Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

W samochodach montowane na tylnej osi mcpersony ,czyli amor plus sprezyna czy tak naprawde nie lepsze by to bylo od resorow? moze pokombinowac cos ,, jakies uchwyty, na przyklad u mnie w audi a4 sa takowe ,a wiem ze nie sa to tak drogie sprawy, moze zna ktos temat?

KMICIC pisze:W samochodach montowane na tylnej osi mcpersony ,czyli amor plus sprezyna czy tak naprawde nie lepsze by to bylo od resorow? moze pokombinowac cos ,, jakies uchwyty, na przyklad u mnie w audi a4 sa takowe ,a wiem ze nie sa to tak drogie sprawy, moze zna ktos temat?

nie spotkałem z tyłu Macphersonów - zwykły zastaw sprężyna z amorkiem to owszem - praktycznie w każdej osobówce współcześnie dają to

poz tym nie rozumiem problemu - masz resory a chcesz sprężyny czy odwrotnie , a może spręzyny i resory

chris_666 pisze:nie spotkałem z tyłu Macphersonów...

...bywają, np. Mercedes ML (W163) ale niezbyt często, w przyczepce kempingowej raczej nie jest to do zastosowania -kolumna Mc Pherson potrzebuje "więcej miejsca w pionie" a montowanie jej pod dużym skosem traci sans techniczny.

KMICIC pisze:W samochodach montowane na tylnej osi mcpersony ,czyli amor plus sprezyna czy tak naprawde nie lepsze by to bylo od resorow? moze pokombinowac cos ,, jakies uchwyty, na przyklad u mnie w audi a4 sa takowe ,a wiem ze nie sa to tak drogie sprawy, moze zna ktos temat?

Masz na myśli dołożenie amortyzatorów a przy okazji również i sprężyn do standardowej osi skrętnej, dobrze zrozumiałem?

CornBlumenBlau pisze:

KMICIC pisze:W samochodach montowane na tylnej osi mcpersony ,czyli amor plus sprezyna czy tak naprawde nie lepsze by to bylo od resorow? moze pokombinowac cos ,, jakies uchwyty, na przyklad u mnie w audi a4 sa takowe ,a wiem ze nie sa to tak drogie sprawy, moze zna ktos temat?

Masz na myśli dołożenie amortyzatorów a przy okazji również i sprężyn do standardowej osi skrętnej, dobrze zrozumiałem?

z tego co czytalem, to u siebie zalozyles same amorki i super! a jakby dac amory z sprężynami, co o tym sadzisz?
kolego chris, mylisz sie i to bardzo ze niema mcpersonow montowanych na tylnym zawieszeniu w osobowkach poczytaj w necie, u mnie w firmie pracuje niemiec i ma w eribie taka samorobke .

KMICIC pisze:

CornBlumenBlau pisze:

KMICIC pisze:W samochodach montowane na tylnej osi mcpersony ,czyli amor plus sprezyna czy tak naprawde nie lepsze by to bylo od resorow? moze pokombinowac cos ,, jakies uchwyty, na przyklad u mnie w audi a4 sa takowe ,a wiem ze nie sa to tak drogie sprawy, moze zna ktos temat?

Masz na myśli dołożenie amortyzatorów a przy okazji również i sprężyn do standardowej osi skrętnej, dobrze zrozumiałem?

z tego co czytalem, to u siebie zalozyles same amorki i super! a jakby dac amory z sprężynami, co o tym sadzisz?
kolego chris, mylisz sie i to bardzo ze niema mcpersonow montowanych na tylnym zawieszeniu w osobowkach poczytaj w necie, u mnie w firmie pracuje niemiec i ma w eribie taka samorobke .

Wg mnie mało popularne rozwiązanie w tego typu przyczepach i pewnie nie takie głowy jak nasze już się nad tym łamały. Ciężko byłoby znaleźć coś co dałoby się zaadoptować, ale nie ma rzeczy niemożliwych... Najwyżej będziesz pierwszy który to wprowadzi , po to jest forum dyskusyjne żeby sobie podyskutować a nawet pogdybać i pofantazjować. Nie odpowiedziałeś tylko czy w Twojej wizji standardowa oś skrętna zostaje czy nie, a to istotne. Uważam, że stabilniej byłoby z osią skrętną, ale z drugiej strony jest za ciasno na sprężyny. Jak oglądałeś fotki z moich amortyzatorów, to pewnie zauważyłeś że od amorka do opony jest bardzo mało miejsca, tylko 1,5 cm luzu...
Fajnie jakbyś dał jakiś schemacik, rysunek jak Ty to widzisz i w którym miejscu.

CornBlumenBlau widze ze bardzo kumaty gosc jestes ,wlasnie takiej odpowiedzi oczekiwalem byc moze jakies glowy nad tym juz myslaly , przede wszystkim ty juz to robiles u siebie i ty dokladnie wiesz ile tam miejsca potrzeba prawda wydaje mi sie ze to kwestja pomiarow i madrej glowy, spojrz prosze na to:

http://allegro.pl/rover-400-416-96-mcph ... 24579.html" target="_blank" target="_blank" target="_blank
lub na to http://allegro.pl/peugeot-508-sw-mcpher ... 22223.html" target="_blank" target="_blank ( hmmmm... ktos stwierdzil ze niema mcpersonow montowanych z tylu)
Chodzi mi przede wszystkim o standardowa os niewiadowki N126e .
Uchwyty ktore zrobiles u siebie daly mi do myslenia, sa pod dobrym katem , ewentualnie wykonac w ksztalcie banana zeby zmniejszyc kat -to na dole, a u gory przy ramie pokombinowac jakies ucho.
Czy raczej realnie ci to przedstawilem
Jakia dlugosc jest u ciebie amorkow zamontowanych? i jaka ewentualna dlugosc amora mozna tam zastosowac? mysle ze wtedy wlasnie bedzie wiadomo czy to technicznie jest wykonalne.
Wiem ze resory sa juz montowane u kolegow, ale przyczepa na resorach za wysoko stoi, moze i swietnie sie prowadzi na tych resorach, wcale nie watpie ,ale niewidza mi sie resory.
Wiem ze ty to widzisz poniewaz konstrukcja twoich amorkow jest pozytywna . Co ty na to

Maciek napisal:
jest za ciasno na sprężyny. Jak oglądałeś fotki z moich amortyzatorów, to pewnie zauważyłeś że od amorka do opony jest bardzo mało miejsca, tylko 1,5 cm luzu...
Fajnie jakbyś dał jakiś schemacik, rysunek jak Ty to widzisz i w którym miejscu.[/quote]
kmicic:
jeszcze raz spojrzalem na twoje zdjecia i mysle ze od wewnetrznej strony ramy jest tam duzo miejsca aby cos takiego zaadoptowac, pozostaje kwestja uchwytow.
Twoj projekt mi sie podoba i zastosowanie mcphersonow przy nim daje nam wrecz fenomenalna amortyzacje przyczepki , nie jestem do konca pewny ale cos w tym jest?

Jakby znaleźć z takim mocowaniem jak do Peugeota 508 czyli ucho na dole i ucho u góry tylko o połowę krótsze to pewnie efekt byłby super. Pozostaje jeszcze kwestia montażu od strony środka ramy i wyrzeźbienie takiego uchwytu właśnie w lekkim wygięciu. W innym przypadku, gdybym na przykład teraz po prostu u siebie dospawał coś do uchwytów dla ich przedłużenia aby mocowanie zrobić od strony środka ramy, z uwagi na większe siły za sprawą sprężyn po prostu nie wytrzymają spawy. Dlatego uchwyty jak pisałeś muszą być wygięte i oczywiście solidne, a macpersony nie dłuższe niż 40-45cm... Ciężko będzie znaleźć i pewnie to główny powód dla którego nikt w ten sposób zawieszenia w N nie przerabiał, ale próbuj:D

dziekuje za odp. wlasnie w ten sposob myslalem. ale przede mna jeszcze dluga droga do rozpoczecia remontu. Moze kiedys to rozwiazanie wejdzie w zycie.
prosze o wyrozumialosc ale niemam polskich znakow
pozdrawiam.

CornBlumenBlau pisze:... Ciężko będzie znaleźć i pewnie to główny powód dla którego nikt w ten sposób zawieszenia w N nie przerabiał, ale próbuj:D

pozostaje jeszcze inna sprawa - jak dołożysz amortyzator to masz zestaw oś skrętna z amortyzatorem co daje odpowiednik "pełnego" zawieszenia

jak do belki skrętnej dostawisz makpersona to będziesz miał podwójne "resorowanie" i pojedynczą amortyzację - jak to będzie pracowało

co innego jakbyś wymyślił wahacze wleczone i makpersona - to wtedy masz pojedynczy komplet zaweiszenia i może to zadziała

w sprawa ostatnia - makperson jest zaprojektowany do pracy z jakimś konkretnym zawieszeniem - kąty i temu podobme sprawy - jak zastosujesz to w innym układzie to nie przewidzisz jak to bedzie pracowało

jak musisz coś rzeźbić to zobacz na 2CV - tam fajne zawieszenie i amortyzacja była

Zawsze można dać "kolumnę" w poziomie, ale trochę trzeba się narobić. Jak jesteście zainteresowani to wrzućcie w google "pushrod suspension".