Małe pytanie: Co zrobić zeby prad z akumulatora zasilał instalacje automatycznie w wypadku zaniku napiecia 230V i jednoczesnie zaniku 12V z zasilacza ???
W tej chwili do jednej kostki z ktorej rozchodzi sie 12V na cała przyczepe mam podlaczone kable od zasilacza razem z kablami od akumulatora. Uzywanie tego zestawu wymaga recznego przełaczania zrodła zasilania.
Myslałem o jakims przekazniku ktory wzbudzony napieciem z zasilacza pusci to napiecie na instalacje odcinając przy okazji od instalacji akumulator i zadziala odwrotnie w przypadku braku pradu z zasilacza. Tzn przelaczy na akumulator jednoczesnie odcinając zasilacz by nie ulegl uszkodzeniu.
Ladowania akumulatora przez zasilacz nie potrzebuje, mam zgrabny prostowniczek.
Da sie tak zrobic, czy za wiele wymagam ???
