remont N126e
: piątek, 15 mar 2013, 23:31
Mój remont powoli dobiega końca i postanowiłem udokumentować go na forum
Moja N-ka została kupiona za 1200 pln w miejscowości stosunkowo niedużo oddalonej od mojego miejsca zamieszkania co pozwoliło zaoszczędzić na paliwie .Jak każda z nich standardowo miała do wymiany tapicerkę a w jej wnętrzu unosił się zapach starego dziada co sugerowało przeciek.Wewnątrz ktoś uciął szafę brzeszczotem i umieścił na miejscu szafki kuchennej mocując ją do ściany kawałkami pozbijanego parkietu.Atutami jej była kompletna dokumentacja ,nowy zaczep i 3 koła r13 oraz kompletny przedsionek w świetnym stanie.Źródłem przecieku okazała się być listwa okienna oraz rączki manewrowe z tyłu ,na szczęście przeciek był niewielki i nawilgotniała tylko niewielka część podłogi, którą udało się dosuszyć.Po zdarciu tapicerki zdemontowałem biały plastik okienny za którym ukazała się zgniła belka wymieniłem na nową made in castorama mam nadzieje posłuży
Do tego zdemontowałem cieknącą listwę ,zaszpachlowałem wszystko wywierciłem dziury na nowo pomalowałem szarą farbą w sprayu do konserwacji podwozi samochodowych.Do każdej z wywierconych dziur oraz na listwę naładowałem silikonu i skręciłem mam nadzieje że cieknąć nie będzie
Następnie do montowania tapicerki zatrudniłem swoją dziewczynę ( tak to ta ładna na zdjęciu )po zużyciu 3 litrów budaprenu przyszła kolej na oklejanie mebli. W międzyczasie na targu znalazłem lodóweczkę za 80 pln zdemontowaną z jakiegoś hotelu na 220v 65 w (pojemność kilka flaszek 0,5 )ją również okleiłem, problemem stało się zasilanie podczas jazdy. Planuje zamontować gniazdo zapalniczki 12 v i do tego http://www.wasserman.pl/pl/p/Przetworni ... teral/1519 takie coś żeby lodóweczka działała podczas jazdy.Na koniec sprezentowałem jej futeralik z 20 letniego namiotu coby nie marzła za bardzo i nie mokła


