Pytanie o możliwości przeciekania.
: wtorek, 21 sty 2014, 16:42
Witam.
Mam kilka pytań dotyczących możliwości przeciekania przyczepy. Ponieważ z niektórymi się uporałem z innymi nie.
Czytając wiele opinii spotkałem się z taką, że skorupa budki jest monolitem a zatem jesli nie zrobimy w niej dziury nie powinna przeciekać.
Ale pytanie czy listwa mocująca okno (przednia i tylna) jest mocowana na wylot?? czy możliwe jest przez nie bezpośrednie przeciekanie. Listwy mocowane są na uszczelkach, ale wystarczy je docisnąć i widać, ze do szczelności to im daleko - a mimo to, w przyczepce jest sucho, tym niemniej - czy w ogóle na tej listwie możliwe jest przeciekanie przez skorupę czy po prostu przez otwór okienny???
Jak najskuteczniej uszczelnić szyberdach - ponieważ nie cieknie, ale wilgotnieje podczas deszczu na łączeniach - łączeniach łatek które są wykonane na szybrze?? Jest to sens ratować, czy trzeba zakupić nowy i kropka?
Tak zauważyłem, swoją drogą, ze jedyne co mam zrobione dobrze to to co zrobiłem sam i po swojemu, bo po wszystkich fachowcach musiałem poprawiać bo zawsze coś było nie tak. też tak macie?
Mam kilka pytań dotyczących możliwości przeciekania przyczepy. Ponieważ z niektórymi się uporałem z innymi nie.
Czytając wiele opinii spotkałem się z taką, że skorupa budki jest monolitem a zatem jesli nie zrobimy w niej dziury nie powinna przeciekać.
Ale pytanie czy listwa mocująca okno (przednia i tylna) jest mocowana na wylot?? czy możliwe jest przez nie bezpośrednie przeciekanie. Listwy mocowane są na uszczelkach, ale wystarczy je docisnąć i widać, ze do szczelności to im daleko - a mimo to, w przyczepce jest sucho, tym niemniej - czy w ogóle na tej listwie możliwe jest przeciekanie przez skorupę czy po prostu przez otwór okienny???
Jak najskuteczniej uszczelnić szyberdach - ponieważ nie cieknie, ale wilgotnieje podczas deszczu na łączeniach - łączeniach łatek które są wykonane na szybrze?? Jest to sens ratować, czy trzeba zakupić nowy i kropka?
Tak zauważyłem, swoją drogą, ze jedyne co mam zrobione dobrze to to co zrobiłem sam i po swojemu, bo po wszystkich fachowcach musiałem poprawiać bo zawsze coś było nie tak. też tak macie?