Poradnik mały dla dużych

[Miron EZD]

Witam!
U Ciebie jest wpisane przeznaczenie: KEMPINGOWA
U mnie przeznaczenie : ------
Wynika z DR że moja jest tylko lekka

[GrzegorzBruta]

Dzisiaj dotarła kolejna przesyłka z dwoma tym razem "lukami" pod przednie siedziska. Ma ułatwić sprawę swobodnego ewentualnego pakowania rzeczy a przede wszystkim późniejszego do tych spakowanych tam rzeczy dostępu

Teraz żałuję, że nie kupiłem czwartego większego z drugiej strony
Będzie sito z budki

[Fiacior75]

Dzisiaj dotarła kolejna przesyłka z dwoma tym razem "lukami" pod przednie siedziska. Ma ułatwić sprawę swobodnego ewentualnego pakowania rzeczy a przede wszystkim późniejszego do tych spakowanych tam rzeczy dostępu
20180227_125531.jpg
Teraz żałuję, że nie kupiłem czwartego większego z drugiej strony
Będzie sito z budki

Wydaje mi się że to sito bardzo osłabi sciany twojej przyczepy, pomyślałeś o tym?

[GrzegorzBruta]

Dzisiaj dotarła kolejna przesyłka z dwoma tym razem "lukami" pod przednie siedziska. Ma ułatwić sprawę swobodnego ewentualnego pakowania rzeczy a przede wszystkim późniejszego do tych spakowanych tam rzeczy dostępu
20180227_125531.jpg
Teraz żałuję, że nie kupiłem czwartego większego z drugiej strony
Będzie sito z budki

Wydaje mi się że to sito bardzo osłabi sciany twojej przyczepy, pomyślałeś o tym?

Mozesz mi wierzyć, że nic sie nie dzieje. Był u mnie Maniek z forum, jak montowałem pierwszy luk. Sam się trochę bałem, że osłabię ścianę ale teraz mogę być spokojny i można budować na spokojnie Po tych lukach można chodzić bo są one nawet antyposlizgowe i są budowane na łodziach. Jak się oparłem o sciane z zabudowanym lukiem to była sztywniejsza niż przed zamontowaniem. Gdyby tak nie było, to bym nie kupił tych dwóch kolejnych bo bym miał obawy.

[kubuś]

mam zapytanie, czy ktoś proszkowo malował obudowę z pieca i jak to się ma do wytrzymałości powloki lakierniczej ? Czy nie będzie tak, że po nagrzaniu pieca nie będzie ta farba robiła się lepka ?

Witam. Ja obudowę pieca Trumma dawałem do malowania proszkowo, a na to poszedł lakier bezbarwny.
Mam piecyk serii 3000, wiec pojedynczy. Czasami grzałem na max i żadnej lepkości na obudowie nie zobaczyłem, nie odnotowałem, a w budce 20 stopni na plus.
Podpowiem, że jak ktoś się na takie remonty zdecyduje to szczerze nie wiem co poradzić, ale jak ja dałem swoja do piaskowania, to po tej operacji, jak zobaczyłem obudowę to myślałem "przeżegnać się i to lewą nogą'. Masakra. Wydawało się , że obudowa do śmieci, tak ją powyginało. Blacharz samochodowy w miarę doprowadził ja do stanu pierwotnego, ale to były dodatkowe koszty. Oryginalnie była dwukolorowa, i po tym piaskowaniu już nie dało się jej poskładać na tych klipsach więc migomatem pospawałem i już lakierowanie w całości.

[GrzegorzBruta]

Podpowiem, że jak ktoś się na takie remonty zdecyduje to szczerze nie wiem co poradzić, ale jak ja dałem swoja do piaskowania, to po tej operacji, jak zobaczyłem obudowę to myślałem "przeżegnać się i to lewą nogą'. Masakra. Wydawało się , że obudowa do śmieci, tak ją powyginało. Blacharz samochodowy w miarę doprowadził ja do stanu pierwotnego, ale to były dodatkowe koszty. Oryginalnie była dwukolorowa, i po tym piaskowaniu już nie dało się jej poskładać na tych klipsach więc migomatem pospawałem i już lakierowanie w całości.
Dzieki za odpowiedź i teraz jestem spokojniejszy.
Ja też swoją obudowę pieca dałem do piaskowania i malowania proszkowego.
Jak pisałem wcześniej ta operacja kosztowała mnie 50 zł
Miałem jednak obawy co do odporności powłoki lakierniczej ze względu na jakby nie było dosyć wysokie temperatury jakie przyjmuje ta obudowa.
Skoro nic się nie dzieje ( jak piszesz ) to ok.
Piaskowanie nie spowodowało u mnie żadnych deformacji obudowy a malowanie proszkowe wyszło bardzo ładnie.

[kaiman]

Maestro! Artysta z Ciebie rzeczywiście
Okno Prima Sort, lepsze niż fabryka, nie mogło być inaczej
Lakier kupiłem K2 strukturalny, to to samo będzie, dzięki.

Pewnie wszystkie te lakiery są na tej samej recepturze, dlatego będzie dobrze a jak pomalujesz to pochwal się potem jak wyszło. Tylko dobrze wyczyść i odtłuść przed malowaniem. Pozdro

Odświeżę nieco zagadnienie odnośnie farby strukturalnych. Ktoś stosował taką farbę na laminacie?
Jak z wykonaniem, trwałością czy estetyka takiego rozwiązania?

[GrzegorzBruta]

Maestro! Artysta z Ciebie rzeczywiście
Okno Prima Sort, lepsze niż fabryka, nie mogło być inaczej
Lakier kupiłem K2 strukturalny, to to samo będzie, dzięki.

Pewnie wszystkie te lakiery są na tej samej recepturze, dlatego będzie dobrze a jak pomalujesz to pochwal się potem jak wyszło. Tylko dobrze wyczyść i odtłuść przed malowaniem. Pozdro

Odświeżę nieco zagadnienie odnośnie farby strukturalnych. Ktoś stosował taką farbę na laminacie?
Jak z wykonaniem, trwałością czy estetyka takiego rozwiązania?

Każda farba natryskowa ( sprey ) jest praktycznie akrylowa. Trwałość tych farb ? Na zderzakach w samochodzie Vito juz trzyma kilka lat i nic się nie dzieje. Na zamku w przyczepie trzyma jak diabli i na oknie dachowym ( szyber dach ) również.
Laminat by pomalować to trzeba zastosować najlepiej podkład akrylowy szary ( tradycyjny ) a potem akryl.
Jednak jak chcesz pomalować meble, to przejedź się do Liroy Merlin i tam dobierzesz odpowiedni kolor ( farby do odnawiania mebli kuchennych )
mają tam wszystkie kolory i odcienie. Farba jest w puszce i można wałkiem lub pędzlem zrobić cuda.
Zacieków nie zrobisz, niczego nie zepsujesz i będzie trzymać !
Jak chcesz natomiast użyć farby strukturalnej ( sprey ) to podkład i jazda Będzie trzymać spokojnie. Jednak co do powierzchni jaką się uzyska na meblach, bym miał zastrzeżenia co do jakości powłoki ( jest szorstka ) malując w innym kolorze niż czarnym, będzie się brudzić i ciężko z tego potem brud zmyć.

[kaiman]

W moim przypadku meble są wykluczone
Ale nie chce ruszać nic w mojej przyczepie a myślę coraz poważniej nad zakupem n250/n260 i wykonaniu konkretnej przebudowy, w tym zastosowaniu coraz bardziej popularnego (przynajmniej w samochodach terenowych) lakieru strukturalnego.

[GrzegorzBruta]

W moim przypadku meble są wykluczone
Ale nie chce ruszać nic w mojej przyczepie a myślę coraz poważniej nad zakupem n250/n260 i wykonaniu konkretnej przebudowy, w tym zastosowaniu coraz bardziej popularnego (przynajmniej w samochodach terenowych) lakieru strukturalnego.

Też myślałem o takiej przyczepce. Jednak jak dla mnie zbyt mała, by była dla mnie użytkowa.
Dla samego "posiadania" raczej też nie, gdyż pomimo dwóch garazy i tak problem gdzie to trzymać
Używka około 1000 zł a po remoncie całkowitym 2500 zł
Teraz może jak ja to oceniam.
Koszt piaskowania, ocynku około 200 zł
malowanie nawet samemu to kilkaset złotych ( podkład, farba, utwardzacz, żywica, szpachla oraz klej do uszczelek, papier ścierny, rozpuszczalniki itp)
Wymiana śrub około 60 zł
Nowy zaczep około 60 zł
chlapacze, wszystkie uszczelki oraz oświetlenie, zamek klapy, zawiasy itp to też kilkaset zł
Koszty rejestracji około 150 zł plus opłata za przepisanie ubezpieczenia (ja płaciłem 9 zł) Pewnie jeszcze diagnosta do Vin, tabliczki i wieczny problem z cepik.
Nowe opony plus remont felg ponad 300 zł
Nowe okablowanie plus gniazdo 7 pin to również jakieś 50 lub 60 zł
łożyska osi plus wymiana to również jakieś tam kilkadziesiąt zł
Pytanie jeszcze w jakim stanie jest sama oś i stan gum zawieszenia.
Mówimy o konkretnym remoncie a nie o podpicowaniu tego co się ostało.
Jak ja bym miał robić na skróty, to nie biorę się za remont i kupuje gotową, zrobioną. Pracy własnej już nawet nie liczę a sam zakup konkretnej przyczepki wymaga "podróży" po kraju. Zwykle na miejscu nic konkretnego nie ma. To kolejny wydatek. Masa pieniędzy poleci na same przesyłki i potem dodatkowe kursy samochodem po urzędach, sklepach, lakiernikach itp
Nie mówię już o tym, że trzeba ramę dostarczyć do piaskowania i odebrać a potem kurs do cynkowni i kurs by to odebrać. Tego nikt nie liczy a potem się okazuje, że to dodatkowe kilkadziesiąt zł na same paliwo. Opony też trzeba ściągnąć i potem nowe złożyć i wyważyć. Sam tego nie zrobisz. Ściągnąć to jeszcze ok ale zakładanie z wyważeniem
Jeżeli nie dojdzie do dodatkowego prostowania. Trzeba wszystko brać pod uwagę przy takim remoncie. Druga sprawa, to nikogo nie zniechęcam ale miesiąc potem samej pracy leciuteńko za free no może satysfakcja z całości nam wypłaci po stokroć nasze wylane łzy i poty
Jak dla mnie odnawianie własnymi siłami polega tylko na montażu tego wszystkiego i jazda za wszystkim. Nie mam lakierni, piaskarki itp
Ma to sens jeżeli robi się to pod konkretny holownik i jego kolorystykę. Jednak np żółta przyczepka, lub niebieska to już nie oryginał
https://www.olx.pl/oferta/niewiadow-n25 ... 918f9b264f

[kaiman]

Ale pozostaje na koniec własna satysfakcja z dobrze wykonanej roboty
Sam wiem jak to wygląda w przypadku mojej przyczepy, gdzie parę tysięcy za remont się uzbierało a nie liczę własnej roboty ...

[GrzegorzBruta]

Dlatego mówię. Jak ktoś ma zamiar zrobić wdg własnego pomysłu, to bez zastanowienia powinien wziąć się za zakup i remont.
Nie wszystko można przeliczać na pieniądze i satysfakcja oraz hobby nie podlega dyskusjom i to żadnym.

[GrzegorzBruta]

Zamki do luków dzisiaj dostarczył kurier. Zamki na duże klucze i dosyć dobrej firmy. Zapalniczka na zdjęciach dla porównania skali przedmiotów.
Gumy uszczelniające i zakrywające zamki zamówiłem już wcześniej.
Zamki są masywniejsze, niż te dedykowane do szafek itp
Kupując zamki trzeba dokładnie znać ich odsadzenie ( w moim przypadku wynosiło ono 30 mm )
Tylna zapadka zamka ma dwa wymiary ( można przykręcić zapadkę do środka lub na zewnątrz ) zmieniając tym samym odsadzenie. Oczywiście raczej nie ma możliwości dokupienia idealnie pasujących zamków pod konkretny luk ale można pomóc sobie imadłem i głową
Wszystko da się na spokojnie dopasować. Niestety nie mogłem kupić 3 zamków z jednym kluczem do wszystkich luków. Będzie trzeba znaczyć klucze, żeby potem nie błądzić który klucz do którego luku.
Cena jednego zamka około 22 zł plus przesyłka.
szczerze mówiąc i tak nie ma zamka na złodzieja. Jednak zawsze to będzie w jakiś tam konkretny sposób zabezpieczone.
Jak ktoś będzie miał otworzyć to i tak otworzy taki luk. Jednak ja tam drogocennych przedmiotów miał nie będę a dostanie się do środka przez luk, raczej nie wchodzi w grę, no chyba, że to będzie jakieś zwierzę bo człowiekowi ledwo się ręce zmieszczą
Dlatego przy ewentualnym włamaniu zostaną tylko szkody w postaci wyrwanych elementów luku.

[tantalos]

Grzegorz Ty jako naczelny majsterkowicz FKNu poradź mi czy można kupić tarczę do ręcznej piły która tnie płyty jakby nożem przejechał.Idealnie bez poszarpanych brzegów.Czy może są różne tarcze do różnych płyt ,desek?

[desperos]

tarczę do ręcznej piły która tnie płyty jakby nożem przejechał.Idealnie bez poszarpanych brzegów.Czy może są różne tarcze do różnych płyt ,desek?

Jak wygląda ta ręczna piła na tarcze bo mi wyobraźnia tego nie ogarnia....?