatne w naszych Niewiadówkach?

[zbicho]

Tylko, że u mnie nie ma osi skrętnej. Jest zwykła oś z piastami i resory (oś trzyma się tylko na resorach).

to do zwykłej osi z resorami jak najbardziej amorki samochodowe, tylko musisz dobrać od samochodu którego nacisk na oś jest zbliżony z DMC przyczepki i zwróć uwagę na skok amorka, żeby Ci go nie rozwaliło

[kotek]

W poprzedniej też miałem oś na resorach, resory od PF 125 p , natomiast amortyzatory były od PF 126, takie dobrał resorowiec , który robił przeróbkę.

[gozdi_86]

Mam do sprzedania kompletną ramę z amortyzatorami i piórami resorowymi, zarejestrowana, ocynkowana.

[jarek /////+Nka]

Mam do sprzedania kompletną ramę z amortyzatorami i piórami resorowymi, zarejestrowana, ocynkowana.

Do jakiej przyczepy? może jakieś szczegóły, zdjęcia, wymiary itp?

[gozdi_86]

Do niewiadowa 126 E

[rafał]

Pozwolę się wtrącić powiedzcie koledzy co sądzicie o moim pomyśle : Chodzi mi o to aby oś fabryczną nie odcinać od piast ale pospawać całość na sztywno i wtedy umieścić na resorach i dorzucić amorki . Bo myśl o wspawywaniu nowej osi do piast mnie trochę przeraża , a to chyba byłoby znacznie prostsze do wykonania .Oczywiście przy spawaniu polecą wałki gumowe ale o to właśnie chodzi .

[BIGL]

Raczej zły pomysł, oś skrętna nie jest prosta ("wahacze" piast) i na resorach zbytnio tego nie ustawisz. Gdy zamontujesz na boku to będzie strasznie gięło resor itp, montaż w pionie okropnie podniesie przyczepę (doliczając jeszcze wysokość samego resoru). Optymalnym rozwiązaniem nad którym kiedyś się zastanawiałem to montaż amortyzatorów osi skrętnej.

[rafał]

W sumie słuszna uwaga kolegi bigla mój majster powiedział to samo...Wspawanie takiej osi to sztuka a nie wiem czy w Nowym Sączu jest taki zakład co mi takie spawanie wykona (dawniej można było taką usługę załatwić legalnie za nieduże pieniądze na ZNTK w Nowym Sączu ale teraz już jest to inna firma i takich zleceń nie przyjmują) .Toczenie przed spawaniem raczej każdy tokarz wykona gorzej ze spawaniem i pytanie czy normalna rura się do tego nadaje jaka musi być jej grubość , długość ,i grubość ścianek .Jeżeli można to prosiłbym o podanie tych wymiarów .A wspawanie krzywo takiej rury robiącej za oś spowoduje że będzie hamowało i przy tym "cięło opony" i przyczepa będzie jechać po całej drodze ...

[andriu]

Moze glupio zabrzmi, ale czemu pryerabiacie os skretna na resory, czy taka budka na resorach piorowych lepiej sie prowadzi ?

[petek]

Ja też nie widzę dużego sensu przeróbki. Moja eNka jeździ bardzo dobrze. Nie wężykuje, jedzie równo za autem. Na wybojach przydałyby się amortyzatory, ale nie resory piórowe. Wydaje mi się, że sprężystość resorów spowoduje, że przyczepa będzie się nadmiernie bujała na boki i przy ostrych zakrętach ryzykujecie wywrotkę. Ale może się mylę.

[borys]

Witam
Co do skaczących przyczep to niewiele mam do powiedzenia ale jeśli nosi wam przyczepę na boki to warto sprawdzić czy mamy dobrze rozłożony ciężar w wewnątrz , pewnego lata wracając z wakacji wstąpiłem do cioteczki i obdarowała mnie słoikami z kiszonymi ogórkami , porozstawiałem ładnie na podłodze w tylnej części żeby nie latały, ujechałem parę kilometrów jak się rozpędziłem do 60 to myślałem że zatrzyma mnie tylko pobocze , zatrzymałem się przeniosłem większość słoików za oś do przodu i dopiero wtedy dalsza jazda była znowu bezpieczna , więc nawet jak przeróbki wewnątrz to z myślą o prawidłowym rozłożeniu ciężaru i lepiej bardziej obciążyć dyszel niż tył przyczepy .

[rafał]

Moze glupio zabrzmi, ale czemu pryerabiacie os skretna na resory, czy taka budka na resorach piorowych lepiej sie prowadzi ?

Tak może coś ode mnie...Nie wiem jak inni ale ja jakoś nie mam zaufania do osi skrętnej. Po pierwsze moja przyczepa ma prawie 20 lat nie wiem ile kilometrów zrobione , po drugie nasze drogi są jak widać .Nie chciałbym podczas wyjazdu stanąć z uszkodzoną osią gdzieś daleko od domu jeszcze w nocy . Raz koło mojego bloku stanął gość z towarówką z taką sytuacją (towarówka nie była za bardzo załadowana ) i ... zonk . Nigdzie dalej nie pojedziesz.Nie jestem w stanie ocenić stanu tej osi a na nową wymieniać nie zamierzam .Taniej mnie wyjdzie zmienić na resory piórowe dołożyć amortyzatory .A wszelkie uszkodzenia , czy wady resora zauważysz gołym okiem .Wałków gumowych nie sprawdzisz bo jak?

[Andrzej132]

Tak może wtrącę co nieco dotyczące przerabiania osi. Pragnę zwrócić uwagę, że samodzielnie wykonana oś jest odstępstwem od projektu i wykonania przyczepy (homologacja) i w razie czego (wypadek) mogą się do tego przyczepić i kłopot gotowy.