N250C Remont v3 - Miron
- Miron EZD
- Fanklubowicz
- Posty: 2065
- Rejestracja: poniedziałek, 18 wrz 2017, 21:41
- Lokalizacja: Zduńska Wola
Re: N250C Remont v3 - Miron
Witam ponownie po dłuższej przerwie.
To,że nie było opisów na forum, nie znaczy że nic się nie działo.
Czasami dzień jest zbyt krótki żeby ogarnąć wszystkie tematy.
Pisałem ostatnio,że zakupione zostały nowe łożyska i uszczelniacze, oto one:
Na zdjęciu widać także tuleję metalową, która została wytoczona na wymiar
tak aby znalazła się idealnie pomiędzy łożyskami.
Pozwoli to na dokręcenie śruby na osi w ten sposób by nie powodować naprężeń w łożyskach.
Na następnym zdjęciu,piasta koła zamontowana na osi i dokręcona śrubą:
Teraz nadszedł czas aby zająć się laminatem.
Po dotarciu powierzchni, nadszedł czas na malowanie:
Na elementy zostały nałożone dwie warstwy farby.
Efekt jest zadowalający, ale nie jest idealny.
Na niektórych elementach pojawił się efekt tzw. skórki pomarańczy:
Dlatego musiałem poprawić powierzchnie lakierowane poprzez zmatowienie wodnym papierem ściernym,
począwszy od 800 poprzez 1000 a kończąc na 1200.
Następnie użyłem pasty polerskiej do usuwania rys i wykończeniowej nabłyszczającej.
Efekt prac polerskich:
Ciąg dalszy fotorelacji w następnym wątku, niestety więcej niż 10 zdjęć nie można wstawić
na jeden post.
C.D.N.
To,że nie było opisów na forum, nie znaczy że nic się nie działo.
Czasami dzień jest zbyt krótki żeby ogarnąć wszystkie tematy.
Pisałem ostatnio,że zakupione zostały nowe łożyska i uszczelniacze, oto one:
Na zdjęciu widać także tuleję metalową, która została wytoczona na wymiar
tak aby znalazła się idealnie pomiędzy łożyskami.
Pozwoli to na dokręcenie śruby na osi w ten sposób by nie powodować naprężeń w łożyskach.
Na następnym zdjęciu,piasta koła zamontowana na osi i dokręcona śrubą:
Teraz nadszedł czas aby zająć się laminatem.
Po dotarciu powierzchni, nadszedł czas na malowanie:
Na elementy zostały nałożone dwie warstwy farby.
Efekt jest zadowalający, ale nie jest idealny.
Na niektórych elementach pojawił się efekt tzw. skórki pomarańczy:
Dlatego musiałem poprawić powierzchnie lakierowane poprzez zmatowienie wodnym papierem ściernym,
począwszy od 800 poprzez 1000 a kończąc na 1200.
Następnie użyłem pasty polerskiej do usuwania rys i wykończeniowej nabłyszczającej.
Efekt prac polerskich:
Ciąg dalszy fotorelacji w następnym wątku, niestety więcej niż 10 zdjęć nie można wstawić
na jeden post.
C.D.N.
- Fiacior75
- Fanklubowicz
- Posty: 1939
- Rejestracja: niedziela, 7 cze 2015, 22:02
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: N250C Remont v3 - Miron
Wowww fajnie może wkońcu się zmobilizuje do mojej 250tki
- Miron EZD
- Fanklubowicz
- Posty: 2065
- Rejestracja: poniedziałek, 18 wrz 2017, 21:41
- Lokalizacja: Zduńska Wola
Re: N250C Remont v3 - Miron
To 250tke też masz?
- Fiacior75
- Fanklubowicz
- Posty: 1939
- Rejestracja: niedziela, 7 cze 2015, 22:02
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: N250C Remont v3 - Miron
Miron EZD pisze:To 250tke też masz?
Niooo już kilka lat ,ale jakoś jej nie mogę skończyć już próbowałem ja sprzedać po kosztach jakie poniosłem przy remoncie ...mini dalej stoi. Może ja wkońcu skończę zostało mi zrobić skorupę i poskładać.
- Miron EZD
- Fanklubowicz
- Posty: 2065
- Rejestracja: poniedziałek, 18 wrz 2017, 21:41
- Lokalizacja: Zduńska Wola
Re: N250C Remont v3 - Miron
Może jak moja będzie już gotowa, bardziej Cię wtedy zmotywuje do skończenia remontu
- Miron EZD
- Fanklubowicz
- Posty: 2065
- Rejestracja: poniedziałek, 18 wrz 2017, 21:41
- Lokalizacja: Zduńska Wola
Re: N250C Remont v3 - Miron
Witam ponownie po dłuższej przerwie.
Czas na fotorelację z kontynuacji remontu 250-tki.
Na początek zmontowana "rama" przyczepy na kołach z przeciągniętym przewodem przez dyszel.
Buda przyczepy została także pomalowana od spodu, tym razem chlorokauczukiem.
Błotniki zostaną pomalowane później
Skorupka została zamontowana na ramie i otrzymała nową podłogę z płyty OSB.
Następnie przyszła kolej na uzupełnienie reszty elementów, czyli światła, listwy, tablica rejestracyjna,
oczywiście z fanklubową nalepką.
Z przodu przyczepy zagościł zapowiadany wcześniej kuferek.
Tak prezentuje się w całości.
Nie jest jeszcze ukończona, ale nie mogłem się powstrzymać, żeby nie pokazać jej na forum.
Pokrywa jest zabezpieczona streczem, z racji nieustających gołębich nalotów
W planach jest jeszcze wykonanie wnętrza przyczepki, ma być wykładzina na ścianach a podłoga będzie niespodzianką.
O innych bajerach później, będzie ciekawie
Czas na fotorelację z kontynuacji remontu 250-tki.
Na początek zmontowana "rama" przyczepy na kołach z przeciągniętym przewodem przez dyszel.
Buda przyczepy została także pomalowana od spodu, tym razem chlorokauczukiem.
Błotniki zostaną pomalowane później
Skorupka została zamontowana na ramie i otrzymała nową podłogę z płyty OSB.
Następnie przyszła kolej na uzupełnienie reszty elementów, czyli światła, listwy, tablica rejestracyjna,
oczywiście z fanklubową nalepką.
Z przodu przyczepy zagościł zapowiadany wcześniej kuferek.
Tak prezentuje się w całości.
Nie jest jeszcze ukończona, ale nie mogłem się powstrzymać, żeby nie pokazać jej na forum.
Pokrywa jest zabezpieczona streczem, z racji nieustających gołębich nalotów
W planach jest jeszcze wykonanie wnętrza przyczepki, ma być wykładzina na ścianach a podłoga będzie niespodzianką.
O innych bajerach później, będzie ciekawie
- Miron EZD
- Fanklubowicz
- Posty: 2065
- Rejestracja: poniedziałek, 18 wrz 2017, 21:41
- Lokalizacja: Zduńska Wola
Re: N250C Remont v3 - Miron
Czy będzie lux przyczepka, tego nie wiem, ale na pewno nie będzie służyła do przewozu przysłowiowego gruzu
Pamiętam, jak kiedyś wiozłem w niej przeszło 300 kg miału,zdziwiony byłem kiedy wjechałem na wagę.
Za holownik robił wtedy fiat cinquecento 700cc, trzeciego biegu nie udało się wrzucić,
musiałem na dwójce jakoś dojechać do domu. to były piękne czasy
Zasłużyła na przyczepkową emeryturę i przeważnie będzie używana do celów turystycznych,
a pomiędzy wyjazdami będzie cieszyła moje oko
Pamiętam, jak kiedyś wiozłem w niej przeszło 300 kg miału,zdziwiony byłem kiedy wjechałem na wagę.
Za holownik robił wtedy fiat cinquecento 700cc, trzeciego biegu nie udało się wrzucić,
musiałem na dwójce jakoś dojechać do domu. to były piękne czasy
Zasłużyła na przyczepkową emeryturę i przeważnie będzie używana do celów turystycznych,
a pomiędzy wyjazdami będzie cieszyła moje oko
- tomcat
- Moderator
- Posty: 3949
- Rejestracja: niedziela, 24 sie 2014, 22:39
- Lokalizacja: Gostyń,Wielkopolska
Re: N250C Remont v3 - Miron
Fajnie to wygląda-tylko pozazdrościć.
Miałem też w planach 250-kę ale niestety względy praktyczne wzięły górę no i zimą kupiłem oraz wyremontowalem takie "coś "
Sorry za zasmiecanie wątku.
Miałem też w planach 250-kę ale niestety względy praktyczne wzięły górę no i zimą kupiłem oraz wyremontowalem takie "coś "
Sorry za zasmiecanie wątku.
- Miron EZD
- Fanklubowicz
- Posty: 2065
- Rejestracja: poniedziałek, 18 wrz 2017, 21:41
- Lokalizacja: Zduńska Wola
Re: N250C Remont v3 - Miron
Wygląda na solidną przyczepę, na pewno wytrzyma więcej niż marketówka, a i wygląd ma porządny.
Pierwsze wrażenie jak zobaczyłem zdjęcie: amerykański pick-up.
Zarejestrowana jako SAM, czy pod jakąś marką?
Masz rację, jeśli chodzi o względy praktyczne, solidna bagażówka przyda się więcej niż 250tka.
N250C w planach konstruktorów miała służyć jako "dodatkowy bagażnik" przy okazji wyjazdów turystycznych
i do tego została zaprojektowana.
Sam używałem jej dość długi czas jako towarówki, woziła różne rzeczy, węgiel, kostkę brukową, piach i wszystko inne
co akurat trzeba było przewieźć i mieściło się do niej.
Pierwsze wrażenie jak zobaczyłem zdjęcie: amerykański pick-up.
Zarejestrowana jako SAM, czy pod jakąś marką?
Masz rację, jeśli chodzi o względy praktyczne, solidna bagażówka przyda się więcej niż 250tka.
N250C w planach konstruktorów miała służyć jako "dodatkowy bagażnik" przy okazji wyjazdów turystycznych
i do tego została zaprojektowana.
Sam używałem jej dość długi czas jako towarówki, woziła różne rzeczy, węgiel, kostkę brukową, piach i wszystko inne
co akurat trzeba było przewieźć i mieściło się do niej.
- tomcat
- Moderator
- Posty: 3949
- Rejestracja: niedziela, 24 sie 2014, 22:39
- Lokalizacja: Gostyń,Wielkopolska
Re: N250C Remont v3 - Miron
Opuszczając fabrykę miała swoją nazwę, ale po ściągnięciu przez poprzedniego właściciela do kraju zmieniła ja na SAM.
Pod pewnymi względami to i dobrze
Pod pewnymi względami to i dobrze
Re: N250C Remont v3 - Miron
Miron, jest, w końcu oczy widzą n 250 z kuferkiem Jest bombastycznie. Jest piękna, cudowna, przewspaniała, idealna, odjazdowa i widać, że tu jest wsadzone kawał serca i roboty. Naprawdę ciesze się, że są tacy ludzie jak Ty. Że kiedyś coś co praktycznie nieosiągalne, potem zostało wzgardzone i zapomniane, a teraz jest ożywiane i wygląda Naprawdę może i te nowe samochody przyczepy kempingi mają więcej funkcji, świecą ledami, tabletami i cholera wie co, ale moim zdaniem duszy to to nie ma. Zresztą samo to, że jakimś nakładem da się ożywić te stare pojazdy, to nie jestem pewien czy po 40 latach będzie to wykonywalne z tymi obecnymi.... Jeszcze raz, naprawdę super zrobiłeś, w pełni skręcona zwali z nóg.
Re: N250C Remont v3 - Miron
Jak ze wszystkim. Teraz się robi tanio i na chwilę. Długowieczność wyszła z mody dawno temu i to w każdej dziedzinie. Sam wymieniłem szczelną 30 letnią przyczepę na prawie połowę młodszą i już wiem, że ta druga nigdy 30 niedożyje. Jakość wykonania jest nieporównywalnie gorsza.
- Miron EZD
- Fanklubowicz
- Posty: 2065
- Rejestracja: poniedziałek, 18 wrz 2017, 21:41
- Lokalizacja: Zduńska Wola
Re: N250C Remont v3 - Miron
I teraz, po raz kolejny należy zacytować słowa,
które już wcześniej pojawiły się na naszym forum:
"...zbłądziłeś, nie poczyń po raz drugi tegoż przewinienia albowiem powiadam Ci, historia kołem się toczy, los mściwy być potrafi i piętnem wilgoci, grzyba i kolonii insektów następnego zgniłka obdarzyć może. Zmyj winy swe, predomski laminat wybierając a zostanie Ci wybaczone. Rodzimego rzemiosła wyrób po wsze czasy będzie Ci służył dając radość i ukojenie ilekroć w drogę z tym że wyruszysz. "
Czy coś więcej można dodać.
które już wcześniej pojawiły się na naszym forum:
"...zbłądziłeś, nie poczyń po raz drugi tegoż przewinienia albowiem powiadam Ci, historia kołem się toczy, los mściwy być potrafi i piętnem wilgoci, grzyba i kolonii insektów następnego zgniłka obdarzyć może. Zmyj winy swe, predomski laminat wybierając a zostanie Ci wybaczone. Rodzimego rzemiosła wyrób po wsze czasy będzie Ci służył dając radość i ukojenie ilekroć w drogę z tym że wyruszysz. "
Czy coś więcej można dodać.
Re: N250C Remont v3 - Miron
Miron, a jak uszczelki? Zadowolony? Czy wybrałbyś inne?
Paweł i Kinga. N250 i Jamet Arizona
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 55 gości