uchu jaka się dyskusja rozwinęła
więc po kolei ... zanim kupiłem to temat LPG+FORD zbadałem - chciałem diesla, ale te mają przeważnie przebieg w okolicy 200kkm i 90% jest od zachodnich sąsiadów, gdzie dziwnym trafem są droższe niż w PL
co to znaczy ?
W moim duratec'u nie ma płytek, są tzw szklanki o różnych wymiarach, które dobiera się do zużycia zaworów,
teoretycznie mają wytrzymać 150kkm bez regulacji na noPB, na gazie planuje zrobić pomiar przy montażu,
a potem po ok 30kkm i zobaczę co będzie się działo ...
podobno można to podtoczyć, ale w przypadku forda nieopłacalna zabawa.
Oczywiście zakładam dobrą instalację i lubryfikację - Michał smarownik brzmi jakoś dziwne

jestem w 99% zdecydowany na lpg, bo moje przebiegi to ok 20kkm/rok, więc przy obecnych cenach rok jazdy
autem mam zamiar pojeździć ok 5lat ... więc nawet jak trafi się wymiana głowicy (ok 1000zł)
to będę kilka grubych tyś do przodu

w przypadku astry "zarobiłem" ok 20tyś zł ! - zrobiłem ok 100tyś km na LPG, a silnik mimo 200kkm na gazie śmiga bez problemowo, odpala od kopa, nie bierze oleju ...
(lpg serwisowałem sam, nie robiłem częstszych wymian świec czy kabli, droższy był tylko przegląd)
acha żeby było jasne - LPG to zło, ale zło dające duuuużooo oszczędności

IMO nikt nie zakłada gazu z innych przyczyn jak $$$
co do eko - owszem nie ma już tak dużej różnicy, jak do benzyny ołowiowej,
ale jakoś nadal na zachodzie stosuje się ulgi dla aut z LPG - dlaczego?
co do diesla, jak wspominałem, znaleźć z niskim przebiegiem - bardzo ciężko - bo kto kupi auto o 10-20% droższe dla kaprysu

a większy przebieg to większe zużycie całego samochodu - zawieszenie
dwa - naprawy diesla też potrafią pociągnąć z kieszeni $$$ - turbo, dwumasa, wtryski itd
trzy - chyba jednak wolę pracę benzyniaka - cicho, nic nie wibruje ... choć duży moment kusi

no i nie trzeba myśleć gdzie zatankuje, czy turbinka już schłodzona itd ...
a żywotność diesla 1.6 106KM, będzie IMO podobna do takiego noPB 1.8 120KM,
niestety czasy wolnossących diesli które robiły po milion km już chyba odeszły

miałem w rodzinie sporo diesli od 2.4D MB, przez 1.9D od PSA, 1.9TDI, do 1.6 HDI (w fordzie)
niestety najmniej problemów sprawiały te stare konstrukcje - a o dziwo 1.9D w peugeot palił nawet przy ponad -20'C
za to 1.6 w fordzie po ok 100kkm wyzionęła ducha turbina - regeneracja 2.5kzł
