Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Patrze a tu dwie ogromne lawety zaladowane noweczkami niewiadoweczkami ))))
Az sie ciepelko na serduszku zrobilo
Szkoda ze z przeciwka lecialy bo bym fotke zrobil ..

Widziałem takie cóś w zeszłym roku na ósemce na wysokości Rawy Maz. Leciały na Wa-wę. Ładny widok.

Ciekawe ile kosztuje taka LATAJĄCA niewiadówka

dworek pisze:Ciekawe ile kosztuje taka LATAJĄCA niewiadówka

Stanowczo za dużo ... choć modele z lat 2010 spotykałem na aukcjach , lub nawet w komisach ( znanych na śląsku ) w cenach które były do za akceptowania. Ostatnio widziałem N 126 nl z 2009r w cenie 13 tyś. do małej neg.

Tylko po co wydawać 13 tyś skoro można wydać połowę tego i mieć cudo stworzone i dostosowane do swoich potrzeb. Na szczęście z przyczepami nie jest tak samo jak z autami, że im młodsze tym lepsze i droższe. Tu przede wszystkim liczy się stan faktyczny.

Dokładnie...ale mebelki z tych "nowszych" są jak w zachodnich...a po za tym ja nauczony dawnymi czasami ( błędy młodości- sprzedaż swojej N 126 n)...jak już kupie to zostawię dla potomnych...czyli córki ( kiedy sprzedawałem N mała płakała, że ona chce swoją sipe- tak ją nazywała, z resztą wzięło się ta nazwa dzięki Maciusiowi od Jędrusia=... jak bębny TAMA.

Tak jak Serek pisze. A zlecenie komuś zrobienia mebli na zamówienie z zachowaniem standardów kempingowych też do tanich nie należy.

Ale ja nie mówię o zlecaniu czegokolwiek. W sumie to małą różnicę mi robi wygląd tych mebelków. Mają być pojemne i praktyczne. Ja mam trochę oryginalnych, trochę przerobionych domowych i spokojnie mi to wystarcza. Z całym szacunkiem ale tyle kasy za niewiadówkę bym nie dał.

Mr.Makarena pisze:Patrze a tu dwie ogromne lawety załadowane nóweczkami niewiadóweczkami ))))
Az się ciepełko na serduszku zrobiło
Szkoda ze z przeciwka leciały bo bym fotkę zrobił ..

A mi się udało,cyknąłem fotkę w Strykowie jak na A2 wpadali,pogadałem chwilkę z chłopakami na radyjku i mówili że na Anglię latają dwa zestawy raz w tygodniu,dwa miejsca zrzutki, Glasgow i Manchester.

tomtoy pisze:A mi się udało,cyknąłem fotkę w Strykowie jak na A2 wpadali,pogadałem chwilkę z chłopakami na radyjku i mówili że na Anglię latają dwa zestawy raz w tygodniu,dwa miejsca zrzutki, Glasgow i Manchester.

Anglicy są wierni niewiadówkom od lat. A przyczepy trafiają np tu: http://www.freedomcaravans.com/

serek pisze:

dworek pisze:Ciekawe ile kosztuje taka LATAJĄCA niewiadówka

. Ostatnio widziałem N 126 nl z 2009r w cenie 13 tyś. do małej neg.

jeśli mówimy o tej samej to przez moment myślałem nad nią - ale po zapłaceniu Zus-u, dochodowego i Vat-u stan konta już taki kolorowy nie był i szybko wróciłem na ziemię.

Patrze a tu dwie ogromne lawety zaladowane noweczkami niewiadoweczkami ))))

Mam tę przyjemność podziwiania tych zestawów co tydzień w Strykowie jak czekam na córę po szkole w około godz. 17:00, wożą nie tylko kempingi ale również handlowe, gastronomiczne i lawety. Widać fabryka zaczyna tętnić życiem

Lepiej trzymajcie się starszych roczników ; myślę ,że gdzieś do 1998-9 , moja z 2003r. już ma gorsze mebelki jak ja je nazywam papierowe lub tapetowane ; wszystko fajnie wygląda ale jest miękkie jak papier i na bank nie wytrzyma tego co starsze roczniki , lepsza jest jedynie kuchenka i materace no i zawieszenie z amorami

Z wycieczki do Niewiadowa w roku 2009 (Borki) pamiętam , że nowe egzemplarze N126 kupowane były na rynek zachodni . Wzięcie miały szczególnie u wędkarzy (łowienie bezpośrednio z przyczepy) .
Taka nówka kosztowała wtedy 25 tysięcy zł.
Cena szokująca ale skoro na zachodzie się sprzedawały to ówczesny syndyk zakładu raczej nie płakał .

Dla porównania w roku 2009 wchodziła do sprzedaży nowa przyczepa FREEDOM (nazwa z konkursu) , która kosztowała w wersji wypasionej ok. 50tys. zł .