Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Niedawno kupiliśmy 20-to letnią N-kę i chcieliśmy ją trochę dostosować do naszych potrzeb.
Wzięliśmy się więc za przemeblowanie przyczepki, ale w między czasie wyszedł problem. Przecieka gdzieś koło tylnego okna.

Jak znaleźć miejsce przecieku? Czy trzeba rozmontować tą białą płytę? Czy może lepiej załadować silikonu pod uszczelkę i nie marnować czasu na duperele, bo ruszamy za parę dni, a jesienią wymienić uszczelkę?
Czy uszczelka wokół okna, to jedyne miejsce, które może zaciekać?

Dodam, że to nasza pierwsza przyczepka w życiu i średnio wiemy, jak się do tego zabrać.

Jeżeli jest przeciek, to należy jak najszybciej zlokalizować i usunąć. Jak się woda dostanie pod wykładzinę i podłogę może się to skończyć dużymi kosztami. Woda zawsze płynie z góry, więc najprawdopodobniej przeciek jest na listwie zawiasowej nad oknem. Wstępnie można nałożyć cienką warstwę silikonu i zaobserwować czy pojawią się dalsze przecieki. A jesienią demontaż okna, wymiana uszczelki .

Nie tak prosto znaleźć przeciek.
Ja walczę z przeciekami od zeszłego roku. Posilikonowałem wszystko co możliwe i dalej cieknie. Mniej bo mniej ale zawsze. Jak będę miał cierpliwość to na jesieni wywalam wszystkie uszczelki na nowe. Odkręcę też listwę ozdobną, może śruba przebiła budę i cieknie .

Dzięki za info Na razie pójdzie silikon, a potem się zobaczy.

Ja bym zaczął od wymiany uszczelki i odkręcenia listew ozdobnych - odkręcić i sprawdzić.
U mnie pod listwą jest taka guma na szerokość listwy, która ma robić za uszczelkę. Ciekło mi trochę przez przednie okno - była to ewidentnie wina uszczelki, którą wymieniłem, ale profilaktycznie odkręciłem listwę, dałem silikon ( bezbarwny do łączenia rynien itp ) w miejsca gdzie wkręcane są śruby ( żeby nie ciekło po śrubach ), przykręciłem listwę i jeszcze na łączeniu listwy z budką na górze dałem silikon.
Co prawda sama wymiana uszczelki była wystarczająca - teraz widzę, jak ładnie szybka do niej przywiera i nic nie ma prawa przeciekać, ale przy okazji, żeby spać spokojnie zrobiłem zabieg z listwą.
Sama wymiana uszczelki to czysta przyjemność ... ale zabawa z klinem uszczelki i listwy zajęła mi ze 3 godziny

Post usuniety

W klinie okiennym wkręciłem śrubkę w koniec, posmarowałem wszystko olejem i pojechało - może 15 minut zabawy ( ale z pół godziny i jeden c(_) myślenia ).
Niestety w listwie nie było łatwo - nie dało się wciągnąć klina, tylko trzeba go było wciskać przy pomocy śrubokręta miejsce przy miejscu aż ręce mdlały.

Dzięki za dodatkowe informacja, które z pewnością wykorzystam przy wymianie uszczelki
Co do klina w listwie. Jeśli jest on elastyczny, to może udałoby się wykombinować jakieś sprytne narzędzie, którym zagina się klin i wkłada jednym pociągnięciem ręki - analigicznie do tego sprytnie wygiętego drutu rozchylającego uszczelkę przy zakładaniu klina maskującego. Gzieś tutaj widziałam fotkę czegoś takiego.

Przeedytuję tytuł na bardziej adekwatny, może komuś jeszcze się przyda.

Raczej nie cieknie przez uszczelki okna (no bo jak?), przeważnie rozszczelnia się mocowanie tej górnej listwy. Trzeba by:
-wyrwać stary klin
-powykręcać wkręty
-zdjąć listwę razem z szybą
-zbadać stan drewnianej ramki od wewnątrz i ewentualne ubytki naprawić
-wyczyścić listwę i miejsce jej mocowania
-nanieść cienką warstwę uszczelniacza w miejscu montażu i przykręcić listwę wkrętami
-zamontować klin ozdobny i końcówki
-na górnej krawędzi listwy wyprofilować uszczelniaczem delikatny spadek co by woda nie stała na listwie

W moim przypadku trzeba było wymienic całą górna listwę (próchno) - całość łącznie z wymiana klina i uszczelnieniem zajęła bez wysiłku jakieś 1.5h. Przed montowaniem klina dobrze by było go wymoczyć w gorącej wodzie co by był bardziej plastyczny