Do trzech razy sztuka, czyli dla odmiany N126N

czyli nasza walka z przyczepą...
Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 10876
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: Do trzech razy sztuka, czyli dla odmiany N126N

Postautor: reflexes » czwartek, 19 lut 2015, 19:55

A czasem jeszcze robimy coś w dobrej wierze i albo nie do końca wychodzi tak jak chcieliśmy albo jest to odbierane przez gremium zupełnie inaczej niż się tego spodziewaliśmy. Wiem, bo sam to przerabiałem i w trakcie relacji ze mojego remontu miałem kilak wytyków, że coś mogłem zrobić lepiej albo inaczej. Może i mogłem ale czy lepiej to już kwestia dyskusyjna, na pewno lepiej według tego kto to wytykał, według mnie może nie koniecznie. Kwestie estetyczne pomijam zupełnie, bo mógłbym tu wymienić kilka relacji z remontów które mi się nie podobały ale po co skoro to jest tylko moje subiektywne odczucie, po co mam kogoś urazić skoro właścicielowi tak się podoba i ma do tego święte prawo. Mi nie musi. Także panowie więcej dystansu.
A żeby nie było zupełnie OT to Naal czy malowałeś oświetlenie tablicy? Ja u siebie pomalowałem srebrnym spreyem i niestety dość szybko się to zmyło. Tworzywo, a tym bardziej stare słabo trzyma kolor niestety.

naal

Re: Do trzech razy sztuka, czyli dla odmiany N126N

Postautor: naal » piątek, 20 lut 2015, 00:51

A ja powiem szczerze, że przy nowej przyczepce, salonowej, to chyba bym się zanudził :mrgreen:

Pomalowałem akrylowym sprayem po uprzednim odświeżeniu opalarką. Ktoś kiedyś mi podpowiedział taki patent na "odświeżenie" starych plastików.

Awatar użytkownika
robert
Administrator
Administrator
Posty: 2976
Rejestracja: poniedziałek, 24 maja 2010, 12:09
Lokalizacja: Warszawa

Re: Do trzech razy sztuka, czyli dla odmiany N126N

Postautor: robert » piątek, 20 lut 2015, 09:40

A ja uważam, że krytyczne uwagi są bardzo potrzebne.
I - jeśli chodzi o mnie - mile widziane.
Jedynie istotna jest forma zwrócenia uwagi na potencjalne błędy.
Wpisy o "rzeźbieniu w gównie, itp" - bez czepiania się imiennie kogokolwiek - są nie na miejscu.
O czym zresztą pisałem kilka postów wcześniej.
Robert
Brak pasji jest pewnym rodzajem kalectwa
502 43 46 44
Wątek remontowy

Awatar użytkownika
Feniks
Posty: 11
Rejestracja: niedziela, 2 lis 2014, 17:25

Re: Do trzech razy sztuka, czyli dla odmiany N126N

Postautor: Feniks » środa, 25 lut 2015, 21:54

CornBlumenBlau pisze:Feniks... :lol: nie przedstawił się, ale brzmi swojsko.

Więc powiem tak Marcinku, dostalo Ci się od feniksa za "rzeźbienie w gównie" :mrgreen:


Za złe podejście do remontu :D

naal

Re: Do trzech razy sztuka, czyli dla odmiany N126N

Postautor: naal » środa, 25 lut 2015, 23:55

W dniu wczorajszym do grona pomocników dołączyła pewna zabawka. Nowy zakup, ale rochę zabrudzona przy pracach zawodowych, testach i w pełni sprawdziła się.

Obrazek

Zlinczujcie mnie za mój pomysł, ale do głowy mi przyszło, po tym jak ktoś niedawno gdzieś napisał. A jakby zrobi stelaż ramy okiennej z cienkich (ale nieco gęściej) pasków OSB 18mm. Wymiar byłby wtedy pasujący do wykonania ewentualnej obudowy całych okien. Czekam na opinie.

Feniks pisze:Za złe podejście do remontu :D


Nie trzeba od razu tak radykalnie ;) Wystarczyło delikatnie na coś zwrócić uwagę. Mam nadzieję, że będziemy mogli kiedyś na spokojnie o tym porozmawiać :)

Awatar użytkownika
DIZZY
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2019
Rejestracja: sobota, 30 sie 2014, 10:40
Lokalizacja: PL

Re: Do trzech razy sztuka, czyli dla odmiany N126N

Postautor: DIZZY » sobota, 4 kwie 2015, 19:08

Pezjrzałam wszystkie Twoje remiontowe wątki i trafiłam na jedno z Waszym psem. Przepiękny :D
Obrazek

N126 z 1988 r. "Budka Torci"
N126 z 1980 r.
N250 z 1990 r.


Kliknij proszę http://www.zbiorkanaburka.pl

Awatar użytkownika
Karolus
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2068
Rejestracja: środa, 24 paź 2012, 20:24
Lokalizacja: Przemyśl

Re: Do trzech razy sztuka, czyli dla odmiany N126N

Postautor: Karolus » niedziela, 5 kwie 2015, 09:50

DIZZY pisze:Pezjrzałam wszystkie Twoje remiontowe wątki i trafiłam na jedno z Waszym psem. Przepiękny :D



Pies przepiękny, ale w Miedznej 100m obok... :lol:

Nie lubi obcych ....

naal

Re: Do trzech razy sztuka, czyli dla odmiany N126N

Postautor: naal » piątek, 10 kwie 2015, 21:19

I tak ostatnio sporo mu się zmieniło. Chyba ma kryzys wieku średniego :lol:

A tak w ogóle to dzięki za słowa aprobaty dla Smoka.

Na dniach wrzucę fotorelację z prac. Sporo już porobiłem, a mianowicie: okna, izolacje cieplną, ramy okienne i zacząłem wyklejać.

niebieski-n2
Posty: 300
Rejestracja: czwartek, 1 sty 2015, 10:32
Lokalizacja: Łomianki/Warszawa

Re: Do trzech razy sztuka, czyli dla odmiany N126N

Postautor: niebieski-n2 » sobota, 11 kwie 2015, 21:22

Jak wydarłeś okna i ponownie obsadzałeś to na nowych uszczelkach i klinach czy można wyczyścić i użyć starych.???
Pytam, bo mam to samo, te kliny z okien otwieranych to i tak szlag trafił, ale te ze stałych są ok tylko twarde.
Używałeś przyrządów do osadzania klinów??

naal

Re: Do trzech razy sztuka, czyli dla odmiany N126N

Postautor: naal » niedziela, 12 kwie 2015, 13:59

Stare uszczelki są, jakby to powiedzieć... po prostu się nie nadawały ;] Niby przy oknie bocznym zostawiłem, bo jego nie mam zamiaru ruszać, ale klin wymieniam (chyba po 2 zł za metr)

Na przód i tył robię okna stałe z polistylenu, przez który nic nie widać (cenię sobie prywatność, szczególnie w przedniej części eNki :mrgreen: ) światło przepuszcza, więc jest git. Uszczelki zakupiłem od N390 do okien stałych. Potem tylko sznurek i okna siedzą. Klinów jeszcze nie montowałem.

grzesiek0

Re: Do trzech razy sztuka, czyli dla odmiany N126N

Postautor: grzesiek0 » niedziela, 12 kwie 2015, 14:18

naal pisze:
Na przód i tył robię okna stałe z polistylenu, przez który nic nie widać.


Zapodaj fotki jak to wygląda bo nie mogę namierzyć.

naal

Re: Do trzech razy sztuka, czyli dla odmiany N126N

Postautor: naal » niedziela, 12 kwie 2015, 14:27

Obrazek

Zdjęcie z poprzedniej przyczepy.

Koszta uszczelki na oba okna to niecałe 150 zł bez klina. Do tego arkusz polistyrenu w casto jakieś 46 zł od sztuki.

Awatar użytkownika
kooba
Administrator
Administrator
Posty: 5548
Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Re: Do trzech razy sztuka, czyli dla odmiany N126N

Postautor: kooba » niedziela, 12 kwie 2015, 15:41

W N-ce będziesz robił stałe okna?

grzesiek0

Re: Do trzech razy sztuka, czyli dla odmiany N126N

Postautor: grzesiek0 » niedziela, 12 kwie 2015, 16:33

Ta płyta to strasznie krucha jest i jedną stronę ma w strukturze ma.
Nie będzie ciekło?

naal

Re: Do trzech razy sztuka, czyli dla odmiany N126N

Postautor: naal » sobota, 25 kwie 2015, 00:32

W poprzedniej nic nie ciekło.

W każdym razie relacja niebawem, bo każda godzina jest bardzo, bardzo cenna. Czas ucieka...

Na ten moment obyszywają się materace.

Pytanie za browar - kto pierwszy, ten lepszy: Potrzebuję wymiary drzwi do szafy w eNce i wymiary standardowego Trumatica i ilość miejsca, którego potrzebuje. Projektuję wszystko przyszłościowo, więc nie ma czasu na poprawki.


Wróć do „Remonty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 52 gości