Ostatnie weekendy to zaprzyjaźnianie z moją nowa zabawką, czyszczenie, itp.
Dokładny ogląd środka, wyniesienie wszystkich materacy, pranie pokrowców, zasłonek, firanek, test odkurzacza na tapicerce (odchodzi delikatnie w jednym miejscu, ale minimalnie, okiem niezauważalne) i pranie tapicerki (od sąsiada pracującego w metrze dostałam środek którym czyszczą siedzenia w metrze; czysci i odkaża jednocześnie, a przy tym nie moczy tapicerki, bo po zjeździe taboru na noc czyszczą, a rano musi być gotowe - w weekend zobaczę jak tapicerka to przeżyła, bo czyściej jest na pewno)
Jedynym niezauważonym wcześniej mankamentem jest zakryta uroczą naklejka dziura na szafie. Nie wiem jak wcześniej mogłam na to nie zwrócić uwagi. Dobrze że jest w takim miejscu i takiej wielkości że można nakleić lusterko, będzie że tak miało być

A oto moja wyczyszczona piękność:
Teraz wpuszczę tu elektryka, żeby zrobił wszystko tak jak w moich pomysłach, bo poprzedni właściciel nic nie przerabiał, a światła wewnątrz świecą tylko po podpięciu do samochodu. No i od razu wyjście światła na zewnątrz, radio samochodowe + głośniki do środka. I pewnie sprzątanie od nowa
A jeszcze mąż ma zrobić nową szafkę, bo jednak będzie nowa lodówka, zlew i całość przestała się składać bez mocnych przeróbek.
Znalazłam też schowaną kuchenkę gazową, nigdy nie zamontowaną. Także jakby ktoś chciał komplet w uroczym brązie - zlew plus kuchenka to jest do wzięcia
mam tylko jeden problem. Przy myciu z zewnątrz dopatrzyłam się źródła przecieków wody do środka - drzwi, a właściwie metalowa obejma, płyta z obu stron na dole nie dociska do tej obejmy i woda swobodnie przepływa. Czym to uszczelnić? Silikon? klejem nie ma za bardzo jak bo nie ma jak rozeprzeć od środka

Ktoś? Coś?