Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Witam, dawno mnie nie było , ale sprawę mam do kolegów. Mianowicie jestem przed zakupem N 132 L i ma kilka trudnych tematów dla mnie, ale na tę chwilę jeden ważny tzn: szukałem i nie znalazłem tabliczki z danymi na ramie...gdzie ona może być i czy jak jest zerwana , to czy załatwię duplikat...? właściciel jest w 100% pewny że ma dmc 750 kg ( co jak wiadomo dla mnie sprawa priorytet - taki holownik)- i tu znów mnie nie przekonuje to ... Proszę kolegów o pomoc, bo temat nagli ( zakup). Stan ogólny ok , parę pajączków, okna prawie całe, opony C nówki, przedsionek... parę gadżetów z epoki PRL-u..., cena odpowiednia.

cena odpowiednia? - dokumenty są? numer na ramie jest? - bierz. tabliczkę zawsze można dorobić na OSD - pod warunkiem, że są czytelne numery na ramie i jest dowód rejestracyjny .

Sergiuszku to wspaniała wiadomość , że wracasz i to jeszcze ze 132-ką

Brawo

Tabliczką bym się szczególnie nie przejmował , zawsze możesz wystąpić o wydanie zastępczej .

Co do masy - te starsze roczniki raczej wszystkie były do 750 kg.

Jak już będziesz właścicielem - to napiszemy do fabryki w Niewiadowie i wydadzą CI ( za 100 zł ) odpowiednie świadectwo.

Sam zerknij - to był gleid na "Military " - nie jednemu szczęka spadła :

download/file.php?id=4798&mode=view

Powodzenia w zakupie

Ja pojechałem na odczyt danych do SKP, bo w dowodzie rejestracyjnym nie miałem nic wpisane to diagnosta spisał wszystko z instrukcji obsługi wydrukowanej ze strony, a w niej jak patrzę masz DMC 750, MW 600 więc może Ci się tak uda.

Dzięki chłopaki, a gdzie znajdę numer ramy ...bo na pewno wymaga piaskowania, bo jakiś mądry właściciel pomalował ją tak nie udolnie, że wszystko płatami odchodzi.

U mnie były na samym wierzchu na ramie przy zaczepie ale prawie nie do odczytania ...raczej nabijali w tym samym miejscu więc na pewno znajdziesz.

Temat jest prowadzony dalej, ale już z pozycji leżącej w domu póki co zostałem uziemiony.
14.10 nie był dla mnie szczęśliwym dniem... ale dla sprawcy tego jeszcze bardziej( nietrzeźwy).

14.10 nie był dla mnie szczęśliwym dniem...

Szybkiego powrotu do zdrowia

ale dla sprawcy tego jeszcze bardziej( nietrzeźwy).

i długiego wyroku dla sprawcy.

Tak...
Koledzy mam małe pytanko jestem jak już wspomniałem przed zakupem i temat poszerzył się o propozycję zakupu kolejnej N 132 i tak. Ta druga ma w DR wpisane że jest o nazwie przyczepa niewiadów N 132 lekka, w rubryce przeglądy adnotacja - nie dotyczy/ nie podlega, a w dmc - 780 kg . Własciciel jest, który nigdy nie robił przeglądów a jeździł, nie raz mając kontrole na drodze. Jak to wszystko rozumieć. dzwoniłem do stacji diagnostycznej i otrzymałem info ze to jakiś błąd.
Co o tym myślicie.
Ale jaja jeszcze się okaże, że będę miał dwie ... N 132.

Na tą chwilę nie jestem mobilny wiec nie mogę podjechać i jej zobaczyć.

Post usuniety

Serek a jakie dane masz na tabliczce. Bo istnieje jeszcze taka możliwość, że jeśli na tabliczce jest 750kg a w dowodzie 780kg to diagnosta uzna za błąd dane z dowodu i wystawi papier na lekką i wagę 750 kg.

stico80 pisze:Serek a jakie dane masz na tabliczce. Bo istnieje jeszcze taka możliwość, że jeśli na tabliczce jest 750kg a w dowodzie 780kg to diagnosta uzna za błąd dane z dowodu i wystawi papier na lekką i wagę 750 kg.

Mam obiecane dzisiaj dostać fotkę tabliczki ...wtedy wszystko się będzie jasne.

Skąd ty te 132-ki wyłapujesz?

BobBudowniczy pisze:Skąd ty te 132-ki wyłapujesz?

Tak na poważnie ... same do mnie wpadają...

Jak kupię , to się pochwalę i podejmę wybór ...która zostaje na placu, a która idzie " w dobre ręce"

Witam !!!
Ja też miałem problem z n 132t gdyż cały czas była zarejestrowana jako lekka od 1985r. natomiast i w urzędzie i na okręgówce mieli masy 780 kg. i nie pomogły instrukcje tłumaczenia ,że "stare (1979) niewiadówki miały pojedynczą ścianę z żelkotu ocieplone tylko gąbką .
Na przeglądzie jej nawet nie zważyli tylko sprawdzili światła - bo katalog nie kłamie .
Pani w urzędzie była miła poszła na zaplecze ,przyniosła tabelki z charakterystykami wszystkich niewiadówek opracowane w 1986r. i faktycznie masa była 780 kg i nic nie zrobisz , a tabliczki też nie miałem tylko na lewym ramieniu ramy przy kufrze miałem wybite nr. ramy (3 cyfry)
pozdrawia.