Dziury i pajączki na dachu, łatanie krok po kroku
Dziury i pajączki na dachu, łatanie krok po kroku
Witam.
Mam niestety takie dziury w dachu. Nie przejmowałem się dopóki nie było problemu podczas deszczu... Nie chcę bebeszyć środka, więc remont całej skorupy odpada. Chciałem to ściąć na bokach albo maksymalnie cały dach malować. Mam kilka pytań:
1. Jak krok po kroku powinno się to załatać, czym wypełniać ubytki?
2. Czy potem szpachlować, czy tego unikać?
3. Czym to szlifujecie, żeby to było przyjemne?
4. Czy znamy kogoś, kto takie naprawy wykonuje?
Mam niestety takie dziury w dachu. Nie przejmowałem się dopóki nie było problemu podczas deszczu... Nie chcę bebeszyć środka, więc remont całej skorupy odpada. Chciałem to ściąć na bokach albo maksymalnie cały dach malować. Mam kilka pytań:
1. Jak krok po kroku powinno się to załatać, czym wypełniać ubytki?
2. Czy potem szpachlować, czy tego unikać?
3. Czym to szlifujecie, żeby to było przyjemne?
4. Czy znamy kogoś, kto takie naprawy wykonuje?
- TomekN126N
- Fanklubowicz
- Posty: 3857
- Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 18:54
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Re: Dziury i pajączki na dachu, łatanie krok po kroku
Nie znam się za bardzo, ale chyba najlepiej oczyścić z tego, co odpadnie, potem zalać żywicą z włóknem i na to zalać żelkotem. Spytaj Murano, albo Fiaciora. Patrząc, ile tego masz, sprawdź dokładnie listwę, bo możliwe, ze trzeba będzie zdjąć. Takie doraźne naprawy lubią się mścić, jak nie są dokładne 

Nocki/km
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665
N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665
N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)
Re: Dziury i pajączki na dachu, łatanie krok po kroku
Listwy na pewno trzeba zdjąć bo szkoda się inaczej bawić.
A teraz pytanie; jakie włókno szklane dawać bo są takie maty i są sypkie w kawałeczkach.
A teraz pytanie; jakie włókno szklane dawać bo są takie maty i są sypkie w kawałeczkach.
- misha22
- Przyjaciel
- Posty: 819
- Rejestracja: niedziela, 6 mar 2016, 17:17
- Lokalizacja: Srodkowe Mazowsze
Re: Dziury i pajączki na dachu, łatanie krok po kroku
A tu zaglądałeś?
- "Remonty"
Projekt "Custom Nka" by Pavulon.
strona 18.
- "Remonty"
Projekt "Custom Nka" by Pavulon.
strona 18.
De Reu 1968, prawie jak zapiekanka
601 Limuzyna
1.9 SDI caddyilac
601 Limuzyna
1.9 SDI caddyilac
- Pavulon
- Fanklubowicz
- Posty: 509
- Rejestracja: wtorek, 30 lip 2019, 13:01
- Lokalizacja: Rudy Raciborskie
Re: Dziury i pajączki na dachu, łatanie krok po kroku
Ej... ja to cienki bolek jestem.
Re: Dziury i pajączki na dachu, łatanie krok po kroku
Nie przesadzaj 
Wojtek, na postawione pytania znajdziesz odpowiedzi wertując wątki remontowe. To wszystko było już wielokrotnie przerabiane.

Wojtek, na postawione pytania znajdziesz odpowiedzi wertując wątki remontowe. To wszystko było już wielokrotnie przerabiane.
Re: Dziury i pajączki na dachu, łatanie krok po kroku
Poszedłem na łatwiznę... dałem do naprawy laminatów; 750 zł cały dach plus wstawienie laminatu zamiast okna z tyłu bez lakierowania. Nie miałem siły do tego, a myślę, że to uczciwa cena
Okna już z tyłu i tak nie miałem. Miałem plekse skręconą ze sklejką bo tam mam łazienkę i kuchenkę.

- TomekN126N
- Fanklubowicz
- Posty: 3857
- Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 18:54
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Re: Dziury i pajączki na dachu, łatanie krok po kroku
750zł? Oczywiście to Twoje podejście i nie krytykuję, ale nie lepiej w tej kasie było naprawić dach i kupić okno? Oby Ci ten laminat nie pękał podczas eksploatacji.
Nocki/km
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665
N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665
N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)
Re: Dziury i pajączki na dachu, łatanie krok po kroku
Cześć
Podłączę się do tematu.
Kompletnie nie mam pojęcia co z tym zrobić i jestem bardzo zmartwiona.
Od 1975 roku mamy przyczepkę i nic się takiego nie działo. Od 3 tygodni stoi pod domem bo chce się za nią zabrać (tapicerka, nowe opony + dętki i łożyska) i nagle pojawiły się dwa pajączki.
Jak wszyscy wiemy po drugiej stronie jest szafka. Czy to można jakoś zabezpieczyć żeby dalej nie "poszło".
Dzięki
isia
Podłączę się do tematu.
Kompletnie nie mam pojęcia co z tym zrobić i jestem bardzo zmartwiona.
Od 1975 roku mamy przyczepkę i nic się takiego nie działo. Od 3 tygodni stoi pod domem bo chce się za nią zabrać (tapicerka, nowe opony + dętki i łożyska) i nagle pojawiły się dwa pajączki.
Jak wszyscy wiemy po drugiej stronie jest szafka. Czy to można jakoś zabezpieczyć żeby dalej nie "poszło".
Dzięki
isia
- tomcat
- Moderator
- Posty: 4185
- Rejestracja: niedziela, 24 sie 2014, 22:39
- Lokalizacja: Gostyń,Wielkopolska
Re: Dziury i pajączki na dachu, łatanie krok po kroku
Nie wiem jak w tym roczniku ale w młodszych pod tapicerką za szafą była wlaminowana płyta, która miała za zadanie usztywniać konstrukcję
Jeśli "prujesz" wnętrze do zera to można spróbować wlaminować jakieś dodatkowe wzmocnienie w tych okolicach jednak gwarancji na skuteczność nie ma...
Tak na marginesie to te pajączki wypadałoby jakoś zabezpieczyć/naprawić żeby bardziej się nie rozrastały. Wnikająca woda w mikroszczeliny będzie destrukcyjnie wpływać na laminat. Informacje jak to zrobić znajdziesz w wątkach remontowych

Jeśli "prujesz" wnętrze do zera to można spróbować wlaminować jakieś dodatkowe wzmocnienie w tych okolicach jednak gwarancji na skuteczność nie ma...
Tak na marginesie to te pajączki wypadałoby jakoś zabezpieczyć/naprawić żeby bardziej się nie rozrastały. Wnikająca woda w mikroszczeliny będzie destrukcyjnie wpływać na laminat. Informacje jak to zrobić znajdziesz w wątkach remontowych

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość