


desperos pisze:Licząc lekko za moją n126n to chyba minimum bym musiał krzyknąć 10 000 zł i to nie jest w moim odczuciu zrobiona idealnie ale zostanie ze mną więc się tym nie przejmuje. Remont generalny wymaga dużego nakładu pracy i niech mi nikt nie mówi,że to sama przyjemność bo tak nie jest.Sam osobiście już miałem ochotę pier.... oj zaprzestać remontu i sprzedać ten kurnik za 2000 zł.Pamiętajcie,że w naszych przyczepach najważniejsza jest skorupa bo jej naprawa zajmuje najwięcej czasu a efekt i tak nie będzie idealny jak była w kiepskim stanie.
Klekot pisze:Prawda jest taka,ze przyczep "w dobrym stanie" za dwa tysie jest pełno. A ile trzeba poswiecic czasu i pracy na remont wie tylko ten kto robil porzadny remont.Wiec ktos kto szuka enki ,nie siedzac w temacie kupi taką za dwa tysie i pozniej bedzie placz...ale jak to ktos napisal zapiekanke trzeba kochacbo jalby na to nie patrzec albo kochasz jezdzic starym golfem,albo za cene wyremontowanego golfa kupujesz nowszego "hjundaja" na wypasie i albo masz klimat albo wynalazek.
to samo z przyczpami.Za 10k masz przyczepe z dwoma sypialniami,kibelkiem...albo zapiekse
degustibus pisze:Albo płacz albo nie - sporo ludzi kupuje Niewiadówki, podeprze wiszącą tapicerkę kijkiem i w drogę, byle nad wodę, grillik, piwko. Bez wnikania
Nota bene podobne schematy są przy zachodnich przyczepach - nie ważne że cieknie, pod łóżkiem grzybek - byle nad wodę.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości