Niewiadów 126N, od gruzu do ....
-
- Posty: 262
- Rejestracja: niedziela, 5 lip 2015, 12:05
Re: Niewiadów 126N, od gruzu do ....
Zrezygnowałem definitywnie z montażu lodówki na gaz wewnątrz przyczepy i kupiłem wolnostojącą, ładowaną od góry (na gaz, od czasu do czasu stacjonujemy na dziko).
Czy macie może jakieś pomysły i sprawdzone patenty jak ją zabezpieczyć przed deszczem, zalaniem itd? Stawiać na dyszlu (na postoju) i jakaś pałatka?
Czy macie może jakieś pomysły i sprawdzone patenty jak ją zabezpieczyć przed deszczem, zalaniem itd? Stawiać na dyszlu (na postoju) i jakaś pałatka?
Re: Niewiadów 126N, od gruzu do ....
Namiocik plażowy?
- kooba
- Administrator
- Posty: 5556
- Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Re: Niewiadów 126N, od gruzu do ....
2w1
Stół składany kempingowy 4-osobowy : http://www.decathlon.pl/Kupowac/8387454
Lodówka wchodzi idealnie pod spód.
Stół składany kempingowy 4-osobowy : http://www.decathlon.pl/Kupowac/8387454
Lodówka wchodzi idealnie pod spód.
-
- Posty: 262
- Rejestracja: niedziela, 5 lip 2015, 12:05
Re: Niewiadów 126N, od gruzu do ....
Hmmm.... namiot mały, już nieużywany mam, tylko kwestia że jak pada - to po powrocie oprócz ogarniania przyczepy dochodzi suszenie namiotu. No i że go trzeba obok ustawić... trochę będzie chyba przeszkadzał.
Stół nie jest zły - tak pomyślałem że zostały mi jeszcze te alu profile od jednego z wewnętrznych stołów. Takie o przekroju schodkowym. Na zewnątrz przyczepy mam zainstalowaną listwę stołową... może na tej bazie zrobić składane zadaszenie? Taki stoliko-namiot zaczepiany o tę listwę na zewnątrz.
BTW - kupiłem lodówkę Elektroluxa na gaz Taką prostą, ładowaną od góry. Chłodzić chłodzi ale zanim się rozrusza..... Jednak nie ma porównania do agregatorowej gdzie już po 10min można chłodzić piwo w zamrażalniku
Stół nie jest zły - tak pomyślałem że zostały mi jeszcze te alu profile od jednego z wewnętrznych stołów. Takie o przekroju schodkowym. Na zewnątrz przyczepy mam zainstalowaną listwę stołową... może na tej bazie zrobić składane zadaszenie? Taki stoliko-namiot zaczepiany o tę listwę na zewnątrz.
BTW - kupiłem lodówkę Elektroluxa na gaz Taką prostą, ładowaną od góry. Chłodzić chłodzi ale zanim się rozrusza..... Jednak nie ma porównania do agregatorowej gdzie już po 10min można chłodzić piwo w zamrażalniku
-
- Posty: 262
- Rejestracja: niedziela, 5 lip 2015, 12:05
Re: Niewiadów 126N, od gruzu do ....
No i nic nie zrobiłem z zadaszeniem bo w czasie urlopu postawiliśmy się obok wiaty na polu i pod wiatą stała lodówka
Poza tym widzę, że lodówka na gaz to właściwie tylko chłodziarka w czasie dużych upałów. O ile w nocy wymiennik zamarzał ładnie, o tyle w ciągu dnia wszystko było tylko lekko chłodne. Mięso na grila, kilka opakowań, które leżało dalej od wymiennika - poszło w kosz. Także dobrze że jest bo można na dziko ale żadna to rewelacja niestety. Myślałem że coś z nasza lodówką jest nie tak, ale sąsiedzi z Chateau potwierdzili że i u nich bida z chłodem....
Poza tym widzę, że lodówka na gaz to właściwie tylko chłodziarka w czasie dużych upałów. O ile w nocy wymiennik zamarzał ładnie, o tyle w ciągu dnia wszystko było tylko lekko chłodne. Mięso na grila, kilka opakowań, które leżało dalej od wymiennika - poszło w kosz. Także dobrze że jest bo można na dziko ale żadna to rewelacja niestety. Myślałem że coś z nasza lodówką jest nie tak, ale sąsiedzi z Chateau potwierdzili że i u nich bida z chłodem....
Re: Niewiadów 126N, od gruzu do ....
Moja Dometica na kartusze dawała radę....Też ładowana od góry.Kartusz wystarczał na 24h przy ustawieniach na full.Ale jeden warunek-musiała być pełna.Jak nie była pełna,to chłodziła tak sobie.Na gazie pracuje lepiej,niż na 12v.Stała przeważnie w przedsionku.I ciekawostka,nie przykładałem się do poziomowania.
- kooba
- Administrator
- Posty: 5556
- Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Re: Niewiadów 126N, od gruzu do ....
W czasie dużych upałów lodówka wolnostojąca nie poradzi sobie bez wspomagania.
Ja do swojej zrobiłem wspomaganie z 2 wentylatorów, kawałka kabla i wtyku zapalniczki. Wentylatory kładę tak po prostu na wierzchu żeby wyciągały powietrze do góry.
Na Węgrzech przy 35 stopniach w cieniu miałem w lodówce chłodziomiodzio... znaczy winko
Ja do swojej zrobiłem wspomaganie z 2 wentylatorów, kawałka kabla i wtyku zapalniczki. Wentylatory kładę tak po prostu na wierzchu żeby wyciągały powietrze do góry.
Na Węgrzech przy 35 stopniach w cieniu miałem w lodówce chłodziomiodzio... znaczy winko
Re: Niewiadów 126N, od gruzu do ....
RAFALSKI pisze: Też mi to chodzi po głowie bo jest ona wkurzająca a szczególnie brak możliwości ustawienia jej pionowo, tak jak pokrywy kuchenki.
Da się ostawić ją w pionie na podobnej zasadzie jak drugą
Niewiadów N 126n
Holownik T4 2,4 D
Veni Vidi Vici
III Jesienny Spot FKN - Ciechocinek - 9 - 12 listopad 2018
Holownik T4 2,4 D
Veni Vidi Vici
III Jesienny Spot FKN - Ciechocinek - 9 - 12 listopad 2018
Re: Niewiadów 126N, od gruzu do ....
degustibus pisze:No i nic nie zrobiłem z zadaszeniem bo w czasie urlopu postawiliśmy się obok wiaty na polu i pod wiatą stała lodówka
Poza tym widzę, że lodówka na gaz to właściwie tylko chłodziarka w czasie dużych upałów. O ile w nocy wymiennik zamarzał ładnie, o tyle w ciągu dnia wszystko było tylko lekko chłodne. Mięso na grila, kilka opakowań, które leżało dalej od wymiennika - poszło w kosz. Także dobrze że jest bo można na dziko ale żadna to rewelacja niestety. Myślałem że coś z nasza lodówką jest nie tak, ale sąsiedzi z Chateau potwierdzili że i u nich bida z chłodem....
Jak wiesz, tez mam Elektroluxa przenośnego i w ostatnie upały musiałem skręcać go na minimum bo pezez noc zamrażała. Nie ma też problemów w ciągu dnia, wszystko zimne. Może masz za mało czynnika (amoniaku) ?
Re: Niewiadów 126N, od gruzu do ....
Mam podobne odczucia że jednak twoja lodówka coś słabo działa.Mam przenośnego Dometica i chłodzi rewelacyjnie na wszystkich trzech źródłach. Upał czy normalne temperatury, szron na wymienniku jest zawsze. Podczas ostatniego wyjazdu wrzucona zamrożona kiełbasa po 3 dniach była w środku nadal zamrożona. Odmroziła się tylko trochę na zewnątrz. A muszę zaznaczyć że chłodzenie (na gazie) miałem ustawione cały czas na minimum. Lodóweczki używam całe lato w ciężarówce w największe upały. Zaznaczam że w budzie jest cieplej niż na zewnątrz. W poniedziałek rano wrzucam dwie butelki 1.5 L zamrożonej wody i załączam (12V) ją tylko w dzień jak silnik pracuje, na noc wyłączam z obawy o aku na średnio 12 godzin. I uwaga! Po trzech dniach butelki są jeszcze w połowie zamrożone. Wcześniej miałem sprężarkową ale zasilanie 12/24 padło i mam teraz tylko 230V. Niewiele brakowało a kupiłbym nową ale okazało się że absorpcyjna świetnie daje sobie radę. Podałem trochę przydługawy mój przykład że sprawna lodówka musi chłodzić, jeśli nie, to trzeba poszukać przyczyny
N126n
Remont eNki
Remont eNki
-
- Posty: 262
- Rejestracja: niedziela, 5 lip 2015, 12:05
Re: Niewiadów 126N, od gruzu do ....
Ha, czyli może być że z powodu wieku coś szwankuje już z wydajnością tego wynalazku. Zastanawiałem się jeszcze czy nie ma na to wpływu reduktor - tam wymagane ciśnienie jest powiedzmy (bo nie pamietam) 30mbar a reduktor kupiłem chyba 25. Nie jestem pewien - w każdym razie jakby ciut za mały (zakupy robione w ostatniej chwili ). Muszę zrobić próbę na drugim reduktorze z przyczepy - może będzie większy ogień = większa wydajność.
Paweł opiszesz wyjazd?
Paweł opiszesz wyjazd?
- kooba
- Administrator
- Posty: 5556
- Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Re: Niewiadów 126N, od gruzu do ....
Reduktor to dobry kierunek. Pewnie masz 37 a powinno być 50. A próbowałeś odwrócić lodówkę do góry nogami na 24h?
Re: Niewiadów 126N, od gruzu do ....
Nie jestem dobrym powieściopisarzem może skuszę się na kilka słów w odpowiednim dziale. Ale w skrócie... wyjazd MEGA, 10 dni, 3 tys. km, Niemcy, Szwajcaria + pizza we Włoszech + 4 następne dni w PL nad jeziorem... enka spisała się bez zarzutu. Aktualnie nic już chyba nie muszę udoskonalać w przyczepie. Na nowych twardych materacach (T35) śpi się rewelacyjnie.
Lodówka w drodze powrotnej pracowała tylko na 12V w bagażniku auta i też dawała radę, szwajcarskie sery przyjechały zimne
Lodówka w drodze powrotnej pracowała tylko na 12V w bagażniku auta i też dawała radę, szwajcarskie sery przyjechały zimne
-
- Posty: 262
- Rejestracja: niedziela, 5 lip 2015, 12:05
Re: Niewiadów 126N, od gruzu do ....
Paweł, pozazdrościć Oglądałem stronę tego kempingu - ale ode mnie to jak na koniec świata
Kooba, odwracałem na 1h max - tyle ile trzeba było na dorobienie nowych nóżek do lodówki.
Kooba, odwracałem na 1h max - tyle ile trzeba było na dorobienie nowych nóżek do lodówki.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 72 gości