Strona 1 z 1
hamulec w niewiadówce
: niedziela, 10 lis 2013, 23:04
autor: al_dragon
witam kolegów dziś zakupiłem niewiadówkę z przerobionym zawieszeniem mianowicie na hak typu V z hamulcem najazdowym UN 20 dodatkowo połączonym z hydrauliką z jakiegoś auta (linka została zastąpiona przewodami hamulcowymi schowanymi w dyszel). wszystko pięknie hamuje wspaniale ale... i tu problem

próbowałem cofnąć nią na miejsce postojowe

czyli do garażu żeby zrobić parę remontów itd i nie udało się z samochodem dlatego że koła hamują (hamulec je blokuje). czy miał ktoś może taką przygodę z hamulcami niekoniecznie w campingach ale np. z samym urządzeniem najazdowym niewiadów?? czy winny jest amortyzator czy jakieś zapadki czy coś... proszę kolegów o poradę
Re: hamulec w niewiadówce
: poniedziałek, 11 lis 2013, 08:11
autor: mariusz724
Powinna być albo blokada którą wciskasz przy cofaniu ,albo tak jak w 132.cofam bez wychodzenia z auta wszystko działa automatycznie jeśli nie masz żadnej blokady to może masz uszkodzony najazd .Ktoś z kolegów może podpowie coś konkretnego.Pozdrawiam.
Re: hamulec w niewiadówce
: poniedziałek, 11 lis 2013, 08:16
autor: stico80
Dzień dobry.
Re: hamulec w niewiadówce
: poniedziałek, 11 lis 2013, 08:43
autor: mariusz724
To samo miałem napisać ale się powstrzymałem.

Re: hamulec w niewiadówce
: poniedziałek, 11 lis 2013, 08:55
autor: TomekN126N
Tu masz całe objaśnienie najazdu
http://www.fanklub-niewiadowek.com/niew ... ukcje.html"Instrukcja urządzenia najazdowego" , rys. 2 symbol "A". Powinieneś mieć taką dźwignię z boku zaczepu. Zaciąga się to na taką wygiętą blaszkę przed cofaniem i po sprawie tzn, nie napierasz samochodem na najazd i się nie blokuje.
P.S. kolega Stico w powyższej odpowiedzi miał na myśli zaproszenie do działu "przedstawmy się". Może coś więcej o sobie... zapraszamy

Re: hamulec w niewiadówce
: poniedziałek, 11 lis 2013, 22:18
autor: Paczek
al_dragon pisze:witam kolegów
Dzień dobry
al_dragon pisze:dziś zakupiłem niewiadówkę z przerobionym zawieszeniem mianowicie na hak typu V z hamulcem najazdowym UN 20 dodatkowo połączonym z hydrauliką z jakiegoś auta (linka została zastąpiona przewodami hamulcowymi schowanymi w dyszel). wszystko pięknie hamuje wspaniale ale... i tu problem

próbowałem cofnąć nią na miejsce postojowe

czyli do garażu żeby zrobić parę remontów itd i nie udało się z samochodem dlatego że koła hamują (hamulec je blokuje). czy miał ktoś może taką przygodę z hamulcami
niekoniecznie w campingach ale np. z samym urządzeniem najazdowym niewiadów?? czy winny jest amortyzator czy jakieś zapadki czy coś... proszę kolegów o poradę
to o jakiej przyczepce ten wątek - o towarowej , czy nawet ciężarowej ? bo w ciężarowych to na pewno jest hamowanie na zasadzie hydrauliki siłowej ? najpierw opisz co kupiłeś . foto będzie bardzo pomocne