Nasze Holowniki
- Tata Kazika
- Fanklubowicz
- Posty: 703
- Rejestracja: piątek, 1 cze 2018, 20:26
Re: Nasze Holowniki
No.... fajnie to wygląda. Będzie czym drzewo ciągać na ognisko w Białym Brzegu
A tak poważnie, to chętnie zobaczę na żywo. Niech się sprawuje
A tak poważnie, to chętnie zobaczę na żywo. Niech się sprawuje
- mannt
- Fanklubowicz
- Posty: 1045
- Rejestracja: środa, 12 maja 2010, 18:48
- Lokalizacja: Kielce
- Kontaktowanie:
Re: Nasze Holowniki
Mild Hybrid to taka hybryda, która wspomaga pracę silnika spalinowego i nie jest w stanie jechać na samym elektryku. 1650kg to jest prawdziwy samochód a nie jakaś popierdółka. Moja hybryda ma 750kg z hamulcem[emoji852]a takie same auto w wersji benzynowej 1300kg. Szkoda nawet haka montować do tego.kooba pisze:Nie wiem co to miękka hybryda. To jest zwykła, nie plugin. Na haku 1650 kg.
- kooba
- Administrator
- Posty: 5519
- Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Re: Nasze Holowniki
To ta jest raczej miękka, ale jak ma lekko to potrafi wyłączyć silnik nawet przy 100 i jechać kawałek na samym elektryku. Jednak takie akcje to bardzo rzadko. Przy ruszaniu jak się baaardzo mocno postarać to do 30 km/h pójdzie na samym elektryku, ale przy normalnym starcie ze świateł nie ma szans żeby nie odpaliła silnika.
- mannt
- Fanklubowicz
- Posty: 1045
- Rejestracja: środa, 12 maja 2010, 18:48
- Lokalizacja: Kielce
- Kontaktowanie:
Re: Nasze Holowniki
Skoro gasi silnik spalinowy w czasie jazdy to normalna hybryda jest. Tak czy inaczej gratuluję wyboru. Ładne duże i praktyczno-użyteczne auto.
- misha22
- Przyjaciel
- Posty: 795
- Rejestracja: niedziela, 6 mar 2016, 17:17
- Lokalizacja: Srodkowe Mazowsze
Re: Nasze Holowniki
Właśnie yt mnie uraczyło filmem pt "Nabity w Sorento", czyli gwarancja Kia, ale 25 min oglądania
i dla wielbicieli marki, więc nie linkuję.
Pozdr
M
i dla wielbicieli marki, więc nie linkuję.
Pozdr
M
De Reu 1968, prawie jak zapiekanka
601 Limuzyna
1.9 SDI caddyilac
601 Limuzyna
1.9 SDI caddyilac
- kooba
- Administrator
- Posty: 5519
- Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Re: Nasze Holowniki
Widziałem. Ja nie mam takich doświadczeń. Miałem padnięty czujnik w 5 letniej kiance i został wymieniony na gwarancji. Książka gwaracyjna jasno określa ile i na co jest gwarancji. Te 7 lat ma oczywiście dozę marketingu w sobie, ale jednak jest.
Re: Nasze Holowniki
To i ja pochwalę się moim nowym nabytkiem motoryzacyjnym. Co prawda kupiłem go w grudniu, ale nie miał haka. A więc kooba zakazał mi pisać o nim w dziale Nasze Holowniki, bo "bez haka to nie holownik". A skoro Admin powiedział, to szary użytkownik słuchać się musi. Ale 25 marca nastąpił ten wiekopomny dzień i jest hak, nawet już wbity w dowód, czyli w pełni legalnie mogę wreszcie napisać. Nie jest to żadne hybrydowe cudo, tylko zwykła benzynka, a nazywa się Skoda Yeti.
Autko jest z końca 2012 roku, napędza je benzynowy silnik 1.2 TSI /105 KM, posiada 7biegowy automat DSG i napęd na koła przednie. Przez zimę za dużo nie jeździłem, zrobiłem dopiero pierwszy 1000 km, więc za wiele jeszcze nie mogę o nim powiedzieć. Prowadzi się całkiem przyjemnie, całkiem dobrze się zbiera po naciśnięciu gazu i przede wszystkim jest w nim cicho. Po 10 latach jeżdżenia dieslami różnicę czuć wyraźnie. Jak stoję na światłach, to wiem, że silnik pracuje tylko na podstawie wskazań obrotomierza.
Hak zdecydowałem się zamontować w autoryzowanym serwisie Skody głównie ze względu na oryginalny moduł elektroniczny połączony z systemem samochodu magistralą CAN. Moduł ten nie tylko steruje światłami w przyczepie, ale informuje też system pojazdu o fakcie podłączenia przyczepy. Dzięki temu podczas jazdy z przyczepą wyłączone są tylne czujniki parkowania, tylne światło przeciwmgielne w samochodzie i, co bardzo istotne, zmieniona jest charakterystyka systemu stabilizacji toru jazdy ESP na odpowiednią do holowania przyczepy. Na wyświetlaczu centralnym auta pojawia się też informacja o uszkodzeniu żarówek w lampach przyczepy. Hak posiada wyjmowaną główkę, która mieści się w specjalnym miejscu w bagażniku. A po zdemontowaniu główki samochód wygląda tak:
Dla silnika 1.2 TSI DMC przyczepy z hamulcem wynosi 1200 kg, więc holowanie Superzapiekanki nie powinno stanowić problemu. A jak się mój nowy holownik sprawdzi w eksploatacji, życie pokaże.
A tak na marginesie, może ktoś jest zainteresowany Touranem 1.9 TDI/105 KM z 2007 roku?
Autko jest z końca 2012 roku, napędza je benzynowy silnik 1.2 TSI /105 KM, posiada 7biegowy automat DSG i napęd na koła przednie. Przez zimę za dużo nie jeździłem, zrobiłem dopiero pierwszy 1000 km, więc za wiele jeszcze nie mogę o nim powiedzieć. Prowadzi się całkiem przyjemnie, całkiem dobrze się zbiera po naciśnięciu gazu i przede wszystkim jest w nim cicho. Po 10 latach jeżdżenia dieslami różnicę czuć wyraźnie. Jak stoję na światłach, to wiem, że silnik pracuje tylko na podstawie wskazań obrotomierza.
Hak zdecydowałem się zamontować w autoryzowanym serwisie Skody głównie ze względu na oryginalny moduł elektroniczny połączony z systemem samochodu magistralą CAN. Moduł ten nie tylko steruje światłami w przyczepie, ale informuje też system pojazdu o fakcie podłączenia przyczepy. Dzięki temu podczas jazdy z przyczepą wyłączone są tylne czujniki parkowania, tylne światło przeciwmgielne w samochodzie i, co bardzo istotne, zmieniona jest charakterystyka systemu stabilizacji toru jazdy ESP na odpowiednią do holowania przyczepy. Na wyświetlaczu centralnym auta pojawia się też informacja o uszkodzeniu żarówek w lampach przyczepy. Hak posiada wyjmowaną główkę, która mieści się w specjalnym miejscu w bagażniku. A po zdemontowaniu główki samochód wygląda tak:
Dla silnika 1.2 TSI DMC przyczepy z hamulcem wynosi 1200 kg, więc holowanie Superzapiekanki nie powinno stanowić problemu. A jak się mój nowy holownik sprawdzi w eksploatacji, życie pokaże.
A tak na marginesie, może ktoś jest zainteresowany Touranem 1.9 TDI/105 KM z 2007 roku?
Skoda Yeti 1.2 TSI/105 KM, N126E-1984 z późniejszymi zmianami
W hotelu jestem gościem, w mojej przyczepie jestem w domu
W hotelu jestem gościem, w mojej przyczepie jestem w domu
Re: Nasze Holowniki
No i elegancko. Hak Westfalia, najlepsze co może być, będziesz zadowolony.
Re: Nasze Holowniki
Wiosna wreszcie się pojawia, trzeba się ostro zabierać za kończenie remontu, żeby było co ciągnąć
Skoda Yeti 1.2 TSI/105 KM, N126E-1984 z późniejszymi zmianami
W hotelu jestem gościem, w mojej przyczepie jestem w domu
W hotelu jestem gościem, w mojej przyczepie jestem w domu
Re: Nasze Holowniki
Super autko, zawsze mi się podobało. Niech służy
Ile cenisz tourana?
Ile cenisz tourana?
- kooba
- Administrator
- Posty: 5519
- Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Re: Nasze Holowniki
U nas testy wielkiej wagi zaliczone.
Trasa Lublin - Chłapowo pokonana bez przeszkód. Mocy nie brakowało i prądu w akumulatorach hybrydy też nie.
Tylko to spalanie nie bardzo pasuje do hybrydy
Trasa Lublin - Chłapowo pokonana bez przeszkód. Mocy nie brakowało i prądu w akumulatorach hybrydy też nie.
Tylko to spalanie nie bardzo pasuje do hybrydy
- mannt
- Fanklubowicz
- Posty: 1045
- Rejestracja: środa, 12 maja 2010, 18:48
- Lokalizacja: Kielce
- Kontaktowanie:
Re: Nasze Holowniki
Piękny zestaw i świetne auto!! Hybryda jest ekologiczna, a nie ekonomiczna [emoji6]
Re: Nasze Holowniki
Drugi holownik jest i dodatkowe spanie.
Należę do grona ludzi którzy wola rano budzić się z zakwasami niż z kacem .
Re: Nasze Holowniki
Jako, że już jest chwilę w rodzinie - nowy holownik - BMW e46 330d Touring przed lift. Generalnie to auto podobało mi się od dawna, ale jakoś z racji że Peżu dawał radę nie myślałam o zmianie. Na początku tego roku jednak zdecydowałam się na zmiane. Peżu poszedł w świat, a dokładniej w Kielce i nadal cieszy nowego wlasciciela, a ja postanowiłam w końcu kupić jak to mówią „landarę”. Silnik rzędowy bajka. Po prostu każde naciśnięcie pedału gazu powoduje uśmiech na twarzy. Pomimo tego, że to diesel spod maski wydobywa się przepiękny pomruk. I hasło - Radość z jazdy - dla mnie nabrało całkiem nowego znaczenia. Auto ma 20 lat i 350 tys przebiegu. Ma swoje mankamenty, ale styl jazdy, kultura jazdy, wygoda.... coś pięknego!! Ja wiem.... chyba jestem retro. Bo lubię stare samochody. Niemoglabym jeździć mega nowym współczesnym plastikiem.
BMW 330d Touring + N126e
Fiat 126 + N-250c
2019 - 6
2020 - 3
Fiat 126 + N-250c
2019 - 6
2020 - 3
Wróć do „Samochody Niewiadówek”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 34 gości