A na poważnie-super opis,i super robota!!!
Remont mojej zapieksy (n126e)
-
dzin1975
Re: Remont mojej zapieksy (n126e)
Jak łopatologicznie,no jak????? Jak się taśma ,menda podwinęła i nie widać????
)
A na poważnie-super opis,i super robota!!!
A na poważnie-super opis,i super robota!!!
- __ArroW__
- Fanklubowicz

- Posty: 1648
- Rejestracja: wtorek, 19 lip 2016, 19:48
- Lokalizacja: Stary Toruń CTR
Re: RE: Re: Remont mojej zapieksy (n126e)
stachu_gda pisze:__ArroW__ pisze:Również czekam na dalsze postępy z prac. Koszta na końcu również możesz chociaż przybliżone podać dla potomnych.
Jasne koszta podam, wliczając materiały i poboczne zakupy takie jak na przykład czujnik czadu (sumarycznie wiadomo że nie tylko za sam piec się płaci niestety).
Postępy będą opisywane i to równie łopatologicznie jak dotychczas, żeby maksymalnie komuś tam pomóc kto w przyszłości też zechce sobie grzanie domontować.
Czyli między innymi dla mnie te info będzie bardzo cenne [emoji6] powodzenia
Pozdr ArroW!
Aktualnie ForDzik Custom...
N126E + Volvo V50 2.0 136PS 2007r.
Remont zapiekanki - MaNdArYnA
2019 - 1311 km - 8 nocy
2017 - 530 km - 4 noce w Taborach - 2 noce w Pałacach
N126E + Volvo V50 2.0 136PS 2007r.
Remont zapiekanki - MaNdArYnA
2019 - 1311 km - 8 nocy
2017 - 530 km - 4 noce w Taborach - 2 noce w Pałacach
- stachu_gda
- Fanklubowicz

- Posty: 2620
- Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
- Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)
Re: Remont mojej zapieksy (n126e)
Wczoraj i dzisiaj - prace nad otworem w podłodze.
Wycinałem wyrzynarką zarówno sklejkę jak i laminat. Bałem się czy laminatu nie poszarpie, ale nie - jest ok. Jedyne co, to laminatu nie udało mi się idealnie równo przyciąć, jeśli to będzie dalej przeszkadzać w czymś to poprawię małą szlifierką.
Co do lokalizacji otworu i jego wymiarów - stwierdziłem że nie wyważa się otwartych drzwi, i wyrysowałem szablon do cięcia podłogi względem osłony pieca (z instrukcji instalacyjnej pieca). Oczywiście okazało się że życie nie jest takie piękne jak mówi instrukcja - bowiem ona daje bardzo precyzyjny szablon (co do milimetra), a to się sprawdza jak się ma prostą osłonę
Ja mam sfatygowaną, więc szablonu użyłem, ale tylko orientacyjnie. To co w nim dobre to że daje wymiary otworu, nie jest to oczywiste. Ważne, aby z jednej strony elementy pieca przeszły przez otwór, a z drugiej - żeby mieć pewność że korkowa uszczelka podstawy pieca w całości opiera się na podłodze. Ta uszczelka jest bardzo ważna jeśli nie chcecie pójść z dymem!!!
Trochę powalczyłem i otwór powstał. Przymierzyłem piec, potem przystawiłem osłonę i znowu piec - wszystko gra.
Zależało mi na tym, aby z racji dolnego wyrzutu spalin zabezpieczyć podłogę przed wniknięciem spalin między sklejkę a laminat. W tym celu wyciachałem nożykiem wokół otworu styropian, którym izolowałem podłogę, a w przerwę włożyłem wokół przycięte kawałki deski minimalnie niższe od przerwy. Deski zarówno od spodu jak i od góry posmarowałem silikonem wysokotemperaturowym.
Teraz napiszę co zrobiłem żeby zniwelować wszelkie luzy/szpary między deską a laminatem. Wepchnąłem pod deseczkę sznur kominiarski - jest to niepalny sznur przeznaczony do uszczelniania kominków, kominów itp. (jeśli zamierzacie krytykować - najpierw się zastanówcie zanim coś napiszecie). Sznur wszedł dość ciasno, wpychany dłutem. na to dałem kolejną warstwę silikonu , a następnie solidnymi wkrętami przykręciłem włożone deski do sklejki od góry, ORAZ wkrętami ścisnąłem podłogę (warstwa laminatu) do włożonych deseczek, mocno ściskając sznur i silikon. Ten sznur dałem w sumie po to żeby silikon się na czymś zatrzymał a nie ładować go w nieskończoność w próżnię, oraz po to żeby dodatkowo awaryjnie po oblepieniu się silikonem dawał uszczelnienie. Wszystko jest na fotach, w wolnej chwili dodam rysunek.
Uzyskałem sytuację, w której otwór jest obudowany w koło, uszczelniony i skręcony tak, aby uszczelnienie nie puściło przy pracy podłogi.
Póki co muszę kończyć, więc dołączam kilka zdjęć. Potem dodam rysunek schemat jak wypełniałem tymi deseczkami i sznurem, teraz nie mam czasu bo muszę odebrać kobitę z lotniska
Potem napiszę z czym mam problem, bo niestety ale jedną rzecz schrzaniłem i kombinuję jak z tego wybrnąć. Zachęcam do dalszej lektury
Wycinałem wyrzynarką zarówno sklejkę jak i laminat. Bałem się czy laminatu nie poszarpie, ale nie - jest ok. Jedyne co, to laminatu nie udało mi się idealnie równo przyciąć, jeśli to będzie dalej przeszkadzać w czymś to poprawię małą szlifierką.
Co do lokalizacji otworu i jego wymiarów - stwierdziłem że nie wyważa się otwartych drzwi, i wyrysowałem szablon do cięcia podłogi względem osłony pieca (z instrukcji instalacyjnej pieca). Oczywiście okazało się że życie nie jest takie piękne jak mówi instrukcja - bowiem ona daje bardzo precyzyjny szablon (co do milimetra), a to się sprawdza jak się ma prostą osłonę
Trochę powalczyłem i otwór powstał. Przymierzyłem piec, potem przystawiłem osłonę i znowu piec - wszystko gra.
Zależało mi na tym, aby z racji dolnego wyrzutu spalin zabezpieczyć podłogę przed wniknięciem spalin między sklejkę a laminat. W tym celu wyciachałem nożykiem wokół otworu styropian, którym izolowałem podłogę, a w przerwę włożyłem wokół przycięte kawałki deski minimalnie niższe od przerwy. Deski zarówno od spodu jak i od góry posmarowałem silikonem wysokotemperaturowym.
Teraz napiszę co zrobiłem żeby zniwelować wszelkie luzy/szpary między deską a laminatem. Wepchnąłem pod deseczkę sznur kominiarski - jest to niepalny sznur przeznaczony do uszczelniania kominków, kominów itp. (jeśli zamierzacie krytykować - najpierw się zastanówcie zanim coś napiszecie). Sznur wszedł dość ciasno, wpychany dłutem. na to dałem kolejną warstwę silikonu , a następnie solidnymi wkrętami przykręciłem włożone deski do sklejki od góry, ORAZ wkrętami ścisnąłem podłogę (warstwa laminatu) do włożonych deseczek, mocno ściskając sznur i silikon. Ten sznur dałem w sumie po to żeby silikon się na czymś zatrzymał a nie ładować go w nieskończoność w próżnię, oraz po to żeby dodatkowo awaryjnie po oblepieniu się silikonem dawał uszczelnienie. Wszystko jest na fotach, w wolnej chwili dodam rysunek.
Uzyskałem sytuację, w której otwór jest obudowany w koło, uszczelniony i skręcony tak, aby uszczelnienie nie puściło przy pracy podłogi.
Póki co muszę kończyć, więc dołączam kilka zdjęć. Potem dodam rysunek schemat jak wypełniałem tymi deseczkami i sznurem, teraz nie mam czasu bo muszę odebrać kobitę z lotniska
Potem napiszę z czym mam problem, bo niestety ale jedną rzecz schrzaniłem i kombinuję jak z tego wybrnąć. Zachęcam do dalszej lektury
- Załączniki
- Fiacior75
- Fanklubowicz

- Posty: 1945
- Rejestracja: niedziela, 7 cze 2015, 22:02
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: Remont mojej zapieksy (n126e)
Oj chyba źle wsadziłeś ten piec . Ja zamontowałem go odwrotnie i otwór wyszedł mi przy samej belce a komin wychodzi z prawej strony. Dlaczego nie zrobiles tego tak jak u mnie??? Przecież pytałeś sie mnie co i jak??? Zdaje sie że u mnie to widac w moim wątku remontowym.
- stachu_gda
- Fanklubowicz

- Posty: 2620
- Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
- Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)
Re: RE: Re: Remont mojej zapieksy (n126e)
Fiacior75 pisze:Oj chyba źle wsadziłeś ten piec . Ja zamontowałem go odwrotnie i otwór wyszedł mi przy samej belce a komin wychodzi z prawej strony. Dlaczego nie zrobiles tego tak jak u mnie??? Przecież pytałeś sie mnie co i jak??? Zdaje sie że u mnie to widac w moim wątku remontowym.
Jest ok wszystko sie miesci
Wysłane z mojego TELEFUNKEN_Live_TL1 przy użyciu Tapatalka
- stachu_gda
- Fanklubowicz

- Posty: 2620
- Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
- Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)
Re: Remont mojej zapieksy (n126e)
O grzaniu będę dalej pisał za parę dni, tymczasem w ramach przerywnika pochwalę się, że doszedł mój nowy zakup. Na razie sprawdziłem na 230V i działa. 12 nie sprawdzałem bo nie mam jak, gazu jeszcze też nie - no ale sam układ chłodzący działa więc na gazie też powinna pójść. Lodóweczka jest czysta i niepokiereszowana, po umyciu będzie świeżutka i w ogóle całkiem niebrzydka. Dla mnie to ważne, bo nie lubię do syfu pakować jedzenia. Dzięki dla Pawła za podesłanie ogłoszenia, udało mi się sprzęcik kupić w naprawdę dobrej cenie łącznie z transportem.
Po podłączeniu pod 230V po niecałej godzinie w lodówce zaczął pojawiać się szron. To co mnie zdziwiło to to, że po paru godzinach zgasło zielone podświetlenie włącznika 230V. Czy to dlatego, że po schłodzeniu termostat wyłączył grzałkę? Na logikę jak dla mnie to jednak guziczek powinien być podświetlony, ale może ja mam inną logikę niż firma Polar
To co mnie bardzo cieszy to to, że udało mi się skompletować urządzenia gazowe wszystkie na jedno ciśnienie - piecyk i carver na 30mbar, kuchenka na 37mbar ale generalnie wszystko pójdzie na jednym reduktorze, bez urządzeń na "pięćdziesiątkę".
Aha apropos tego mojego Polara - nie bardzo kumam po co aż 3 pokrętła - pierwsze od lewej jak rozumiem ustawia "siłę chłodzenia" przy 230V czyli punkt odcięcia zasilania przez termostat, trzecie wielkość płomienia, a środkowe...?
Montaż w przyszłym sezonie jakby co
Po podłączeniu pod 230V po niecałej godzinie w lodówce zaczął pojawiać się szron. To co mnie zdziwiło to to, że po paru godzinach zgasło zielone podświetlenie włącznika 230V. Czy to dlatego, że po schłodzeniu termostat wyłączył grzałkę? Na logikę jak dla mnie to jednak guziczek powinien być podświetlony, ale może ja mam inną logikę niż firma Polar
To co mnie bardzo cieszy to to, że udało mi się skompletować urządzenia gazowe wszystkie na jedno ciśnienie - piecyk i carver na 30mbar, kuchenka na 37mbar ale generalnie wszystko pójdzie na jednym reduktorze, bez urządzeń na "pięćdziesiątkę".
Aha apropos tego mojego Polara - nie bardzo kumam po co aż 3 pokrętła - pierwsze od lewej jak rozumiem ustawia "siłę chłodzenia" przy 230V czyli punkt odcięcia zasilania przez termostat, trzecie wielkość płomienia, a środkowe...?
Montaż w przyszłym sezonie jakby co
-
Rakosnicek
Re: Remont mojej zapieksy (n126e)
Czy to nie jest ten Polar z działu ciekawostki wynalezione w sieci podlinkowany przez użytkownika Pawlo
Wysłane z mojego Lenovo A820 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego Lenovo A820 przy użyciu Tapatalka
- stachu_gda
- Fanklubowicz

- Posty: 2620
- Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
- Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)
Re: Remont mojej zapieksy (n126e)
Rakosnicek pisze:Czy to nie jest ten Polar z działu ciekawostki wynalezione w sieci podlinkowany przez użytkownika Pawlo
Tak, jest to ten Polar.
Re: Remont mojej zapieksy (n126e)
Na stronie polara znajdziesz ori instrukcję do tej lodówki, w pdf. Nie podlinkuje bo mnie szlag trafia z temi srajtfonami. 
Dobrze, zmusiłem się: http://polar.eu/?i=10
Dobrze, zmusiłem się: http://polar.eu/?i=10
- stachu_gda
- Fanklubowicz

- Posty: 2620
- Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
- Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)
Re: Remont mojej zapieksy (n126e)
ttaber pisze:Na stronie polara znajdziesz ori instrukcję do tej lodówki, w pdf. Nie podlinkuje bo mnie szlag trafia z temi srajtfonami.
Dobrze, zmusiłem się: http://polar.eu/?i=10
O dziękuję Ci bardzo, ja pobierałem instrukcję ze strony fkn a tam jest trochę inny panel obsługi.
Re: Remont mojej zapieksy (n126e)
Proszę. A jeśli będziesz chciał nową mięciutką uszczelkę drzwiową to tu można było dostać, onegdaj http://www.gosdom.com.pl
- stachu_gda
- Fanklubowicz

- Posty: 2620
- Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
- Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)
Re: Remont mojej zapieksy (n126e)
ttaber pisze:Proszę. A jeśli będziesz chciał nową mięciutką uszczelkę drzwiową to tu można było dostać, onegdaj http://www.gosdom.com.pl
Ponownie dziękuję
- stachu_gda
- Fanklubowicz

- Posty: 2620
- Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
- Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)
Re: Remont mojej zapieksy (n126e)
Dzisiaj pomiary w domu na 230V - w ciągu 3 godzin schłodzenie z 17 stopni do -4
Chyba działa jak powinna lodóweczka 
- TomekN126N
- Fanklubowicz

- Posty: 3859
- Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 18:54
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Re: Remont mojej zapieksy (n126e)
Jeśli robiłeś to na pusto, to super, że -4st. Jak ją zapełnisz, powinno być jeszcze zimniej
...piwko wrzuć hehe
Nocki/km
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665
N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665
N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)
- stachu_gda
- Fanklubowicz

- Posty: 2620
- Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
- Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)
Re: Remont mojej zapieksy (n126e)
TomekN126N pisze:Jeśli robiłeś to na pusto, to super, że -4st. Jak ją zapełnisz, powinno być jeszcze zimniej...piwko wrzuć hehe
Już się nie mogę doczekać przyszłorocznych upałów
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości