BoskiWalenty pisze:Marku, Webasto montowane w samochodach jest od lat nastu albo dłużej. I sprawdza się. Truma ma tę przewagę, że została zaprojektowana tylko i wyłącznie do kamperów i przyczep ( chyba, że się mylę to poprawcie mnie). W samochodach czy to ciężarowych czy osobowych sprawdza się webasto wyśmienicie. Zapewne producent nie przewidział dla niej zastosowania innego niż montaż w ciężarówkach. Ktoś wpadł na pomysł zamontowania w przyczepie i tak się zaczęła jego "kariera" w karawaningu. Webasto ma swoje ograniczenia (paliwo, stały dopływ prądu), sposób montażu. Czy hałasuję? Jak się rozpędza to słychać szum zasysanego powietrza. Ale jak uzyska temperaturę to nic nie słychać. Pompka głośna? Moja wylądowała w kufrze pod zbiornikiem i troszkę słychać ale trzeba się wsłuchać. Spaliny? No cóż. Gdyby można było ją zamontować do góry nogami i wyprowadzić komin nad dach... Ja ze swojego jestem zadowolony. czy w wielorybie zamontuję/? Nie wiem tak na prawdę. Bo w założeniach 132 ma być w 100 % niezależna. Życie weryfikuje plany a do montażu środka bardzo daleka droga.
Smród spalin? Coś tam czuć. jest dedykowany tłumik. O jakości się nie wypowiem bo się nie znam. W sumie to można by założyć kat., tłumik z fiata i problem z głowy. Zasysanie powietrza może dostać tłumik szmerów i powinno być ciszej. W teorii.
I zobacz Brtek sam co napisałeś... Zapewne zaprojektowany tylko do ciężarówek... Ktoś wpadł na pomysł zamontowania w przyczepie... Troche tę pompkę słychać, ale trzeba sie wsłuchać... Spaliny gdyby można zamontować do góry... Smród spalin no coś tam czuć...
Ani jednogo pozytywu... W ciężarówkach jest webasto renomowanej i sprawdzonej firmy stosowane od wielu lat na napiecie 24V. Zobacz jakie tam sa akumulatory. Ktoś wpadł na pomysł... Kiedy? Rok temu, dwa?... Teraz pompka paliwa. Oko przy montażu robił próby przed warsztatem, stał jakies 10-15m i ja słyszałem na warsztacie jak ona pompuje. Fakt, że przymocował ją do zbiornika i mocno rezonansowała (błąd, który od razu poprawił), ale jak bedziesz spał, to choćby niewiem co to i tak będzie sie niosło po budzie. No i te piękne pachnące "dizlem" spaliny, a raczej dym! I znowu przytocze Damiana, wyskoczyłem z garażu jak zobaczyłem potężne kłeby dymu spod jego przyczepy, myślałem że coś sie pali, a okazało sie, że coś się zadławiło, coś sie przelało i nagle zaczął to wszyatko przepalać. Wyobraź sobie, że stoisz obok niego na polu kempingowym nad jeziorkiem, gdzie wciagasz sobie zapach sosenek i masz otwarte okno

a tu cyk, obok ciebie "kamaz" . Kolejny minus do paliwo. Zobacz - dodatkowy zbiornik, który zasila tylko jedno urządzenie. A teraz awaryjnoś: akumulator, elektronika, rury, kable, paliwo, pompka, wężyki... A truma nie potrzebuje nic, tylko iskrownika i gazu.
Majac lodówkę na gaz, piecyk kuchenny, grzejnik, truma czy nawet przyłacze gazowe do grilla, tak jak ja to mam, to potrzebujesz tylko jednej butli gazowej i niczym wiecej sie nie musisz przejmować . W moim przypadku gdybym sie uparł na webasto jako dodatkowe awaryjne ogrzewanie, to przynajmniej mam już w kamperze zbiornik paliwa. Sory, ale musiałem. Lubię sprawdzone i proste rozwiazania, bez komplikowania sobie życia. Tyle w temacie
