Łowca Fiordów - n132 "t" by Murano.

[Miron EZD]

Wygląda profesjonalnie. Mam nadzieję, że żelkot się utwardzi i wszystko wyjdzie zgodnie z planem.
Jakby co nie wyszło, wpadaj na kawę, mam dla Ciebie zapas materiału na brodzik.

[mike]

Witam.

Gratuluje pomysłu na łazienkę i customowy brodzik Robota jak zwykle pro!

Bawiłem się trochę żelkotem jak przygotowywałem laminaty do zlaminowania otworów w mojej budzie i szczerze, próbowałem obu metod wykonania powierzchni tj.
- najpierw laminat potem żelokot - i szlifowanie + polerka
- najpierw żelkot (na gładką powierzchnię) potem laminat.

Druga metoda daje znacznie lepsze efekty. Żelkot jest idealnie równy i gładki jak szyba (zdjęcie w załączniku, jest go tam nie za grubo, ale mimo to jest idealnie gładko).
Pierwszą metodą osiągnąć taki efekt na dużej powierzchni naprawdę trudno. Szlifowałem na długim heblu, ale to musi być na prawdę grubo, żeby to wyprowadzić na gładko

Wiem, że w Twoim przypadku nie ma opcji wykonania tego w tej kolejności, ale chyba bym spróbował znaleźć jakiś kawałek pleksy albo czegoś gładkiego (przeźroczysta byłaby idealna) i dociął ten płaski kawałek gładki podłogi, tak aby nałożyć żelkotu na grubo na spód, a potem przycisnąć to od góry gładką powierzchnią. Jak będzie przeźroczysta będziesz widział jak układa się żelkot pod spodem. Po zaschnięciu ściągniesz ten kawałek i można uzupełniać resztę na bokach ścianek. Myślę, że łatwiej byłoby Ci też wyprowadzić później boki i krawędzie, jakbyś miał jedną powierzchnię gładką. Ale to tylko taka moja rozkmina - nie testowana na brodziku

Trzymam kciuki i powodzenia!

[panpikuś]

Pierwsza warstwa żelkotu położona.
Grubo, dość nie gładko ale zależało mi na zalaniu wżerów w macie szklanej.
Warunki nieco odmienne od zalecanych w karcie, charakterystyki 12 stopni w garażu zamiast 15-20.
Liczę, że poza dłuższym czasem schnięcia nic złego się nie wydarzy.
Delikatnie zmodyfikowałem względem odmiennych warunków poziom utwardzacza. Producent zaleca 10-15 ml na 1kg żelkotu. Dałem 15 ml na 0,9 kg. Pozostało czekać....
Potem szlif, druga warstwa i trzecia. Chcę osiągnąć ok 3 mm powłokę w miarę gładką i łatwą do czyszczenia.
Póki co czas odstawić prace i zająć się mniej lotnymi sprawami.
Brodzik spokojnie się utwardza i czeka na kolejne podejście do tematu.

Gdzieś dzwoni ale nie wiadomo gdzie...
Tak w kwestii formalnej żeby inni nie popełniali błędów, "prawdziwy żelkot" ze względu na kierunek wydzielania parafiny stosuje się tylko do produkcji wyrobów w formach negatywowych - wtedy parafina wydziela się w kierunku formy. Stosowanie żelkotu na wierzch - niczym farbę nawierzchniową - spowoduje że na powierzchni, po obróbce mechanicznej pojawią się pogazowania, czyli mini kratery w które będzie wchodził póżniej brud... Dodatkowo, powierzchnia żelkotu jest słaba w obróbce, zapycha papiery ponieważ zostaje na niej polep.

Do malowania powierzchni służy topkot, różni się on od żelkotu dodatkiem korektora parafinowego. W tym wypadku parafina zostaje na powierzchni powłoki i odcina dostęp tlenu co likwiduje występowanie polepu. Topkotem maluje się lewą stronę laminatu, np wnętrza bakist w łódkach.
Kolejną kwestią jest właściwe utwardzanie, produkty do laminowania utwardzamy ze względu na różną ich gęstość wagowo (kg/g) a nie objętościowo (l/ml).

Żeby stworzyć topkot, należy dodać do żelkotu korektora parafinowego. Jeżeli nie ma pod reką korektora można na żelkot trysnąć np polialkohol winylowy lub szpachlę natryskową, odcięcie tlenu spowoduje szybszą polimeryzację i łatwiejszą obróbkę.

Jako że się rozpisałem, to dodam jeszcze że żelkot na wszelkich wyrobach (jeśli są wykonane zgodnie z wytycznymi i ze sztuką) ma grubość 0,5-0,8 mm. Stosowanie grubości 3 mm może powodować spękania, gdyż jest to tylko niczym nie uzbrojona powierzchnia dekoracyjna... choć w tym wypadku dekoracyjna to pojęcie względne, zostaną nieestetyczne pogazowania po mechanicznej obróbce. co wyjdzie po sezonie, ale można też to sprawdzić bezpośrednio po obróbce pyłem szlifierskim - jeśli brak to sproszkowaną, kolorową kredą. Pomoże to także w ocenie stanu powierzchni i niwelowaniu sladów po poprzednich papierach. Zapewne wiadomym jest także fakt, że poliestry nie lubią obróbki na mokro.
Do pracy w niskich temperaturach i np dużej wilgotności służy np dodatek DMA, śnieg, deszcz, mróz a towar i tak ulegnie właściwej polimeryzacji.

Można prosić o wrzucenie tutaj TDS tego towaru?


https://photos.app.goo.gl/jVZ5eWShqUieX2wk7

[Murano]

Można prosić o wrzucenie tutaj TDS tego towaru?

Pewnie i można ale nie widzę potrzeby formułowania encyklopedycznych teorii. Nie to forum.
Lubię się bawić, eksperymentować i uczyć na własnych błędach. Nie bawi mnie laboratoryjna kindersztuba .
Czerpię "fan" z własnej pracy i radość z udanego wykonania.
Nie mam problemu z porzuceniem nieudanego projektu i rozpoczęciu od nowa. Będzie lipa, to zrobię od nowa, inaczej...
Pozwolisz?
Edit:
Cała obawa chyba jest bez podstawy gdyż materiał, który użyłem to Topkot... Pomyliłem nazwy w wcześniejszej wypowiedzi, także ten... Będzie git

[panpikuś]

Forum jak najbardziej to, no chyba że stare Niewiadówki nie są z kompozytu poliestrowo - szklanego. Natomiast prośba o dokumentację miała inny cel, ale skoro Kolega zanabywa przez portal materiały konfekcjonowane, to karta jest mało wiarygodna, tym bardziej że zapewne proporcje są podane wagowe a nie objętościowe.

Czy pozwolę? Cóż za pytanie, oczywiście że pozwalam. Każdy jest przeca dysponentem własnego czasu, mam tylko nadzieję że moje posty pozwolą uniknąć elementarnych błędów innym użytkownikom, którzy, kierując się stanowczością Kolegi wypowiedzi, mogą sądzić że Kolega wie co mówi w temacie kompozytów.
----------
Heh, utwardzacz gratis... Jaki?

[Murano]

Każdy jest przeca dysponentem własnego czasu, mam tylko nadzieję że moje posty pozwolą uniknąć elementarnych błędów innym użytkownikom, którzy, kierując się stanowczością Kolegi wypowiedzi, mogą sądzić że Kolega wie co mówi w temacie kompozytów.

To z pewnością.

Heh, utwardzacz gratis... Jaki?

Butanox M50
Podać Kartę charakterystyki?

[panpikuś]

Nie, dziękuję, kilka segregatorów mam tego.

I dostał go Kolega 75 ml czy 100 g?

[Murano]

Nie, dziękuję, kilka segregatorów mam tego.

I dostał go Kolega 75 ml czy 100 g?

500 ml. Przesłane w jednej butelce gdyż dokupiłem u tego samego sprzedawcy bo potrzebowałem do żywicy epoksydowej.
Nie, nie do brodzika (tutaj jest poliester) do innych prac.

[panpikuś]

Heh. W mojej opinii trochę niekonsekwentna jest powyższa wypowiedź...
Przesłane w jednej butelce, bo potrzebował Kolega do żywicy epoksydowej, ale nie do brodzika bo tutaj jest poliester...

Butanox jest inicjatorem ogólnego stosowania, ale tylko do farb, żywic, lakierów i szpachli na bazie poliestrów i winyloestrów. Niezależnie od jego stężenia, nie zajdzie poprawna reakcja utwardzania żywicy epoksydowej (o ile zajdzie jakakolwiek).

--------------------------------------------------------------------

Można prosić o wrzucenie tutaj TDS tego towaru?

Cała obawa chyba jest bez podstawy gdyż materiał, który użyłem to Topkot... Pomyliłem nazwy w wcześniejszej wypowiedzi, także ten... Będzie git

Tia...
Każdy się może pomylić... Żelkot czy topkot, emalia czy lakier, szpachelka czy szpachlówka, jeden pies.
Butanox czy Pac, Butanox czy Z1 to samo.

[Murano]

Po prostu nie jestem takim fachowcem jak Ty.
Zwykły dłubacz garażowy ze mnie; ot cała filozofia.

[dzin1975]

Po prostu nie jestem takim fachowcem jak Ty.
Zwykły dłubacz garażowy ze mnie; ot cała filozofia.

Dokładnie Popierdółka taka

[panpikuś]

Nie mnie oceniać czy jestem fachowcem.
Nie ma znaczenia też fakt, że ktoś jest garażowcem - każdy od czegoś zaczyna, nomenklaturę po prostu warto znać.

[dankm]

Po prostu nie jestem takim fachowcem jak Ty.
Zwykły dłubacz garażowy ze mnie; ot cała filozofia.

Dokładnie Popierdółka taka

Oj, pachnie wojną śląsko-scyzorykową[emoji16]

[CONFEX]

Wow!

[Murano]

Coś tam się dzieje.
Trochę ozdobników, w łazience już wisi sufit i lustro.
Trzyma mnie brodzik, chemii i czasu nie oszukam, trzeba czekać.
W międzyczasie zrobiłem też "plecy" w moim kufrze bo mam dość tego syfu i wody w środku. Wykorzystałem do tego biały HIPS, którym wykładam łazienkę.