Intercamp 84 Łeba
Intercamp 84 Łeba
Na kemping zawitaliśmy dziś z samego rana. Znamy go jeszcze z czasów studenckich wyjazdów z namiotem, tak więc wydawało się, że jedziemy na pewniaka. Tymczasem, gdzie się nie obejrzeć zmiany. Czy na lepsze? Nie wiem. Dla mnie chyba nie.
Przy wjeździe na kemping była okazała recepcja w białym, jak na tamte czasy nowoczesnym budynku. Dziś pozostał jedynie budynek, w którym zrobiono wystawę, zaś recepcję umieszczono w drewnianej budce za szlabanem. Czynna jest od 9, więc jak przyjechaliśmy parę minut przed 8 musieliśmy chwilę poczekać. Na teren kempingu wjechaliśmy całym zestawem jednak bez problemu i mogliśmy się spokojnie rozejrzeć za miejscem. Musieliśmy jedynie zostawić dokument strażnikowi.
Kiedyś na Intercampie była część dla dorosłych i osobne pole namiotowe dla młodzieży. Dziś została jedynie dawna część dla dorosłych. Część młodzieżowa stoi zarośnięta chaszczami i niszczeje. Szkoda. W części dorosłej znikły miejsca oddzielone żywopłotami, tzw. parcele. Teraz nie ma tu podziału miejsc i każdy staje tam, gdzie mu się akurat podoba. Czy to lepiej? Nie wiem. Jest większy bałagan, ale miejsca jest tu dostatek.
Kiedyś Intercamp reklamował się jako największy kemping w Polsce. Dziś już nie można tego o nim powiedzieć.
Czystość w sanitariatach i wygląd toalet - polski standard. Niby czysto, ale porównując z kempingami chorwackimi, jest raczej słabo. No, ale to jest Polska i w wyposażeniu kempingów niestety sporo odstajemy. Na polskie warunki - jest ok.
Dużym plusem jest dostęp do internetu przez WiFi gratis. Nawet nie wiedziałem, że tak fajnie jest siedzieć z laptopem na kolanach w przedsionku przyczepy.
Największym minusem, który do tej pory zauważyłem - dla mnie jest to ogromna wada - nie można płacić za pobyt kartą. W dzisiejszych czasach to nie do pomyślenia.
Sąsiedzi. Tak jak w Chorwacji, nasza enka była czymś oryginalnym w Łebie na kempingach te przyczepy są bardzo popularne. Nie znalazłem jednak żadnej z naklejką karawaning.pl ani fanklubu niewiadówek (poza moją). Może jeszcze, gdzieś mi się rzuci w oko logo tych stron.
Pogoda taka sobie. Jest pochmurnie, czasami spadnie kilka kropel deszczu, ale jest ciepło. Woda w Bałtyku zimna. Właśnie wyłaniają się pierwsze promyki słońca.
No i tyle. Wypoczywam........................
Przy wjeździe na kemping była okazała recepcja w białym, jak na tamte czasy nowoczesnym budynku. Dziś pozostał jedynie budynek, w którym zrobiono wystawę, zaś recepcję umieszczono w drewnianej budce za szlabanem. Czynna jest od 9, więc jak przyjechaliśmy parę minut przed 8 musieliśmy chwilę poczekać. Na teren kempingu wjechaliśmy całym zestawem jednak bez problemu i mogliśmy się spokojnie rozejrzeć za miejscem. Musieliśmy jedynie zostawić dokument strażnikowi.
Kiedyś na Intercampie była część dla dorosłych i osobne pole namiotowe dla młodzieży. Dziś została jedynie dawna część dla dorosłych. Część młodzieżowa stoi zarośnięta chaszczami i niszczeje. Szkoda. W części dorosłej znikły miejsca oddzielone żywopłotami, tzw. parcele. Teraz nie ma tu podziału miejsc i każdy staje tam, gdzie mu się akurat podoba. Czy to lepiej? Nie wiem. Jest większy bałagan, ale miejsca jest tu dostatek.
Kiedyś Intercamp reklamował się jako największy kemping w Polsce. Dziś już nie można tego o nim powiedzieć.
Czystość w sanitariatach i wygląd toalet - polski standard. Niby czysto, ale porównując z kempingami chorwackimi, jest raczej słabo. No, ale to jest Polska i w wyposażeniu kempingów niestety sporo odstajemy. Na polskie warunki - jest ok.
Dużym plusem jest dostęp do internetu przez WiFi gratis. Nawet nie wiedziałem, że tak fajnie jest siedzieć z laptopem na kolanach w przedsionku przyczepy.
Największym minusem, który do tej pory zauważyłem - dla mnie jest to ogromna wada - nie można płacić za pobyt kartą. W dzisiejszych czasach to nie do pomyślenia.
Sąsiedzi. Tak jak w Chorwacji, nasza enka była czymś oryginalnym w Łebie na kempingach te przyczepy są bardzo popularne. Nie znalazłem jednak żadnej z naklejką karawaning.pl ani fanklubu niewiadówek (poza moją). Może jeszcze, gdzieś mi się rzuci w oko logo tych stron.
Pogoda taka sobie. Jest pochmurnie, czasami spadnie kilka kropel deszczu, ale jest ciepło. Woda w Bałtyku zimna. Właśnie wyłaniają się pierwsze promyki słońca.
No i tyle. Wypoczywam........................
Pozdrawiam,
Petek
Petek
Re: Intercamp 84 Łeba
może jakiś opis dla Fanklubowiczów http://www.fanklub-niewiadowek.com/form ... lopowy.php
- OKARYN
- Fanklubowicz
- Posty: 161
- Rejestracja: środa, 28 lut 2007, 17:22
- Lokalizacja: Racibórz
- Kontaktowanie:
Re: Intercamp 84 Łeba
Pozdrawiam Fan Niewiadówek
Potwierdzam są miejsca zapomniane i z rozwojem.
Pamięć i wspomnienia zostaną.
Potwierdzam są miejsca zapomniane i z rozwojem.
Pamięć i wspomnienia zostaną.
UAZ 2.0D 4x4 - N126n
Re: Intercamp 84 Łeba
Maniekjg, nie było tak źle. Trochę rzeczywiście wiało, przedsionek nieźle pracował, ale daliśmy radę bez strat. Wczoraj wysiłki zostały nagrodzone piękną słoneczną pogodą.
Okaryn, rzeczywiście kemping zubożał i nie podoba mi się to. Nie ma jednak tragedii. Jak ktoś tu będzie po raz pierwszy może mu się podobać.
Poza tym jest naprawdę fajnie. Wczoraj chodził gość z Polskiego Karawaningu i w zamian za przyklejenie naklejki dawał najnowszy numer gratis. Jednocześnie bierzemy udział w jakimś konkursie.
Pozdrawiam z nad morza!
Okaryn, rzeczywiście kemping zubożał i nie podoba mi się to. Nie ma jednak tragedii. Jak ktoś tu będzie po raz pierwszy może mu się podobać.
Poza tym jest naprawdę fajnie. Wczoraj chodził gość z Polskiego Karawaningu i w zamian za przyklejenie naklejki dawał najnowszy numer gratis. Jednocześnie bierzemy udział w jakimś konkursie.
Pozdrawiam z nad morza!
Pozdrawiam,
Petek
Petek
- OKARYN
- Fanklubowicz
- Posty: 161
- Rejestracja: środa, 28 lut 2007, 17:22
- Lokalizacja: Racibórz
- Kontaktowanie:
Re: Intercamp 84 Łeba
Dzięki za pozdrowienia,ja zawitłem polatach do Ściborza zbiornik zaporowy Otmuchów Camping Fregata.
Jak u Ciebie, jak było przed laty tak jest dalej.Przywiozłem rodzinkę i wracam .Plus 120km od Raciborza
Pozdrawiam Twoją załogę Marek.
Jak u Ciebie, jak było przed laty tak jest dalej.Przywiozłem rodzinkę i wracam .Plus 120km od Raciborza
Pozdrawiam Twoją załogę Marek.

UAZ 2.0D 4x4 - N126n
Re: Intercamp 84 Łeba
Na Białej Mewie tez dawali gazete tyle ze zeszłoroczna pare numerow na recepcji
Pozdrawiam Mariusz
Re: Intercamp 84 Łeba
Petek, od Twojej wiadomości relacjonującej pobyt na Intercampie minęły dwa lata. Tak więc znowu odgrzebuję bardzo stary wątek. A swoją wypowiedź podzielę na dwie części. Po pierwsze dla tych, co szukają kempingu w Łebie (będą same superlewatywy o Intercampie), po drugie dla tych, co odwiedzają Intercamp od lat dwudziestu, lub dłużej, tak jak ja.
Zatem. Po pierwsze.
Intercamp '84 jest jak najbardziej godnym polecenia kempingiem!.
- najtańszy porządny kemping w Łebie
- zdecydowanie duży obszar kempingu. Aż tak duży, że nawet w szczycie sezonu na kempingu są luzy (byłem w lipcu przez dwa tygodnie). Praktycznie ustawiasz się gdzie chcesz, duże odległości do sąsiadów.
- bardzo duża, jak na warunki kempingowe, ilość zabudowań sanitarnych, bez dodatkowych opłat, ciepła woda cały czas. Nie ma tu tematu, że trzeba czekać na wolny kibelek lub prysznic.
- kemping bardzo ładnie urządzony, jest sporo cienia pod drzewkami
- kilka placów zabaw dla dzieci
- świetlica, sala telewizyjna z bajkami
- dużo dzieci, a więc spokój popołudniami (drzemka)
- teren ogrodzony, dodatkowo cały czas monitorowany przez przejeżdżających ciągle na rowerach ochroniarzy
- jest bezpiecznie, opuszczając kemping praktycznie tylko zamykaliśmy przyczepkę na kluczyk, cała reszta dobytku spokojnie występowała pod przedsionkiem, nawet nie zamkniętym, temat kradzieży/wandalizmów nie istnieje
- na kempingu sklep z artykułami pierwszej potrzebny, szkoda tylko, że czynny tylko do 16-tej. Ale to nie problem, pozostałe sklepy, czynne dłużej, dostępne są przy kempingu.
Tak więc, jak najbardziej, WARTO odwiedzić Intercamp '84.
No a teraz część druga. Dla tych, co bywali tam sporo dawniej.
- dawniej kemping był dwa razy większy. Teraz dostępna jest tylko jego lewa część (po lewej od głównej drogi prowadzącej wzdłuż kempingu)
- przez dwadzieścia lat zupełnie NIC na tym kempingu się nie zmieniło. Tylko drzewa urosły. Nie nastąpiły żadne inwestycje (a to za sprawą lokalnej polityki, tematu nie będę rozwijał).
- kiedyś, dwadzieścia lat temu, występujące tam sanitariaty, były szczytem luksusu i pachniały. Dziś jedynie są czyste. I śmierdzą. Panie sprzątające sanitariaty trzy razy dziennie ze środków chemicznych mają dostępne mopy, wiaderka, i wodę (i żadnej chemii). Tak więc w czystych kibelkach śmierdzi.
-dawniej była tam dostępna animacja dla dzieci (gry, zabawy, i inne), dziś to już wspomnienie przeszłości.
- wifi, owszem, występuje, ale niedaleko recepcji.
Tak więc... czy to są niedogodności? trudno powiedzieć. Dla kogoś, kto na tym kempingu wystąpi pierwszy raz, gwarantuję, że będzie on zadowolony z pobytu. Bo obecny stan i jakość usług nadal są na wysokim poziomie. Natomiast ktoś, kto występował tam od bardzo wielu lat, tak jak ja, zapewne podzieli moją przykrą opinię, że kiedyś było tam bardzo sporo lepiej.
Czy tak, czy siak, kemping nadal godny polecenia! Ze względu na ceny, jak i za luz panujący na kempingu.
A najlepszą rybkę serwują w Dolores. Zaraz, przy bocznym wyjściu. Nieprawdaż?
Pozdrowienia
Maciek
Zatem. Po pierwsze.
Intercamp '84 jest jak najbardziej godnym polecenia kempingiem!.
- najtańszy porządny kemping w Łebie
- zdecydowanie duży obszar kempingu. Aż tak duży, że nawet w szczycie sezonu na kempingu są luzy (byłem w lipcu przez dwa tygodnie). Praktycznie ustawiasz się gdzie chcesz, duże odległości do sąsiadów.
- bardzo duża, jak na warunki kempingowe, ilość zabudowań sanitarnych, bez dodatkowych opłat, ciepła woda cały czas. Nie ma tu tematu, że trzeba czekać na wolny kibelek lub prysznic.
- kemping bardzo ładnie urządzony, jest sporo cienia pod drzewkami
- kilka placów zabaw dla dzieci
- świetlica, sala telewizyjna z bajkami
- dużo dzieci, a więc spokój popołudniami (drzemka)
- teren ogrodzony, dodatkowo cały czas monitorowany przez przejeżdżających ciągle na rowerach ochroniarzy
- jest bezpiecznie, opuszczając kemping praktycznie tylko zamykaliśmy przyczepkę na kluczyk, cała reszta dobytku spokojnie występowała pod przedsionkiem, nawet nie zamkniętym, temat kradzieży/wandalizmów nie istnieje
- na kempingu sklep z artykułami pierwszej potrzebny, szkoda tylko, że czynny tylko do 16-tej. Ale to nie problem, pozostałe sklepy, czynne dłużej, dostępne są przy kempingu.
Tak więc, jak najbardziej, WARTO odwiedzić Intercamp '84.
No a teraz część druga. Dla tych, co bywali tam sporo dawniej.
- dawniej kemping był dwa razy większy. Teraz dostępna jest tylko jego lewa część (po lewej od głównej drogi prowadzącej wzdłuż kempingu)
- przez dwadzieścia lat zupełnie NIC na tym kempingu się nie zmieniło. Tylko drzewa urosły. Nie nastąpiły żadne inwestycje (a to za sprawą lokalnej polityki, tematu nie będę rozwijał).
- kiedyś, dwadzieścia lat temu, występujące tam sanitariaty, były szczytem luksusu i pachniały. Dziś jedynie są czyste. I śmierdzą. Panie sprzątające sanitariaty trzy razy dziennie ze środków chemicznych mają dostępne mopy, wiaderka, i wodę (i żadnej chemii). Tak więc w czystych kibelkach śmierdzi.
-dawniej była tam dostępna animacja dla dzieci (gry, zabawy, i inne), dziś to już wspomnienie przeszłości.
- wifi, owszem, występuje, ale niedaleko recepcji.
Tak więc... czy to są niedogodności? trudno powiedzieć. Dla kogoś, kto na tym kempingu wystąpi pierwszy raz, gwarantuję, że będzie on zadowolony z pobytu. Bo obecny stan i jakość usług nadal są na wysokim poziomie. Natomiast ktoś, kto występował tam od bardzo wielu lat, tak jak ja, zapewne podzieli moją przykrą opinię, że kiedyś było tam bardzo sporo lepiej.
Czy tak, czy siak, kemping nadal godny polecenia! Ze względu na ceny, jak i za luz panujący na kempingu.
A najlepszą rybkę serwują w Dolores. Zaraz, przy bocznym wyjściu. Nieprawdaż?

Pozdrowienia
Maciek
Re: Intercamp 84 Łeba
I właśnie o to chodzi żeby relacja z campingu pokazywała jego plusy i minusy ( lub jak mawiał pewien nasz prezydent PLUSY DODATNIE i PLUSY UJEMNE )
Jeśli ktoś opisuje camping w samych superlatywach ... jest to mocno podejrzane

Jeśli ktoś opisuje camping w samych superlatywach ... jest to mocno podejrzane
Re: Intercamp 84 Łeba
Niestety, prezydenta,którego masz na myśli, nie mogę nazwać ani moim, ani naszym. Ale dajmy temu spokój, bo to nie to forum. Nie mieszajmy w to prezydentów. Byli, minęli. ISTOTNYMI niezaprzeczalnymi walorami Intercampu są:
- jego wielkość (Kiedyś to był ponoć największy kemping w Polsce, nie wiem jak jest teraz, bo zmniejszył się o większą połowę. Luz na kempingu nawet w szczycie, podczas gdy na sąsiednich kempingach panuje nieakceptowalny dla mnie ścisk)
- cena za pobyt (uważam, że sensowna jak za ten standard, niższa, niż wspomnianych powyżej zatłoczonych kempingach. za dobę 75zł za 3 osoby + Nka z przedsionkiem + auto + prąd)
- no i sam standard, który, mimo, że nie zmienił się od 20 lat, uważam że jest nadal wysoki.
No ale zakochałem się w Mazurach, w Królewskiej Sośnie, moja relacja z pobytu tamże w osobnym wątku.
Pozdrawiam
Maciek
- jego wielkość (Kiedyś to był ponoć największy kemping w Polsce, nie wiem jak jest teraz, bo zmniejszył się o większą połowę. Luz na kempingu nawet w szczycie, podczas gdy na sąsiednich kempingach panuje nieakceptowalny dla mnie ścisk)
- cena za pobyt (uważam, że sensowna jak za ten standard, niższa, niż wspomnianych powyżej zatłoczonych kempingach. za dobę 75zł za 3 osoby + Nka z przedsionkiem + auto + prąd)
- no i sam standard, który, mimo, że nie zmienił się od 20 lat, uważam że jest nadal wysoki.
No ale zakochałem się w Mazurach, w Królewskiej Sośnie, moja relacja z pobytu tamże w osobnym wątku.
Pozdrawiam
Maciek
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości