Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Witam
Mam problem z uruchomieniem lodówki firmy POLAR 12V, 230V, GAZ, która na jesień działała, a teraz po uruchomieniu nie chłodzi.
Podłączałem na 230V ale to nie dawało żadnych skutków.
Lodówka nie była uruchamiana na gaz już od pierwszego właściciela.
Proszę o porady jaka jest przyczyna tej awarii i jak to naprawić.

Jest to lodówka absorpcyjna i przez zimę amoniak się rozdzielił. Najpierw trzeba przewrócić do góry nogami trochę potrząsnąć, z godzinę poczekać, odwrócić i włączyć. Do prawidłowej pracy musi być wypoziomowana.

Witam,
Wielkie dzięki za pomoc, zrobiłem jak napisałeś przewróciłem do góry nogami i poruszałem z dwie- trzy minuty i postawiłem na nogach po godzinie może więcej włączyłem i lodówka mrozi. Jeszcze raz dziękuję za pomoc. A jeśli chodzi o uruchomienie gazem to robić próbę ? Trochę mam obawy bo jak nie była lodówka jeszcze uruchamiana na gaz to konsekwencje mogą być różne przewody przeczyściłem ale co w środku jest tego się obawiam. Może mi pomożecie jaszcze w tym temacie.

Niczego się nie obawiaj. Ja też w tym roku po raz pierwszy uruchomiłem takiego Polarka na gaz i wszystko działa jak należy. Pamiętaj że należy przytrzymać ten niebieski przycisk jakieś 30 sek. dopiero nacisnąć zapalarkę.
Powodzenia

Witam tez mam lodowke na amoniak tez ja przewrocilem tak jak kolega kotek radzil ale moja niema zadnego przycisku ani kontrolki natomiast po wlaczeniu dlugo musialem czekac (ok godz.)az zacznie chociaz troche chlodzic czy one tak funkcjonuja?

Lodówki absorpcyjne nie są tak dynamiczne jak sprężarkowe, ale za to są bezgłośne . Jeżeli pierwszy raz odpalamy lodówkę na gazie (po postoju czy wymianie butli) to waro jest wpierw odpowietrzyć instalację poprzez odkręcenie kurka kuchenki. Gdy poczujemy woń gazu zakręcamy kuchenkę i odpalamy lodówkę - to nam ułatwi odpalanie bez zbędnego pstrykania iskrownikiem i trzymania zaworu .

kotek pisze:Jest to lodówka absorpcyjna i przez zimę amoniak się rozdzielił. Najpierw trzeba przewrócić do góry nogami trochę potrząsnąć, z godzinę poczekać, odwrócić i włączyć. Do prawidłowej pracy musi być wypoziomowana.

Zagadnę w tym temacie ....

Moja lodówka już od jakiegoś czasu zaczęła odmawiać posłuszeństwa.
Doskonale wiedziałem , że przewrócenie do góry nogami uzdrowi ją, ale ta recepta pomagała na chwilę, tzn tak akurat na wyjazd. po jakimś czasie odstania znów przestawała chłodzić ., więc znów lądowała do góry nogami i znów jakiś czas było
OK. Ale dziś odmówił jakby na dobre , tzn poleżakowała jakieś 3 godzinki tradycyjnie do góry nogami , potem powrót na nóżki i wystartowałem ją, po godzinie zaczęła lekko chłodzić , a po kolejnych dwóch .... przestała .

Czy to znaczy, że definitywnie KONIEC?

Sprawdż czy grzałka grzeje.

BIGL pisze:Sprawdż czy grzałka grzeje.

Owszem - grzeje

Podstaw deskę z jednej strony (tak aby lodówka była pod leciutkim skosem) i sprawdź czy nie zacznie chłodzić - jak nie to zrób tak samo z drugiej strony...
Magia, ale czasem działa

Lodówka aby prawidłowo działała musi idealnie być wypoziomowana.

Odpuściłem sobie naprawianie dotychczasowej lodówki i dziś nabyłem kolejną lodóweczkę

I tu pytanko - podłączając na 12 V polaryzacja nie ma znaczenia? jak się domyślam ?

Jeśli ten nowy nabytek sprawdzi się- moja dotychczasowa będzie do sprzedania

W zasadzie nie ma , ale sprawdź czy na obudowie lodówki nie ma minusa.