Remont - ENKA ala IGŁA
Re: Remont - ENKA ala IGŁA
Ja mam coś podobnego jak pokazał Miron, kupiłem w Lidlu za niecałe dwie dychy. Co jakiś czas można upolować. Pokazuje wewnętrzną (również ujemną) i zewnętrzną temperaturę, zapamiętuje też dobowe wartości najniższe i najwyższe z codziennym auto-resetem o północy. Do tego jest zegareczek. Przewód do zewnętrznej czujki ma ze trzy metry więc bez problemu dałem czujnik pod podłogą. Do ściany w budzie przykręciłem malutkimi wkręcikami tylną ściankę/klapkę od baterii, potem wystarczy nasunąć sprzęt więc dostęp do baterii bez przeszkód ale też montaż pewny. Zasilane toto jest dwoma paluszkami.
Re: Remont - ENKA ala IGŁA
Dzięki chłopaki za pomysły. Muszę się zastanowić co zamontować i czy w ogóle jakiś termometr montować.
N126n
Remont eNki
Remont eNki
Re: Remont - ENKA ala IGŁA
Pogoda wiadomo jaka jest więc na wyjazd przyczepą spod wiaty trzeba jeszcze trochę poczekać. Dziś z nudów założyłem miniwentylatorek na radiator lodówki z odzysku po laptopie.
W kolejce do montażu czeka panel, termometr, nowe opony, iskrowniki do kuchenki, filtr gazu i oświetlenie led do lodówki. Myślę że do majówki już będzie wszystko zrobione.
W kolejce do montażu czeka panel, termometr, nowe opony, iskrowniki do kuchenki, filtr gazu i oświetlenie led do lodówki. Myślę że do majówki już będzie wszystko zrobione.
N126n
Remont eNki
Remont eNki
- krzysztof_cw
- Moderator
- Posty: 1090
- Rejestracja: środa, 12 paź 2016, 18:19
- Lokalizacja: Włocławek
- Kontaktowanie:
Re: Remont - ENKA ala IGŁA
Super. Mnie też już nosi i jeśli tylko będzie coraz więcej dni cieplejszych pod rząd to wyciągam budę i działam. Do ogarnięcia porządnie elektryka i półki.
Chrysler Grand Voyager 3.3 + Chrysler Town&Country + Niewiadów N126e + Adria Adiva 502 UK 

Re: Remont - ENKA ala IGŁA
Kurde, a ja muszę czekać aż się na dobre ociepli, bo buda na zimowaniu.
OCZY
Team
Nie dla nas "All inclusive". Wolimy "nonexclusive".
kilometry/nocki w n126e
12311/93

Nie dla nas "All inclusive". Wolimy "nonexclusive".
kilometry/nocki w n126e
12311/93
Re: Remont - ENKA ala IGŁA
Myślę, że w Marcu zaczniemy działać 

Re: Remont - ENKA ala IGŁA
No więc tak, dziś wpadły nowe gumki BARUM BRILLANTIS 2 165/70 R13 83T wzmacniane 

N126n
Remont eNki
Remont eNki
Re: Remont - ENKA ala IGŁA
Przyszła paczka a w niej piękny kawał amelinium czyli manualny stopień. Wykonany naprawdę solidnie. Co ciekawe jest w nim zamontowany czujnik rozłożenia stopnia. W przyczepie raczej bezużyteczny ale w kamperze to już się może przydać. Koło czujnika -który zdemontuję- jest też zębatka gdyby w przyszłości zachciałoby się elektrycznego. Wystarczy tylko przykręcić do istniejących otworów silnik, zdjąć sprężyny i podłączyć elektrykę.
N126n
Remont eNki
Remont eNki
Re: Remont - ENKA ala IGŁA
Dziś dostałem paczkę tym razem od Dariusa. Nowe sanki na koło zapasowe. Dorobiony z jakiegoś francuza wyleci bo kosz jest opuszczany od strony osi więc bardzo kłopotliwe; trzeba wczołgać się pod przyczepę aby wytargać spod niej zapas. Przy okazji zamówiłem polecane przez was podkładki pod podpory; rzeczywiście konkretny kawał plastiku. Jak obecne się rozpadną to nowe będą już czekały.
N126n
Remont eNki
Remont eNki
Re: Remont - ENKA ala IGŁA
Mam ten kosz na zapas i trochę się rozczarowałem gdy zobaczyłem go na żywo ale w sumie robi robotę. Mógłby być jednak solidniej wykonany.
Re: Remont - ENKA ala IGŁA
Też myślałem że będą bardziej pancerne ale za to przyczepa jest lżejsza 

N126n
Remont eNki
Remont eNki
Re: Remont - ENKA ala IGŁA
No dobra to trochę off topic zrobię.
Być albo nie być? Oto jest pytanie
Tzn. wozić zapas czy nie wozić?
Dużo w sumie nie jeżdżę, bo jakieś 15 tys. km rocznie (w tym średni 1/3 z budą). Od 23 lat miałem może z 2-3 kapcie (nie pamiętam dokładnie) w tym nawet 1 w przyczepie (to pamiętam bardzo dobrze
). Zawsze oczywiście miałem zapas ale teraz w Knausie zapasu nie ma, a jest zestaw naprawczy z kompresorem. Przyznam szczerze, że mam mieszane uczucia, bo o ile na gwoździa to może i działa (nigdy nie korzystałem) o tyle już na wystrzał opony nie (tak miałem w N126n) i tak się zastanawiam czy organizować sobie zapas czy nie? W bakiście nawet był uchwyt na ten zapas ale go odkręciłem, bo mi przeszkadzał w ustawianiu gratów.
Być albo nie być? Oto jest pytanie

Dużo w sumie nie jeżdżę, bo jakieś 15 tys. km rocznie (w tym średni 1/3 z budą). Od 23 lat miałem może z 2-3 kapcie (nie pamiętam dokładnie) w tym nawet 1 w przyczepie (to pamiętam bardzo dobrze

Fiat Burstner 535-2 2.8 idTD , wcześniej: Knaus Sport 400 LK , Adria Unica 5204 , Chateau Cantara 908 i N126n
Re: Remont - ENKA ala IGŁA
reflexes pisze:No dobra to trochę off topic zrobię.
Być albo nie być? Oto jest pytanieTzn. wozić zapas czy nie wozić?
Dużo w sumie nie jeżdżę, bo jakieś 15 tys. km rocznie (w tym średni 1/3 z budą). Od 23 lat miałem może z 2-3 kapcie (nie pamiętam dokładnie) w tym nawet 1 w przyczepie (to pamiętam bardzo dobrze). Zawsze oczywiście miałem zapas ale teraz w Knausie zapasu nie ma, a jest zestaw naprawczy z kompresorem. Przyznam szczerze, że mam mieszane uczucia, bo o ile na gwoździa to może i działa (nigdy nie korzystałem) o tyle już na wystrzał opony nie (tak miałem w N126n) i tak się zastanawiam czy organizować sobie zapas czy nie? W bakiście nawet był uchwyt na ten zapas ale go odkręciłem, bo mi przeszkadzał w ustawianiu gratów.
Ja tam wożę, zawsze lepiej jest mieć niż nie

Tabbert Sportiv 395/ Opel Insignia Sport Tourer
2020- 7 nocy 700km
2019-46nocy 1577km
2018-39 nocek 3963 km
2020- 7 nocy 700km
2019-46nocy 1577km
2018-39 nocek 3963 km
Re: Remont - ENKA ala IGŁA
Sylwia i Przemek nie wożą
... Droga do Koszęcina rok temu +500 zł i 2 godzinki w plecy.
Jak tam chcesz

Jak tam chcesz

Re: Remont - ENKA ala IGŁA
Tak jak Marcin napisał, chcesz mieć kłopot i dostać "po kielni", nie woź zapasu... Tomek, w Knausie zapasu nie ma nie dlatego, że tak jest lepiej ale z oszczędności... Identycznie jak bywa w nowych samochodach
Pierwszą moją inwestycją po zakupie Dacii było właśnie koło zapasowe.
W aucie typu dupowóz który lata wkoło komina można nie wozić pełnego koła lecz zestaw naprawczy. W razie draki wystarczy telefon i podjedzie kolega/znajomy/mąż/kochanek
Ale jeśli wypuszczamy się gdzieś dalej autem czy zestawem to moim zdaniem bez zapasu ani rusz.

W aucie typu dupowóz który lata wkoło komina można nie wozić pełnego koła lecz zestaw naprawczy. W razie draki wystarczy telefon i podjedzie kolega/znajomy/mąż/kochanek

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości