Mam pytanie odnośnie lodówki, czy nie ma żadnych przeciwskazań, aby takowa stała całą zimę w przyczepie? Moje pytanie wywodzi się z chęci montażu lodówy na stałe i jej demontaż wiązał by się np. ze zniszczeniem całych mocowań.
Póki co przymierzyłem się i pasuje jak ulał



Zamontuje ją na podwyższeniu aby wyrównać z szafką obok, a pod nią będzie szufladka.
Tu gniazdko zapalniczki i jeszcze stare gniazdko które wymieniam na jakieś bardziej pasujące kolorystycznie

I na koniec artystyczny nie ład w okablowaniu (jeszcze), widać też moje starego typu esy, które pewnie za Waszą poradą wymienię na nowe.

Teraz pytanie nr. dwa, jak odkręcić zniszczoną rączke prowadzącą?
(domniemam, że od środka są po prostu nakrętki?)
