reflexes pisze:Łeba odpada.
Żeby jechać na Poznań musiałbym zrezygnować z panowego a chyba nie chcę do końca.
Jest Ciechocinek i nim próbowałem przekupić moją żonę, bo bardzo go lubi ale niestety stwierdziła, że o tej porze roku jest brzydki. Jakiś fajny kemp w lesie byłby w sam raz, bo i grzyby i w końcu jesień najpiękniejsza właśnie w takich miejscach. Niestety jedyne czym się posługuję to mapa PFCC na której są zaznaczone kempingi całoroczne ale niestety bieda z takimi, a moje jesienno - zimowe doświadczenia karawaningowe są żadne więc nie znam innych czynnych o tej porze roku.
A tak z ciekawości - Ty masz w tym swoim apartamencie tron i ciepły prysznic?