Mocowanie amortyzatorów
Mocowanie amortyzatorów
Cześć,
w trakcie remontu mojej Enki zdecydowałem się na zmianę osi. Założona została nowa oś hamowana Knott. Ponieważ w tamtym czasie urlop zbliżał się zbyt szybko nie zdążyłem zamontować amortyzatorów. Wiosna w pełni więc postanowiłem uzupełnić podwozie mojej cepki. Zakupiłem amorki Knott i planuję je założyć. Niestety rama nie jest wyposażona w uchwyt do amortyzatora. W związku z tym zastanawiam się jak rozwiązać to mocowanie.
Szukając natchnienia przekopałem najczarniejsze (te mniej czarne też) odmęty naszego forum i natrafiłem na dwa rozwiązania.
Pierwsze z nich pochodzi z tematu użytkownika maarcin viewtopic.php?f=37&t=8752&p=152241&hilit=amortyzatory#p152241.
W tym przypadku do ramy mamy przyspawany płaski uchwyt. Powstaje pytanie jak zabezpieczyć przyspawany element i samą ramę po spawaniu. Ocynk na zimno wydaje się być słaby do tego uszkadzamy powłokę ramy. Zastanawia mnie tez jak zabezpieczyć ramę przed ew. uszkodzeniem w trakcie spawania.
Drugi pomysł podpatrzyłem w wątku Wojtka http://www.fanklub-niewiadowek.com/foru ... ko#p127018
Tutaj amortyzator połączony jest z ramą za pomocą ceownika przykręconego do ramy.
U mnie temat prezentuje się następująco:
Chyba skłaniam się bardziej do rozwiązania z ceownikiem. Żeby nie dziurawić ramy mógłbym zastosować długi ceownik dzięki czemu wykorzystam fabryczne otwory.
A jak z wyborem miejsca w którym amortyzator ma być przykręcony do uchwytu? Jaka odległość od osi musi zostać zachowana?
Wszelkie porady i sugestie mile widziane.
Pozdrawiam
Wojtek
w trakcie remontu mojej Enki zdecydowałem się na zmianę osi. Założona została nowa oś hamowana Knott. Ponieważ w tamtym czasie urlop zbliżał się zbyt szybko nie zdążyłem zamontować amortyzatorów. Wiosna w pełni więc postanowiłem uzupełnić podwozie mojej cepki. Zakupiłem amorki Knott i planuję je założyć. Niestety rama nie jest wyposażona w uchwyt do amortyzatora. W związku z tym zastanawiam się jak rozwiązać to mocowanie.
Szukając natchnienia przekopałem najczarniejsze (te mniej czarne też) odmęty naszego forum i natrafiłem na dwa rozwiązania.
Pierwsze z nich pochodzi z tematu użytkownika maarcin viewtopic.php?f=37&t=8752&p=152241&hilit=amortyzatory#p152241.
W tym przypadku do ramy mamy przyspawany płaski uchwyt. Powstaje pytanie jak zabezpieczyć przyspawany element i samą ramę po spawaniu. Ocynk na zimno wydaje się być słaby do tego uszkadzamy powłokę ramy. Zastanawia mnie tez jak zabezpieczyć ramę przed ew. uszkodzeniem w trakcie spawania.
Drugi pomysł podpatrzyłem w wątku Wojtka http://www.fanklub-niewiadowek.com/foru ... ko#p127018
Tutaj amortyzator połączony jest z ramą za pomocą ceownika przykręconego do ramy.
U mnie temat prezentuje się następująco:
Chyba skłaniam się bardziej do rozwiązania z ceownikiem. Żeby nie dziurawić ramy mógłbym zastosować długi ceownik dzięki czemu wykorzystam fabryczne otwory.
A jak z wyborem miejsca w którym amortyzator ma być przykręcony do uchwytu? Jaka odległość od osi musi zostać zachowana?
Wszelkie porady i sugestie mile widziane.
Pozdrawiam
Wojtek
Re: Mocowanie amortyzatorów
Ja bym nie spawał tylko zamontował na kątowniku przykręconym do ramy w nowonawierconych otworach. Czytałem teorie że ocynkowanej ramy się nie dziurawi bo rdza zeżre w mgnieniu oka Żeby nie było,ja nie mam z tym problemu- potrzebuję otwór to wiercę i jeszcze nigdzie mi rdza nie wyskoczyła.
Co do odległości to musisz sam zweryfikować aby amortyzator nie był blisko skrajnego położenia.Ja go ustawiłem mniej więcej pośrodku położenia tłoka.
Co do odległości to musisz sam zweryfikować aby amortyzator nie był blisko skrajnego położenia.Ja go ustawiłem mniej więcej pośrodku położenia tłoka.
N126n
Remont eNki
Remont eNki
Re: Mocowanie amortyzatorów
tantalos pisze:Co do odległości to musisz sam zweryfikować aby amortyzator nie był blisko skrajnego położenia.Ja go ustawiłem mniej więcej pośrodku położenia tłoka.
Hmmm.... a czy to nie powinno być montowane tak, że budę dźwigamy tak aby oś swobodnie zwisała (koła ponad ziemią) i wtedy montujemy amortyzator w miejscu do którego sięga? W takim przypadku, po obciążeniu amortyzator odpowiednio się ugnie.
Re: Mocowanie amortyzatorów
Musisz zobaczyć jaki będzie jego zakres pracy na podniesionej osi i opuszczonej. Wtedy wybierz optymalne położenie.
N126n
Remont eNki
Remont eNki
Re: Mocowanie amortyzatorów
Też jestem za kątownikiem przykręcanym do ramy. Natomiast jeśli chodzi o ustawienie amorków to idealnie byłoby znaleźć taki rysuneczek dla Knott'a jak ten od AL-KO:
Może to będzie jakaś wskazówka
Może to będzie jakaś wskazówka
Re: Mocowanie amortyzatorów
Porównam wymiary amorka Knotta z Alko. Może są takie same. Wtedy śmiało można użyć rysunku z alko.
Co do otworów to spróbuje zmieścić się w tych które są już w ramie.
Co do otworów to spróbuje zmieścić się w tych które są już w ramie.
Re: Mocowanie amortyzatorów
Czy ktoś z posiadających zielone alko mógłby zmierzyć wymiar od śruby do śruby? Nie mogę nigdzie znaleźć.
Re: Mocowanie amortyzatorów
Nic z tego, buda stoi na działce... Zadzwoń do jakiegoś sprzedawcy, niech zmierzy.
Re: Mocowanie amortyzatorów
Udało się. Jednak co komputer to komputer, a nie tam jakieś mobile. Znalazłem! I wszystko jasne.
Kurtyna.
Kurtyna.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości