Murano pisze:Oto mi chodziło. Moje przypuszczenia zostały potwierdzone. Dziękuję!
To nie wszystko. Trzeba jeszcze przewód gazowy zakupić i zawór
![Wink ;)](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
Wąż to kilkanaście złotych ale już potrójny zawór gazowy z odzysku zapłaciłem 110 zł z przesyłką.
Do tego jeszcze obejmy itp.
Mogłem tylko wyczyścić i wsadzić i gotowe. Jednak z lodówką, to jak z przyczepą. Można kupić przyczepę i jeździć ale jak kazdy wie, lata robią swoje i długo nie pojeździsz. Wszystko wymaga remontu a to w jaki sposób to zrobimy, w jakim czasie i jakie przeznaczymy na to pieniądze to okaże się już jak to się mówi w praniu. Ja przywiazuję wagę do takich rzeczy jak wygląd zewnętrzny, sprawność i bezpieczeństwo.
Mozesz mi wierzyć ale lodówka będzie wyglądać lepiej niż nowa
![Wink ;)](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
![Wink ;)](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
Jak pisałem wcześniej ja już rezygnuję z remontów takich rzeczy. Piec do ogrzewania z przeglądem i gwarancją. Kilka złotych więcej ale bez bawienia się w "gazownika" Kupiłbym "okazję" i potem z czym do ludzi
![Wink ;)](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
![Wink ;)](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
![Wink ;)](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
![Wink ;)](./images/smilies/icon_e_wink.gif)