Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Witam powiedzcie co sądzicie o tym n126 które znalazłem w mojej miejscowości . Właściciel powiedział mi że mam sobie ją obejrzeć i powiedzieć ile chce zapłacić , dokumentów raczej nie ma.

Szyby całe (boczna stała się nie liczy:P), przedsionek JAKIŚ widać, budka jak budka... kompletna....

Zależy ile chce....

Pewnie z transporter piwa... to bierz

Jeśli nie ma dokumentów to nawet po kapitalnym remoncie nigdzie nią nie będziesz mógł pojechać.
Zatem po co Ci taka przyczepa?

Inna sprawa, że sądząc po fotkach ta przyczepa to straszna ruina.
Koszt jej reaktywacji będzie bardzo wysoki.

Ale dla chcącego nic trudnego....

O rejestracje się nie martwię bo jak rejestrowałem fiata na żółte tablice to się pytałem rzeczoznawcę i powiedział że bez problemu taki sprzęt można zarejestrować na żółte na podstawie jakiegoś oświadczenia wyrobi mi białą karte i wsio .

Karolus pisze:Szyby całe (boczna stała się nie liczy:P), przedsionek JAKIŚ widać, budka jak budka... kompletna....

Zależy ile chce....

Pewnie z transporter piwa... to bierz

Gdyby wywalic wszystko co jest popsute to zostaje tylko buda(jeśli nie jest dziurawa) i podwozie ( domyślam się że do remontu).
Tak jak kolega napisał- skrzynka piwa może dwie.

No rama ocynkowana szyba od strony zaczepu jest igła, kuchenka i zlew tylko do umycia. Wole kupić tani chlew i wszystko w nim wymienić niż dać kupę kasy i też wszystko wymieniać . Czy jak mu powiem symboliczne 100zł to chyba mnie nie wyśmieje co?

zależy, ale takiego "śmietnika" bez kwitu nikt raczej od niego nie kupi za więcej także walcz. za tą cene to i warto może w tym rzeźbić, jesli faktycznie nie problemem będzie puscic to na żółte

Moja konkluzja po obejrzeniu fotek...
Rama ok, buda - moja była chyba w gorszym stanie...do malowania.
Szyby - bez tragedii,
Meble kompletne więc będzie na wzór dla stolarza
zlew i gaz spieniężysz... zlew jak u mnie, o gazie zapomnij - mówiłem ci o co biega
przedsionek....niby jest, poszukaj rurek w kufrach - do połatania albo odsprzedania
tapicerka w całości do wymiany ale to standard
nie wiem w jakim stanie są materace bo jak stała długo z tym dziurskiem w szybie to może być średnio, więc znając A... - chyba nowe
okucia, elektryka i oświetlenie do ogarnięcia.
Zadzwoń najpierw do tego kustosza zabytków wszelakich i zapytaj czy żółte przejdą, jak tak to mnie od razu umów
Stówka....sto pińdziesiąt max.
Argumenty: brak papierów, lała się do niej woda h.. wie jak długo, trzeba wykosić tą dżunglę, żeby to wytargać, środek w 100% do wymiany.
Jak nie to niech spada.
Przewidywany koszt remontu: 4.000
Baw się!

Fiacior75 pisze:O rejestracje się nie martwię bo jak rejestrowałem fiata na żółte tablice to się pytałem rzeczoznawcę i powiedział że bez problemu taki sprzęt można zarejestrować na żółte na podstawie jakiegoś oświadczenia wyrobi mi białą karte i wsio .

Nie był bym tego taki pewien. Żeby zarejestrować pojazd na "żółte tablice" to musi nie być produkowany od iluś tam lat (chyba 25), a Niewiadów cały czas produkuje model n126e. Poza tym kwestia zgodności z oryginałem, te meble ciężko będzie odratować.

Do zabytku musi być zachowany oryginalny stan, więc wszystko trzebaby dokładnie wypieścić.

Ja bym spojrzał na to pod kątem zysku. Szyby git, rama - na pewno ktoś chętnie by podmienił u siebie jak ocynku nie ma. Jakieś rzeczy w środku też wartość mają. Weź ją nawet i za 200 zł. Zarobisz na tym, a jednocześnie możesz pomóc kilku fanklubowiczom w braku sprzętowym.

Fiacior75 pisze:Wole kupić tani chlew i wszystko w nim wymienić niż dać kupę kasy i też wszystko wymieniać

Od kiedy zabralem sie za remont Warszawy wyznaje podobna zasade jak Ty

Kurde jak oglądam te zdjęcia to czuje sie jakby juz była moja mam ogromną chęć uratować tę przyczepkę. Muszę jeszcze wytrzymać bo właściciel jest na wakacjach i kazał zadzwonić w poniedziałek . Kumpel ma dużego quada z hakiem i z przyjemnością wytarga mi go z tej dżungli

naal pisze:.

Ja bym spojrzał na to pod kątem zysku. Szyby git, rama - na pewno ktoś chętnie by podmienił u siebie jak ocynku nie ma. Jakieś rzeczy w środku też wartość mają. Weź ją nawet i za 200 zł. Zarobisz na tym, a jednocześnie możesz pomóc kilku fanklubowiczom w braku sprzętowym.

Jak to dobrze że są jeszcze na tym świecie ludzie którzy chcą "pomagać innym" np. ten waćpan -A z każdym rokiem jest ich więcej.

http://olx.pl/oferta/zabudowa-przyczepki-niewiadow-n250c-CID5-IDaaPuN.html

Przynajmniej fanklubowicze kupią kłameczke od szafki, czy też uchwyt manewrowy za 5 zł a nie 10 zł. Kupujący fan marki zadowolony, sprzedający fan marki zadowolony, tylko jakim kosztem... normalnie miłośnicy Niewiadówek pełną gębą... ehh..

Smutne jest naal to co piszesz ale na polskie realia prawdziwe.

A przyczepka jest z pewnością warta dużo więcej niż 200 zł i nawet bym się nie ośmieszał iść do właściciela z taką propozycją.

Myślałem podobnie do Ciebie dopóty, dopóki nie zachciałem kufra od Enki. Chcąc, nie chcąc osobiście przyczyniłem się do destrukcji jakiejś przyczepki. Na kasie jednak nie śpię. Nowy kufer 600, używany 200 a towar praktycznie taki sam.
Wszystkim nam jest żal niszczejących i rozbieranych niewiadówek. Faktem jednak jest to, że "dawcy części" też nam są potrzebni!

Powtórzę się, bo kiedyś to już pisałem.
Kupowanie i rozbieranie na części przyczep, mających w porządku papiery, jest w mojej ocenie postępowaniem niegodnym - ogólnie mówiąc - sympatyka niewiadówek.
Natomiast w przypadku przyczep, których nie ma już możliwości w żaden sposób zarejestrować, takiej jednoznacznej opinii nie mam.