korzystając z wrześniowych ciepłych dni, zaglądnąłem pod przyczepę i stwierdziłem, że rama ocynk, ale osi przydałoby się malowanie na zimę.
Odkręciwszy koła, podlewarowałem cepke wyżej na podporach i wypoziomowałem (z duszą na ramieniu wlazłem pod spód, bo nie miałem podpór-koziołków)
i poskrobawszy rdzawy nalot szczotką drucianą, naniosłem warstwę preparatu wiążacego resztki rdzy (Brunox). Nastepnie uzupełniwszy niedobór witaminy c wywarem z chmielu, poszedłem do domu, aby dać czas i pole do działania brunox-owi. Nastepnego dnia naniosłem pierwszą, cienką warstwę minii i... uzupełniwszy niedobór wit.c, dalem czas farbie do wyschnięcia
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
![Obrazek](http://images34.fotosik.pl/454/799d091df9f37cffm.jpg)
![Obrazek](http://images36.fotosik.pl/275/e35b79d24f9dfaa1m.jpg)
![Obrazek](http://images49.fotosik.pl/1695/40ce81764fc50e10m.jpg)
Przed Malowaniem
![Obrazek](http://images43.fotosik.pl/1629/432b2b54f008f96em.jpg)
![Obrazek](http://images42.fotosik.pl/664/bd423835b6acf50fm.jpg)
Gruntowanie
![Obrazek](http://images41.fotosik.pl/1839/300616444bd8924fm.jpg)
![Obrazek](http://images37.fotosik.pl/1857/6154741d39840956m.jpg)
Po Malowaniu