Strona 1 z 2
Usztywnienie budki
: wtorek, 31 maja 2011, 22:05
autor: robert
Witacie
Tak się zastanawiam nad kwestią wżywicowania do poszycia budki szkieletu z kantówki, do którego później będzie można mocować inne elementy wyposażenia (meble, brodzik z kabiną, kibelek, itp)
Pytanie mam następujące: jakie negatywne skutki mogą się pojawić przy takim rozwiązaniu, biorąc pod uwagę jakość naszych dróg, (co chcąc nie chcąc ma istotny wpływ na pracowanie budki podczas jazdy).
Macie jakieś pomysły i uwagi?
Jaki wpływ na mechanikę budki podczas jazdy ma oszkieletowanie takie jak zrobił suru?
Vide:
http://www.fanklub-niewiadowek.com/niew ... uru67.html
Re: Usztywnienie budki
: wtorek, 31 maja 2011, 22:18
autor: Nativol
Tez o tym myslałem ,ale jednak nie zdecydowałem sie.
Zeby usztywnienie było zrobione dobrze i bezpiecznie dla poszycia trzeba by usztywnic całosc odpowiednio dbajac o w miare rowne naprężenia podczas jazdy. Mały bład może miec opłakany skutek. Zreszta w czasie rozbierania przyczepy doskonale widac ,ze wyposazenie jest mocowane w sposob ktory pozwala na drobne rychy w czasie jazdy i uzytkowania.
Podsumowując ja odpuscilem. Poprawilem tylko to co było fabrycznie i nie kombinowałem zeby potem nie zalowac
Pozdrawiam.
Re: Usztywnienie budki
: wtorek, 31 maja 2011, 22:49
autor: NIL
Też o tym myślałem remontując moją eNkę
miałem przykład po przejechaniu 100 km w szafie wyrwane wkręty mocujące szafę do zalaminowanej kantówki fabrycznie
bardzo spodobała mi się technologia w przyczepach Intercamp czyli ściana warstwowa zewnętrzne powłoki laminat środek pianka , to była by przyszłość ten typ stosowany w camperach z użyciem powłok z blachy
Re: Usztywnienie budki
: wtorek, 31 maja 2011, 22:52
autor: matse
Mogę tylko napisać co zaobserwowałem z własnego doświadczenia.
Przy wymianie mebli spasowałem zbyt mocno ścianę dużej szafy do nadwozia. Wtedy wydawało mi się, że wszystko jest ok. Po 2 latach w miejscu gdzie styka się narożnik szafy z laminatem (pomiędzy jest jeszcze wykładzina i izolacja) na zewnętrznej powierzchni zaczął rosnąć "pajączek". Natychmiast zdemontowałem ściankę i ją przyciąłem. "Pajączek pozostał, ale przynajmniej nie rośnie.
pozdr. matse
Re: Usztywnienie budki
: wtorek, 31 maja 2011, 23:08
autor: robert
Dziękuje za Wasze maila.
Tego się właśnie obawiałem.
Re: Usztywnienie budki
: środa, 1 cze 2011, 00:07
autor: Paczek
Ano chyba nie bardzo to wszystko działa , skoro kolega sprzedaję Niewiadkę :
http://moto.allegro.pl/przyczepa-kempin ... 56413.htmlA poważnie - wg. mnie ten pomysł jest raczej średni. Jednak podczas jazdy wszystkie te elementy pracują, występują naprężenia i w końcu jak opisał matse pojawią się pajączki , albo po prostu cała konstrukcja rozleci się .
A z drugiej strony -
robert pisze:... będzie można mocować inne elementy wyposażenia (meble, brodzik z kabiną, kibelek, itp)
...
planujesz też montaż kominka ?

Re: Usztywnienie budki
: środa, 1 cze 2011, 06:32
autor: robert
Paczek pisze:planujesz też montaż kominka ?

Tak - takiego made in Truma

Re: Usztywnienie budki
: środa, 1 cze 2011, 08:12
autor: Konto usuniete
Post usuniety
Re: Usztywnienie budki
: środa, 1 cze 2011, 08:25
autor: robert
Paczek miał chyba na myśli taki kominek jak na fotce
http://www.salonkominkowy.zgora.pl/images/kominek.jpg
Re: Usztywnienie budki
: środa, 1 cze 2011, 15:34
autor: BIGL
A ja proszę o radę - co jakiś czas odkręca mi się szafa. Łapałem to cudo juz na różne wkręty i albo się wykręcają albo je zrywa lub wyrywa z listwy. Szafe mam przykręconą poprzez wykładzinę do listwy, ostatnio dokręciłem to ustrojstwo poprzez wkręty z dekarską podkładką (gumowaną od spodu) , ale obawiam się że i to nie wytrzyma. Problem jest w tym że na dole jest Truma i boję się że ta latająca szafa zniszczy mi piecyk.
Jak macie jakieś patenty czy porady to śmiało
Re: Usztywnienie budki
: środa, 1 cze 2011, 16:35
autor: Konto usuniete
Post usuniety
Re: Usztywnienie budki
: środa, 1 cze 2011, 17:27
autor: BIGL
Heniu o takim samym i ja myślałem. Takie gruntowne modyfikacje cały czas odkładam na następny remont. Doraźnie to nawet chciałem zalaminować ze 4 małe kątowniczki (po 2 na stronę) i do tego przykręcić tą listwę szafy. Zobaczymy może te dekarskie wkręty zdadzą egzamin. Droga na wieś jest cała zdewastowana i w dodatku ostatnie 9 km to zniszczona żwirówka (tarka) - moja enka normalnie skacze. A może jeszcze dołożę po takim pasku pianki od paneli na długości całej listwy - będzie to swego rodzaju dylatacja i tłumik drgań

.
Re: Usztywnienie budki
: środa, 1 cze 2011, 17:59
autor: NIL
Panowie w trakcie jazdy kąt pomiędzy ścianą boczną a podłogą nie jest stały pod wpływem drgań ściany się przechylają
rozwiązanie na to jest podcięcie frontu ( ściana z drzwiami) ok 1 cm boki w ukos tak aby kont bocznych ścian był mniejszy niż 90 stopni
ja wkręty do podłogi nie dokręcałem do końca a bok szafy z jednej strony przykręcony solidnie do listwy ten od sypialni
ten od drzwi przykręcone pasy gumy do listwy szafy i druga krawędź do listwy zalaminowanej po ostatnim sezonie nie mam wyrwanych wkrętów
myślę że jeżeli bardzo solidnie przymocujecie szafę do ściany przyczepy to rozleci się szafa -rozklei
Powodzenia
Re: Usztywnienie budki
: środa, 1 cze 2011, 18:07
autor: NIL
Moja eNka po remoncie i tak jest trochę sztywniejsza za sprawą tego iż na ściany przyszła wykładzina
i montując szafki wiszące musiałem je niemal zakleszczyć dodatkowo szafki przykręcone do ścian na śruby 6 mm
Re: Usztywnienie budki
: środa, 1 cze 2011, 18:26
autor: kotek
Nie poprawiajmy natury, nadwozie jest skorupowe i zawsze będzie prasować, zwłaszcza, że nie zawsze jeździmy po autostradach. Usztywniając coś musi puścić, albo skorupa albo usztywnienie.