ZAWIESZENIE

czyli wszystko to, co nie pasuje do powyższych ...
krzyś
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 59
Rejestracja: środa, 13 lut 2008, 22:45
Lokalizacja: Sucha Beskidzka

ZAWIESZENIE

Postautor: krzyś » wtorek, 19 lut 2008, 20:57

Nasze drogi są bardzo często mocno połatane ,a zawieszenie w przyczepach prawie sztywne .Po ostatnich wakacjach dużo kombinowałem jak je zmiękczyc ,bo po Warszawie pękła mi rama przy złączeniu z dyszlem ,a wracając znad morza pękło lewe mocowanie haka do podłużnicy w samochodzie .UNO było miększe i bardzo bujało ,a Megan jest dużo sztywniejszy i z tond te pęknięcia .Chciałem zaadaptowac zawieszenie z jakiegoś reno albo citroena bo są podobne do tych z przyczep zachodnich ,ale koszty są nie małe ,a do tego niema kto to mi zrobic .Sam nie mam takiego doświadczenia i odwagi .Pozostało mi tylko kombinowac z oponami .Mam 155\70 R13 i chciałbym wymienic na większe tylko niewiem czy nie będą ocierac .Myślę o 165 R13 lub 155\80 R13 bo mają większą poduszkę powietrzną .Może ktoś z was mi coś doradzi i poda rozmiar swoich opon .Myślałem też o resorach ,ale one podnoszą przyczepę ,a tego nie chcę .Na końcu powiem wam że co jedziemy przez Wocławek zwłaszcza koło rafinerii to wyję z żalu nad przyczepą .Jest to najgorszy odcinek na naszej ponad 700 km trasie .Pozdrawiam .
megan 1.6+ N-126n

Awatar użytkownika
kotek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 3501
Rejestracja: środa, 26 wrz 2007, 19:31
Lokalizacja: Częstochowa

Re: ZAWIESZENIE

Postautor: kotek » środa, 20 lut 2008, 19:22

Witaj Krzysiu. Problem z zawieszeniem był, jest i będzie, zwłaszcza na polskich drogach. W poprzedniej mojej przyczepie ( N-126-E) zmieniłem zawieszenie na dwa resory od PF-125P oraz amortyzatory od PF-126P. Poprawa warunków trakcyjnych diametralna. Przyczepa przestała być pingpongiem, nie było żadnych problemów z prowadzeniem, wytrzymywała około 130 co przy poprzednim zawieszeniu osiągnięcie 80 nastręczało problemów z równym prowadzeniem. To, że podniosła się o 10 cm do góry, w niczym nie przeszkadza. Teraz mam N-132-L. Zawieszenie jest typowe, tzn. na wałkach skrętnych, ale ma fabrycznie zamontowane amortyzatory. Jeździłem z przyczepą w poprzednim sezonie i nie było problemów z latającymi rzeczami w środku, chociaż nie bardzo były pomocowane. Na postojach mogłem bez przeszkód wejść do środka. Mój młodszy brat ma taką samą enkę jak twoja i po każdej podróży twierdzi, że tajfun przelatuje przez przyczepę. Ja w swojej na czas przejazdów nawet nie składam stołów do pozycji spanie. Tak, że uważam, zawieszenie należałoby usztywnić a nie zmiękczać. Może inni mają inne zdanie, ale mówię tak z własnego doświadczenia, gdyż jeżdżę z przyczepami już 28 lat, nie tylko kempingowymi, ale również towarowymi. Szerokość opon praktycznie nie ma wpływu na amortyzację lecz na opory toczenia.Moja przyczepa ma DMC wynoszącą 780 kg, a jeżdżę na oponach 155 x 13.
Pozdrowienia.
KOTEK N132 L + AUDI 100 + VW SHARAN

szary11
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 767
Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 14:36
Lokalizacja: Białystok

Re: ZAWIESZENIE

Postautor: szary11 » czwartek, 21 lut 2008, 09:58

Wg mnie usztywnienie pogorszy jeszcze sytuację. Przy wałkach skok koła jest bardzo mały. Więc po dziurach się przelatuje. Amortyzatory napewno by pomogły, jednak tłumiły by drgania. Mnie też szlag trafiał po wyjazdach z niewiadką, szczególnie po szutrach z tarką... szafki pootwierane, materace wręcz poobracane, szok!
Zwiększenie szerokości opon na niewiele się zda, lepiej nieco na wysokość podskoczyć. Ale nie wiem jaka opona maxymalnie tam wejdzie. Ja miałem nieszczęscne standardowe maluchowskie.

Awatar użytkownika
kotek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 3501
Rejestracja: środa, 26 wrz 2007, 19:31
Lokalizacja: Częstochowa

Re: ZAWIESZENIE

Postautor: kotek » czwartek, 21 lut 2008, 17:44

Po zmianie zawieszenia w poprzedniej przyczepie zmieniłem koła z 12 na 13 cali od PF-125P. Opony miałem 175/70X13. Musiałem dorabiać dystanse, bo ocierały o wewnętrzną stronę wnęki. Po kilku jazdach po nierównościach, zauważyłem, że i tak minimalnie się koła ocierają. Zmieniłem opony na węższe tj.155X13 i przestałem się kłopotać kołami. Fabryczne wyposażenie przyczep w koła: N126(A,B,C) 12 typu maluch, potem zmieniono piasty i pasowały felgi 12 z oponą 135X12 lub 155/70X12, do późniejszych odmian(D,E), stosowano opony o rozmiarze 155X13 i felgi od PF-125P. W pozostałych przyczepach (N-132, Stratus, Enka) stosowano opony 165X13 i felgi polonez.
KOTEK N132 L + AUDI 100 + VW SHARAN

Awatar użytkownika
Borivoj
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 114
Rejestracja: wtorek, 5 lut 2008, 22:15
Lokalizacja: Velešín (Česká Republika)

Re: ZAWIESZENIE

Postautor: Borivoj » czwartek, 21 lut 2008, 19:19

Ahoj Kotek. Niemasz foto czy rysunek zawieszenie amortyzatorow v przyczepe N-126e ?
Pozdrawuje Borivoj - Czechy

Awatar użytkownika
kotek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 3501
Rejestracja: środa, 26 wrz 2007, 19:31
Lokalizacja: Częstochowa

Re: ZAWIESZENIE

Postautor: kotek » czwartek, 21 lut 2008, 20:01

Nie mam, ale jak będzie cieplej, to spróbuję zrobić foto mojej przyczepie.
KOTEK N132 L + AUDI 100 + VW SHARAN

Awatar użytkownika
marek
Administrator
Administrator
Posty: 1032
Rejestracja: piątek, 22 wrz 2006, 14:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: ZAWIESZENIE

Postautor: marek » czwartek, 21 lut 2008, 20:31

Ja na razie zakupiłem kółka od poloneza caro ,Bartek mówił że się lepiej prowadzi przyczepa bo jeździł na takich a po drugie mam wrażenie ,że maluchowskie są za słabe mnie już 2 razy pękła i to przesądziło o zmianie na 13 cali.Poczekamy zobaczymy :D

krzyś
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 59
Rejestracja: środa, 13 lut 2008, 22:45
Lokalizacja: Sucha Beskidzka

Re: ZAWIESZENIE

Postautor: krzyś » czwartek, 21 lut 2008, 21:17

Dzięki za odpowiedzi .Zacznę od pytań ;czy do resorów przykręciłeś starą oś ,amortyzatory z przedniego czy tylnego zawieszenia i najważniejsze czy ściągałeś skorupę w czasie przeróbki ? Jeśli chodzi o opony to myślę o ich wysokości (rant felgi - bieżnik)czyli poduszce powietrznej .Moje 155/70 mają 9 cm ,a 155/80 i 165 po ok. 10-11 cm .Nie mam pojęcia jakie powinno byc ciśnienie .Dobijam przed wyjazdem na oko .Jak czytałem o bracie kotka i szarym11 to jak bym siebie widział .Pierwszy wyjazd nad morze ; żona 3 dni znosiła rzeczy ,każdy miał swoją półkę i ułożone było od linijki .Przy pierwszym dłuższym postoju zaglądam do przyczepy iiiii szok ;''tajfun przelatuje przez przyczepę'' , ''szafki pootwierane, materace wręcz poobracane, szok! '', wszystkie rzeczy na ziemi .Po tej przygodzie rzeczy zmykaliśmy w szafie ,a reszta jechała w torbach .W zeszłym roku powkręcałem małe haczyki i nimi blokuje szafki ,a na miejscu można na nich coś powiesic .To uważam za opanowane ale ramy i haka mi żal .Kotek czekam na dokładne zdjęcia .
megan 1.6+ N-126n

Awatar użytkownika
kotek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 3501
Rejestracja: środa, 26 wrz 2007, 19:31
Lokalizacja: Częstochowa

Re: ZAWIESZENIE

Postautor: kotek » piątek, 22 lut 2008, 23:25

Oś była nowa wzięta od jakiegoś samochodu z przednim napędem ( ze szrotu ), piasty mechanik dopasował z PF-125P przód, amortyzatory maluch tył. Podczas 12-letniej eksploatacji raz oberwałem prawy amortyzator, na drodze na zlot do Kamienia koło Ukty nad jeziorem Bełdany. Szuter i pralka taka, że wąż na niej mógłby połamać sobie kręgosłup, nawiasem mówiąc,
była to droga dojazdowa do rezydencji Lwa Rywina. Chociaż miejsce piękne, więcej już tam nie pojechałem. Wracając do domu z urwanym amortyzatorem, nie dało się szybciej jechać niż 60. W pobliżu Rucianego-Nidy nie było żadnego resorowca, który mógłby naprawić zawieszenie.
KOTEK N132 L + AUDI 100 + VW SHARAN

szary11
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 767
Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 14:36
Lokalizacja: Białystok

Re: ZAWIESZENIE

Postautor: szary11 » sobota, 23 lut 2008, 00:24

Propo ciśnienia w kołach... ja pompowałem na 2,7. bara w niewiadce, a teraz do 3,2. Na 2 barach była tragedia - obie przyczepy pływały. I tak metodami dopompowywania wypracowałem owe ciśnienia. Później jeszcze doczytałem, że powinno oscylować to wokół 3 barów.

Awatar użytkownika
marek
Administrator
Administrator
Posty: 1032
Rejestracja: piątek, 22 wrz 2006, 14:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: ZAWIESZENIE

Postautor: marek » sobota, 23 lut 2008, 22:24

Odnośnie zawieszenia tu jest kilka fotek http://www.fanklub-niewiadowek.com/niew ... zenie.html

krzyś
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 59
Rejestracja: środa, 13 lut 2008, 22:45
Lokalizacja: Sucha Beskidzka

Re: ZAWIESZENIE

Postautor: krzyś » niedziela, 24 lut 2008, 00:23

W dziale niewiadówki znalazłem instrukcję i w niej podają że opona 165 R13 była montowana fabrycznie więc powinna mi się zmieścic . Podają też ciśnieni 1.4 - 1.7 k Pa co wydaje mi się nie bardzo praktyczne . Kolega szary 11 ma rację . Ja pompowałem ok 2.5 k Pa i choc wyglądało że jest jeszcze za mało to się bałem więcej dobijac . Z resorami jak widzę jest trochę zachodu więc na razie zmienię opony i zobaczymy co dalej . Gdyby się dało wstawic amortyzator/teleskop ciśnieniowy na końcu ramienia zaraz za piastą koła lub jakąś poduszkę gumową pomiędzy ramę a oś może też by coś pomogło .
megan 1.6+ N-126n

Awatar użytkownika
kotek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 3501
Rejestracja: środa, 26 wrz 2007, 19:31
Lokalizacja: Częstochowa

Re: ZAWIESZENIE

Postautor: kotek » piątek, 29 lut 2008, 21:46

Przy okazji robienia zdjęcia, zobaczyłem, że muszę przekonserwować spód przyczepy.

Obrazek

Obrazek
KOTEK N132 L + AUDI 100 + VW SHARAN

Awatar użytkownika
Sławek
Posty: 34
Rejestracja: poniedziałek, 11 lut 2008, 13:41
Lokalizacja: Warszawa

Re: ZAWIESZENIE

Postautor: Sławek » niedziela, 2 mar 2008, 11:27

Witajcie Koledzy.
Pozwolę sobie dołączyć do dyskusji na temat zawieszenia. Niestety sam nic nie mogę doradzać , bo elemenyty zawieszenia znam tylko z Waszych fotografi. Moja nowo nabyta przyczepa to N-126-N z roku 1986.
Mam pytanie do doświadczonych kolegów , czy istnieje możliwość zamontowania amortyzatora teleskopowego do osi w tym modelu bez " totalnej demolki "
1. Czy do osi muszę dospawać dodatkowy element stanowiący dolne mocowanie amortyzatora. A może tam już coś jest , co może pełnić tą funkcję. W przypadku konieczności spawania , czy wysoka temperatura nie spowoduje uszkodzenia wałków skrętnych. Nie wiem jak one są zbudowane , czy występują elementy gumowe wrażliwe na ciepełko.
2.Górne mocowanie do ramy. Tutaj spawanie bez odzielenia skorupy od ramy wydaje mi się nieco ryzykownym pomysłem.
Może ktoś z kolegów już " przećwiczył ten temat " Będę wdzięczny za podzielenie się swoim doświadczeniem.
Boguś , Twój braciszek ma taką samą przyczepę. Czy zamontował amortyzatory ? A jak ?
Krzyś , odstąpiłeś od resorów. Jak zamontujesz amorki ? Mamy takie same modele.
Przepraszam jeżeli moje pytania kogoś rozbawiły. Niestety do przyczepy mam kawałek drogi i czasu , żeby zobaczyć samemu jak tam na dole to wszysko wygląda.
Zielono mi :D Pozdrawiam.
sławek n126n

Awatar użytkownika
kotek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 3501
Rejestracja: środa, 26 wrz 2007, 19:31
Lokalizacja: Częstochowa

Re: ZAWIESZENIE

Postautor: kotek » niedziela, 2 mar 2008, 13:16

Dołożenie amortyzatora wiąże się ze zmianą osi, z uwagi na element mocujący dolną część amortyzatora.Brat ma 10 lat młodszą od twojej i też nie ma tego elementu. Fabryka prawdopodobnie te osie montowała tylko do wydań eksportowych. Trzeba by wysłać zapytanie do fabryki czy mają takie osie oraz ile kosztują. Być może przerobienie na resory byłoby tańsze. Poprzednią przyczepę 13 lat temu, kupiłem za 750 zł, a koszt przeróbki około 700 zł. robił mi to dobry resorowiec z Częstochowy. Nie wiem ile by kosztowała teraz taka przeróbka, ale mogę zapytać. tylko chcę zaznaczyć, że budka była lżejsza i bez hamulca najazdowego.
KOTEK N132 L + AUDI 100 + VW SHARAN


Wróć do „Pozostałe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości