Pierwsza to nieduży asfaltowy parking niedaleko centrum, koło Mostu Grunwaldzkiego. Problem z nim jest taki, że pusty to on jest tylko w weekend, w tygodniu podobno zawalony autami. Jednak wokół jest dużo zielonej trawy i możliwe, że wolno na niej się postawić. Z uwagi na sąsiedztwo dużego węzła komunikacyjnego na noc można przejechać kawałek dalej i stanąć nad Odrą.
To druga miejscówka.
Tu już jest błogi spokój, zielona trawka, drzewa i miejsca do bólu, naprawdę spory teren. Obok kładka nad Odrą i zaraz po drugiej stronie ZOO Wrocław.
Nie muszę dodawać, że miejsca te są bez jakiejkolwiek infrastruktury-totalny dzikus
