Strona 1 z 2
Hand made
: niedziela, 11 wrz 2016, 21:38
autor: sookinsyn
Jak wielu z was, po zakupie niewiadki, myśleliśmy "po co przedsionek". Pierwsze wyjazdy zweryfikowały częściowo ten pogląd, uznaliśmy, że potrzebujemy czegoś, co będzie połączeniem daszku i przesionka. Zwykły przedsionek jest naszym zdaniem za duży, więc uczyniliśmy coś, co naszym zdaniem łączy zalety daszku i pełnego przesionka. Drogą kupna nabyliśmy 9 m.b, wodoodpornego materiału na plandeki o szerokości 160cm, wzdłuż dłuższego boku (6,2m)wszyliśmy kedrę, i przy pomocy 4 masztów do pałatek wojskowych powstał całkiem sympatyczny tunel ochraniający budkę z góry i po bokach na szerokość 1,5m. Z przodu, od tyłu budki do środkowego masztu wszyliśmy ściankę ochraniającą pół boku przyczepki od frontu. Pozostało wejście naprzeciw drzwi. Po testowym rozłożeniu (dziś po południu na parkingu osiedlowym) - efekt przerósł nasze oczekiwania. Uczyniliśmy całkiem funkcjonalny przedsionek, który naszym zdaniem, wymiarami wystarcza do swobodnego posiedzenia przy piwku w deszczowy dzień i jednocześnie nie zajmuje hektarów przed cepką (opłaty na campingach). Rozłożenie w 2 osoby zajmuje z zegarkiem w ręku 5 min.
. Niestety z powodu braku telefonu (córa rozładowała przy angry birds) nie ma fotek - efekt do obejrzenia w Suchedniowie
Teraz kwestia kosztów. Materiał - 130 pln, nici i nity/oczka - 30, maszty - 70, linka namiotowa 15, kedra 40, 2x0,5 żołądkowej klasycznej (rudej) - 50pln. Noc spędzona przy maszynie - bezcenna
Re: Hand made
: niedziela, 11 wrz 2016, 21:41
autor: stachu_gda
sookinsyn pisze: wzdłuż dłuższego boku (6,2m)wszyliśmy kedrę
Frajerzy, było trzeba linkę stalową przymocować
Re: Hand made
: niedziela, 11 wrz 2016, 21:42
autor: sookinsyn
Została we Wdzydzach
Re: Hand made
: niedziela, 11 wrz 2016, 21:44
autor: stachu_gda
sookinsyn pisze:Została we Wdzydzach
No tak. Niemniej jednak przydałyby się docelowo foty dla osób które w Suchedniowie nie będą (my nie wiemy czy damy radę).
Re: Hand made
: niedziela, 11 wrz 2016, 21:48
autor: sookinsyn
Foty będą po pierwszym wyjeździe. Nie będę drugi raz robił show na pół osiedla, rozbijając się na parkingu
Poza tym ciężko wbija się odciągi w asfalt
Ale Stachu rzeczywiście - wymiarowo to jest to o co nam chodziło
Re: Hand made
: wtorek, 13 wrz 2016, 12:01
autor: RAFALSKI
stachu_gda pisze:sookinsyn pisze: wzdłuż dłuższego boku (6,2m)wszyliśmy kedrę
Frajerzy, było trzeba linkę stalową przymocować
Weź nie mów, ja chcę zapomnieć o tej lince
Kuba, na zlocie opowiesz przy browarku o tym zadaszeniu bo jakoś nie bardzo potrafię sobie wyobrazić jego wygląd. Już niedługo
Re: Hand made
: wtorek, 13 wrz 2016, 16:41
autor: sookinsyn
Na zlocie to będziesz pod nim siedzieć
Re: Hand made
: czwartek, 15 wrz 2016, 16:04
autor: sookinsyn
Z okazji pustego parkingu i wcześniejszego wyjścia z pracy, udało mi się rozbić nasz daszkoprzedsionek. Dół nie przypięty szpilkami (ciężko byłoby wbić w kostkę
) więc trochę latał. Pierwszy test za tydzień
Re: Hand made
: czwartek, 15 wrz 2016, 20:00
autor: Axtiff
Wow, powiem Ci że wygląda super
Re: Hand made
: czwartek, 15 wrz 2016, 21:02
autor: niebieski-n2
super i extra malowanie przyczepy
Re: Hand made
: piątek, 16 wrz 2016, 00:56
autor: sookinsyn
RAFALSKI pisze:
... bo jakoś nie bardzo potrafię sobie wyobrazić jego wygląd.
Może teraz pomogłem
Re: Hand made
: piątek, 16 wrz 2016, 00:58
autor: sookinsyn
stachu_gda pisze:
No tak. Niemniej jednak przydałyby się docelowo foty dla osób które w Suchedniowie nie będą (my nie wiemy czy damy radę).
Proszę bardzo. A w Suchedniowie się widzimy, i nie chcę słyszeć wykrętów
Re: Hand made
: piątek, 16 wrz 2016, 06:50
autor: stachu_gda
Fajnie Wam to wyszło.
Re: Hand made
: piątek, 16 wrz 2016, 10:32
autor: RAFALSKI
Bajka! Bardzo ładnie i estetycznie zrobiliście ten przedsionek
Re: Hand made
: piątek, 16 wrz 2016, 10:55
autor: Rakosnicek
Jeśli można się wtrącić to w podobnych kosztach jak nie niższych. Użytkownik. Varior. zrobił przedsionek i daszek z namiotu, który prezentuje się ciut lepiej. A i wagowo i funkcjonalnie też jest niczego sobie.