Numery na ramie - pytanie niestandardowe
- stachu_gda
- Fanklubowicz
- Posty: 2619
- Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
- Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)
Numery na ramie - pytanie niestandardowe
Pytanie chyba pierwszy raz na forum, odpowiedź na nie podejrzewam nie będzie oczywista.
Otóż: czy numer VIN wybity może być tylko w jednym miejscu na ramie przyczepy? Czy hipotetycznie jest możliwe, że na przykład producent wybija go w dwóch miejscach (nie mówię o tabliczce, a tylko o ramie).
Otóż: czy numer VIN wybity może być tylko w jednym miejscu na ramie przyczepy? Czy hipotetycznie jest możliwe, że na przykład producent wybija go w dwóch miejscach (nie mówię o tabliczce, a tylko o ramie).
Re: Numery na ramie - pytanie niestandardowe
Nie spotkałem takiej sytuacji .
Nie miałem też do czynienia z wieloma przyczepkami , ale jednak takiej sytuacji nie widziałem.
Nie miałem też do czynienia z wieloma przyczepkami , ale jednak takiej sytuacji nie widziałem.
Re: Numery na ramie - pytanie niestandardowe
stachu_gda pisze:Pytanie chyba pierwszy raz na forum, odpowiedź na nie podejrzewam nie będzie oczywista.
Otóż: czy numer VIN wybity może być tylko w jednym miejscu na ramie przyczepy? Czy hipotetycznie jest możliwe, że na przykład producent wybija go w dwóch miejscach (nie mówię o tabliczce, a tylko o ramie).
Najlepiej zapytać w Niewiadowie u źródła.
- stachu_gda
- Fanklubowicz
- Posty: 2619
- Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
- Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)
Re: Numery na ramie - pytanie niestandardowe
DIZZY pisze:Najlepiej zapytać w Niewiadowie u źródła.
Niewiadów z pewnością tak nie robił, chodzi mi bardziej o to, czy takie coś jest dopuszczalne prawem*. Napiszę wprost - po montażu dużego kufra mam zasłoniętą część vin-u na ramie, a wolałbym aby był czytelny na wypadek np. kontroli.
* nie pytam, czy wybicie duplikatu numeru samemu jest legalne, pytam czy jest gdzieś powiedziane, ze numer na ramie musi być wybity w jednym miejscu
Re: Numery na ramie - pytanie niestandardowe
Wydaje mi się że możesz skorzystać z rzeczoznawcy PZM.
W przypadku kiedy numer jest nieczytelny, powiedzmy skorodowany, rzeczoznawca robi ekspertyzę za jakieś tam pieniądze że numer jest oryginalny i nikt w niego nie ingerował. Później na tej podstawie stacja nabija drugie numery w innym miejscu.
Można to odnieść do numerow niewidocznych, bo też ich się nie da odczytać
Tak temat można załatwić z samochodem, więc z przyczepą pewnie też się da.
Proponuję więc zadzwonić do PZM.
W przypadku kiedy numer jest nieczytelny, powiedzmy skorodowany, rzeczoznawca robi ekspertyzę za jakieś tam pieniądze że numer jest oryginalny i nikt w niego nie ingerował. Później na tej podstawie stacja nabija drugie numery w innym miejscu.
Można to odnieść do numerow niewidocznych, bo też ich się nie da odczytać
Tak temat można załatwić z samochodem, więc z przyczepą pewnie też się da.
Proponuję więc zadzwonić do PZM.
- Pająk
- Fanklubowicz
- Posty: 380
- Rejestracja: poniedziałek, 15 cze 2009, 07:23
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
Re: Numery na ramie - pytanie niestandardowe
W oryginalnej instrukcji użytkownika nie ma wzmianki o umiejscowieniu numeru ramy. Nie kombinowałbym i zostawił tak jak jest. Ile razy Policja zatrzymuje do kontroli a jeśli już to sprawdza numery?
- stachu_gda
- Fanklubowicz
- Posty: 2619
- Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
- Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)
Re: Numery na ramie - pytanie niestandardowe
grzesiek0 pisze:Wydaje mi się że możesz skorzystać z rzeczoznawcy PZM.
W przypadku kiedy numer jest nieczytelny, powiedzmy skorodowany, rzeczoznawca robi ekspertyzę za jakieś tam pieniądze że numer jest oryginalny i nikt w niego nie ingerował. Później na tej podstawie stacja nabija drugie numery w innym miejscu.
Można to odnieść do numerow niewidocznych, bo też ich się nie da odczytać
Tak temat można załatwić z samochodem, więc z przyczepą pewnie też się da.
Proponuję więc zadzwonić do PZM.
Ok, tak pewnie zrobię. Wolałbym wszystko na legalu niż uprawiać lewą rzeźbę.
- stachu_gda
- Fanklubowicz
- Posty: 2619
- Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
- Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)
Re: Numery na ramie - pytanie niestandardowe
Pająk pisze:W oryginalnej instrukcji użytkownika nie ma wzmianki o umiejscowieniu numeru ramy. Nie kombinowałbym i zostawił tak jak jest. Ile razy Policja zatrzymuje do kontroli a jeśli już to sprawdza numery?
Mnie zatrzymali na drugim wyjeździe, fakt numerów nie sprawdzali. Nie wiem jak to jest za granicą.
- __ArroW__
- Fanklubowicz
- Posty: 1562
- Rejestracja: wtorek, 19 lip 2016, 19:48
- Lokalizacja: Stary Toruń CTR
Re: Numery na ramie - pytanie niestandardowe
Ja osobiście bym sobie nie zawracał tym głowy ponieważ jeśli to policja ma chęć sprawdzić nr vin to oni będą się martwili jak to zrobić, Ty natomiast możesz tylko wskazać w którym miejscu poprzedni właściciel miał nabite np.
Pozdr ArroW!
Pozdr ArroW!
N126E + Volvo V50 2.0 136PS 2007r.
Remont zapiekanki - MaNdArYnA
2019 - 1311 km - 8 nocy
2017 - 530 km - 4 noce w Taborach - 2 noce w Pałacach
Remont zapiekanki - MaNdArYnA
2019 - 1311 km - 8 nocy
2017 - 530 km - 4 noce w Taborach - 2 noce w Pałacach

Re: Numery na ramie - pytanie niestandardowe
__ArroW__ pisze:Ja osobiście bym sobie nie zawracał tym głowy ponieważ jeśli to policja ma chęć sprawdzić nr vin to oni będą się martwili jak to zrobić, Ty natomiast możesz tylko wskazać w którym miejscu poprzedni właściciel miał nabite np.
Pozdr ArroW!
Nr nadwozia ma być widoczny i nie może być zakryty.
Jeśli przyczepa by przechodziła coroczny przegląd diagnosta by nie dopuścił jej do ruchu.
- __ArroW__
- Fanklubowicz
- Posty: 1562
- Rejestracja: wtorek, 19 lip 2016, 19:48
- Lokalizacja: Stary Toruń CTR
Re: Numery na ramie - pytanie niestandardowe
Ok zwracam honor
Pozdr ArroW!
Pozdr ArroW!
N126E + Volvo V50 2.0 136PS 2007r.
Remont zapiekanki - MaNdArYnA
2019 - 1311 km - 8 nocy
2017 - 530 km - 4 noce w Taborach - 2 noce w Pałacach
Remont zapiekanki - MaNdArYnA
2019 - 1311 km - 8 nocy
2017 - 530 km - 4 noce w Taborach - 2 noce w Pałacach

- Zielony
- Fanklubowicz
- Posty: 510
- Rejestracja: środa, 18 sty 2017, 10:39
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontaktowanie:
Re: Numery na ramie - pytanie niestandardowe
Czy numer ramy w Niewiadówkach zawsze był wybijany w tym samym miejscu, tj. na górnej części dyszla pomiędzy zaczepem a kufrem od strony drzwi? (w którym to miejscu było dokładnie? Na prawo od tabliczki znamionowej, nad nią czy na lewo?) Czy zdarzało się wybicie tego numeru w innych miejscach? 

Re: Numery na ramie - pytanie niestandardowe
Ja miałem podobny problem po zamontowaniu nowego kufra i osłony najazdu, przesunąłem tabliczkę znamionową
dalej tak aby była czytelna po pochyleniu się,
a jak się trafi skrupulatny policjant i będzie chciał numery na ramie to niestety pozostanie mi tylko klucz w łapę i będzie musiała osłona najazdu wylecieć na chwilę.
dalej tak aby była czytelna po pochyleniu się,
a jak się trafi skrupulatny policjant i będzie chciał numery na ramie to niestety pozostanie mi tylko klucz w łapę i będzie musiała osłona najazdu wylecieć na chwilę.
Re: Numery na ramie - pytanie niestandardowe
grzesiek0 pisze:__ArroW__ pisze:Ja osobiście bym sobie nie zawracał tym głowy ponieważ jeśli to policja ma chęć sprawdzić nr vin to oni będą się martwili jak to zrobić, Ty natomiast możesz tylko wskazać w którym miejscu poprzedni właściciel miał nabite np.
Pozdr ArroW!
Nr nadwozia ma być widoczny i nie może być zakryty.
Jeśli przyczepa by przechodziła coroczny przegląd diagnosta by nie dopuścił jej do ruchu.
No dobrze numer musi być widoczny dla diagnosty,a dla policjanta? Też? To by było trochę chore chyba,w terenówkach numery są najczęsciej na ramie,i zeby się tam dostać,potrzeba trochę gimnastyki.Wydaje mi sie,ze policjant bazuje na dow.rej i tabliczce znamionowej...ale może mi się tylko wydaje
Re: Numery na ramie - pytanie niestandardowe
Jeżdżę z Niewiadówką od 40 lat i nigdy policja nie sprawdzała mi numeru na ramie tylko nr. rejestracyjny .
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości