Strona 1 z 1
Miernik poziomu wody w zbiorniku
: środa, 18 wrz 2013, 21:36
autor: robert
Witajcie
Czy na forum mamy elektroników?
Co sądzicie o takim czujniku?
http://allegro.pl/avt2822-b-ultradzwiekowy-miernik-poziomu-cieczy-i3548093637.htmlPotrzebuje to do ostrzegania o niskim poziomie wody - żeby nie spalić bojlera.
Re: Miernik poziomu wody w zbiorniku
: środa, 18 wrz 2013, 22:27
autor: Konto usuniete
Post usuniety
Re: Miernik poziomu wody w zbiorniku
: środa, 18 wrz 2013, 22:33
autor: robert
Rozmawialiśmy? hmmm umknął mi ten szczegół...

Re: Miernik poziomu wody w zbiorniku
: czwartek, 19 wrz 2013, 07:24
autor: reflexes
Na
http://forum.karawaning.pl/topic/9765-czujnik-poziomu-wody/page-4?hl=%20czujnik%20%20poziomu%20%20wody jakiś gość robi taki podobno fajne czujniki. Możesz sobie poczytać, a w ostatnim poście napisał, że może na jesień wznowi produkcję.
Re: Miernik poziomu wody w zbiorniku
: czwartek, 19 wrz 2013, 12:16
autor: robert
Dzięki za info.
Napiszę do Świstaka i zamówię 2-3 sztuki - nauczony doświadczeniem zawsze się znajdzie jakis chętny.
Mam nadzieję, że jesienią będzie kolejna wersja czujników.
Re: Miernik poziomu wody w zbiorniku
: czwartek, 19 wrz 2013, 12:31
autor: dworek
a czytałeś na CamperTeamie Świstakową opowieść o budowie kampera na bazie autobsu Renault (temat "Autobus-kemping)?
niesamowita historia ponad 200 stron ... polecam na długie zimowe wieczory

Re: Miernik poziomu wody w zbiorniku
: czwartek, 19 wrz 2013, 15:53
autor: robert
dworek pisze:a czytałeś ...

Czytałeś

Kilka dyżurów nieprzespanych... choć bez zabiegów

Re: Miernik poziomu wody w zbiorniku
: czwartek, 19 wrz 2013, 20:07
autor: TomekN126N
Czytałeś
Kilka dyżurów nieprzespanych...
Niektórzy to maja robotę... pozazdrościć

Re: Miernik poziomu wody w zbiorniku
: środa, 25 wrz 2013, 02:44
autor: vvarrior
Ja akurat bawię się budowę czujnika poziomu wody brudnej...a konkretnie szamba szczelnego na działce - temat niezbyt pachnący ale właśnie dlatego robię czujnik żeby dekla co chwile nie podnosić. Poszedłem w trochę prostszą stronę niż czujniki pojemnościowe i inne a efekty będą znane niebawem. Generalnie upraszczając to czujnik składa się z rury pcv szczelnie zamkniętej z obu końców w której jest 5 kontaktronów (włączników które zamykają obwód w pobliżu pola magnetycznego) na całej wysokości zbiornika. Na zewnątrz rury jeździ tuleja z magnesem. Jak magnes zbliża się do 1 z 5 kontaktronów to ten zamyka obwód. Co prawda można by puścić po prostu 6 przewodów do 5 ledów i po sprawie ale ja czasem lubię komplikować sobie życie i zapiąłem w układ za każdym kontaktronem rezystor i dzięki temu do czujnika idą tylko dwa przewody a odczyt realizowany jest na mikrokontrolerze atmega.
Ale jeśli to jest zabudowa w budce na stałe i nie wymaga ciągnięcia taśmy 6 przewodów przez kilkadziesiąt metrów to może warto te pierwsze rozwiązanie przemyśleć. Tanie, proste i nie marudne na warunki zasilania.