

reflexes pisze:Pięknie. Dawaj, dawaj Mareczku. Wspominałeś coś o Ciechocinku w marcu, a ja dalej nie widzę Was na liście
reflexes pisze:Pożycz jej od nas wszystkiego najlepszego, a od siebie w prezencie zafunduj Agusi weekend w Ciechocinku
Fiacior75 pisze: Dziś chce skończyć ocieplanie, a od jutra odpoczywam ,a w sobote moja ślubna obchodzi geburstag. Od poniedziałku szlifowanie ,szpachlowanie starych otworków po wkrętach i wyrównywanie podłogi bączkiem. Oczywiscie tapicerka u Dariusza już zamówiona ,maja zacząć szycie dopiero od poniedzialku bo gosciu co szyje wraca z urlopu.....cdn.
Fiacior75 pisze:Prace idą pełną parą, wszystkie okna mam gotowe
Zielony pisze:Jak ma się to do panującej temperatury i wiązania kleju i jego ewentualnego odpadnięcia?
Zielony pisze:Fiacior75 pisze: Dziś chce skończyć ocieplanie, a od jutra odpoczywam ,a w sobote moja ślubna obchodzi geburstag. Od poniedziałku szlifowanie ,szpachlowanie starych otworków po wkrętach i wyrównywanie podłogi bączkiem. Oczywiscie tapicerka u Dariusza już zamówiona ,maja zacząć szycie dopiero od poniedzialku bo gosciu co szyje wraca z urlopu.....cdn.
FIacior, kleisz to na powietrzu czy w jakimś garażu? Tak pytam, bo patrzę na zdjęcia i wychodzi mi, że jednak na powietrzu. Jak ma się to do panującej temperatury i wiązania kleju i jego ewentualnego odpadnięcia? Ja się u siebie wstrzymałem z klejeniem czegokolwiek do "cieplejszych czasów", ale może niesłusznie?
RAFALSKI pisze:Fiacior75 pisze:Prace idą pełną parą, wszystkie okna mam gotowe
Tak patrzę na te laminaty przy oknach otwieranych. Udało się je zdjąć bez uszkodzenia? U mnie nie było takiej opcji.
.
Fiacior75 pisze:U mnie poszlo w miare dobrze z demontażem
Fiacior75 pisze:uszczelki zabrałem do domu i wyszorowałem je megilio
Fiacior75 pisze: listewki podoklejałem spowrotem i zawsze to robię tak że docinam wąskie paski maty namaczam je żywicą a na to dopiero przykładam spowrotem listewki.
Fiacior75 pisze:Na butelce kleju nic nie pisze o temperaturzespróbowałem skleić kawałek i trzyma tak mocono że hej, cały czas mam załączony grzejnik w środku i czas jaki mam do przyklejania paska od momentu posmarowania sciany to Max 2 do 3min potem klej przestaje być lepki i już prawie nie łapie. Zazwyczaj robie tak : maluje ścianę na danym odcinku klejem, potem biore sie za odcięcie dwóch pasków, mija krótki czas i wtedy zaczynam przyklejanie pierwszego a następnie drugiego . W trakcie docinania nastepnych zawsze sie wracam i dociskam poprzednie. A wiec cała naprzód!
RAFALSKI pisze:Zobacz, że na zdjęciu widać grzejnik elektryczny więc w budzie jest ciepło podczas klejenia. Jak ja kleiłem to na zewnątrz było kilka stopni powyżej zera a wewnątrz miałem z kilkanaście stopni. Nic złego podczas klejenia nie zauważyłem, trzyma jak trzeba.
RAFALSKI pisze:Fiacior75 pisze:U mnie poszlo w miare dobrze z demontażem
No to dobrze. Ja chciałem zachować te laminaty ale niestety nie dało się.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 24 gości