Strona 1 z 1

Namiot "turek" jako przedsionek ?

: poniedziałek, 21 lis 2011, 12:40
autor: Nativol
Normalnie nieoplacalne, bo "turek" kosztuje tyle co nowy przedsionek. W moim przypadku jest jednak inaczej ,poniewaz ja juz takie namioty mam (szt 3") .
Do N132 najlepszy bedzie chyba w rozmiarze: 3,75-2,5m. ?

O ile wstawienie "drzwi" i "okienek" w boki jest dziecinnie proste, to nie wiem jak polaczyc namiot z przyczepa.
Przydalby sie jakis kawalem materialu z kordem z jednej ,a zamkiem blyskawicznym z drugiej strony.

Jak myslicie, jest sens sie bawic ? Da sie to jakos sensownie zrobic i estetycznie przy okazji?

Wygoda z zastosowania turka jest bezdyskusyjna. Szybciej sie rozklada taki namiot, lacznie z bokami, niz ustawia przyczepe na podporach. :wink:
Jednak nie wiem czy kombinowac ,czy nie :roll:

Pozdrawiam.

Re: Namiot "turek" jako przedsionek ?

: poniedziałek, 21 lis 2011, 12:50
autor: gofer

Re: Namiot "turek" jako przedsionek ?

: poniedziałek, 21 lis 2011, 18:39
autor: BIGL
Nie wiem czy sama kedra załatwi sprawę , chodzi mi wodę spływającą z daszku i przyczepy w najniższy punk. Przedsionek po rozłożeniu ma spadki od przyczepy na boki więc taki ewentualny problem nie występuje. Kolejną sprawą jest zamocowanie tego namiotu tak stabilnie aby nie odfruną i jednocześnie nie telepał o przyczepę w czasie podmuchów. Może by tak rozbijać namiot z 5-10 cm od przyczepy skutecznie go mocując do podłoża :?: .
Trzeba by dokładnie policzyć koszta przeróbki - suwaki i kedra swoje mogą kosztować a na koniec i tak wyjdzie prowizorka...
Nie wiem jak zbudowany jest taki namiot bo jak coś to można w tą przyległą ścianę wszyć zwykły przewód koncentryczny i wyjdzie z tego kedra - ewwntualnie na próbę zawinąć bez odcinania nadmiaru ściany. Ja tak robię jak rozkładam daszek z plandeki i swoje zadanie spełnia w 100%

Re: Namiot "turek" jako przedsionek ?

: poniedziałek, 21 lis 2011, 19:25
autor: Konto usuniete
Post usuniety

Re: Namiot "turek" jako przedsionek ?

: poniedziałek, 21 lis 2011, 20:00
autor: Nativol
zundapp600 pisze:Pomysł nie jest dobry . Po rozstawieniu turka jest utrudniony dostęp do drzwi przyczepy . Przeszkadza górna poprzeczka .


To bylby rzeczywiscie problem. Musze podjechac do przyczepy ze stelazem i zobaczyc jak to wyglada.
Dzieki za ostrzezenie.

Re: Namiot "turek" jako przedsionek ?

: poniedziałek, 21 lis 2011, 20:07
autor: Nativol
BIGL pisze: Kolejną sprawą jest zamocowanie tego namiotu tak stabilnie aby nie odfruną i jednocześnie nie telepał o przyczepę w czasie podmuchów. Może by tak rozbijać namiot z 5-10 cm od przyczepy skutecznie go mocując do podłoża :?: .


Mocowanie turka jest skuteczniejsze niz w przypadku normalnych przedsionkow. Nogi mozna kotwiczyc przez fabryczne otwory w stopkach a gore normalnie odciagami. Cztery duze szpile i pare linek ze sledziami skutecznie zalatwi sprawe.
Problemem jest jedynie polaczenie namiotu z przyczepa.
Jesli do tego dojdzie klopot z otwieraniem drzwi to po ptakach. :evil:

Pierwotny plan byl taki zeby postawic turka jakies 20cm od przyczepy i skutecznie jedno z drugim polaczyc. Najlepiej jakims zamkiem blyskawicznym ,albo rzepami :?: