Strona 1 z 1

Zimowanie przyczepy

: poniedziałek, 9 maja 2011, 08:07
autor: robert
hej hej
Po ostatniej zimie stwierdziłem, że nie chcę, żeby moja przyczepa więcej stała pod chmurką.
Poradźcie mi proszę, gdzie można przezimować przyczepę pod dachem, przy założeniu, że nie mam domu, działki, garażu, stodoły, wiaty etc.
Jakieś pomysły? Jakieś hale, magazyny? Gdzie zimujecie swoje przyczepy?
I na koniec ostatnia prośba do Fanklubowiczów ze Śląska i Zagłębia - może macie jakieś namiary na zaprzyjaźnionego gospodarza z wolna stodołą lub inne nadające się do przezimowania miejsce?

Re: Zimowanie przyczepy

: poniedziałek, 9 maja 2011, 13:51
autor: Paczek
robert pisze:...
Poradźcie mi proszę, gdzie można przezimować przyczepę pod dachem, przy założeniu, że nie mam domu, działki, garażu, stodoły, wiaty etc.
...


Kiepska sprawa - pozostaje być skazanym na cudzą łaskę lub za wszystko płacić.

Płatne parkingi, ktoś zaprzyjaźniony kto posiada jakąś hale , magazyn .....
Kojarzę ,że Kolega Kotek parkuję przyczepę u siebie w pracy i to chyba pod wiatą .Kolega Jaro & Gosia podobnie . Może u Ciebie w pracy też jest taka możliwość?

A może odprowadzić ją na cała zimę gdzieś do teściów czy rodziców , bądz kuzynów , gdzie mają jakieś przestrzenie zadaszone .

Na pewno trzeba pokombinować ......

Re: Zimowanie przyczepy

: poniedziałek, 9 maja 2011, 23:56
autor: kwok
Mam ten sam problem co kolega" robert" i inni.Moja przyczepka stała w bezpiecznym miejscu ale niestety nie pod dachem.Po zimie była tak brudna od sadzy spadającej z kominów pobliskich budynków ,śniegu ,deszczu itp że na pewno następną zimę muszę ją gdzieś schować.Tylko jeszcze nie wiem gdzie?


----------------------------------------

KowK N375 VW Touran 1,9tdi

Re: Zimowanie przyczepy

: wtorek, 10 maja 2011, 00:54
autor: Konrad_wawa
Ja mam to szczęście, że na podwórku u teścia zbudowałem wiatę na przyczepkę i śnieg nam nie grozi. Zbudowaliśmy ją z jakiś drewnianych odpadów, kantówek itp, ale zeszłoroczne śniegi jej nie ruszyły.
Aktualnie wiata jest obudowywana, więc będzie prawie garaż. :D
Najlepiej jakbyście poszukali jakiejś posesji, gdzie są garaże lub zabudowania gospodarcze i mieszkają jacyś starsi ludzie, którzy z nich nie korzystają. Myślę, że dałoby się tam wstawić przyczepkę za rozsądne pieniądze i wszyscy byliby zadowoleni - Wy z tego, że pod dachem; emeryci - że sobie trochę zarobili.

Re: Zimowanie przyczepy

: wtorek, 10 maja 2011, 11:47
autor: ChieftainY2k
Nasza najprawdopodobniej zimę spędzi na parkingu, ale obmyślam już zimowy patent na pokrowiec ale odseparowany od skorupy :)

Ponieważ z tego co wiem w przypadku plandek problemem jest brak "oddychalności" to w takim wypadku planuję użyć "separatora", który oddzielałby plandekę od skorupy a jednocześnie stałby na ogumionych "nóżkach" na dachu, jednocześnie umocowany do skorupy (linką , sznurkiem ?).

Obrazek

Tyle teorii, w praktyce zobaczymy :)

Re: Zimowanie przyczepy

: wtorek, 10 maja 2011, 12:35
autor: robert
hmmm nie obawiasz się, że Ci to zwieje?

Re: Zimowanie przyczepy

: wtorek, 10 maja 2011, 12:41
autor: ChieftainY2k
robert pisze:hmmm nie obawiasz się, że Ci to zwieje?


Założenie jest takie że boczne ściany zwisającej plandeki są naciągnięte i odgięte pod lekkim kątem od skorupy aby jej nie dotykać.

Dodatkowo dolna krawędź plandeki zabezpieczona przed przesuwaniem (coś ciężkiego , cegły, metal ?, albo w przypadku miękkiego podłoża śledzie).

W teorii wygląda pięknie, w praktyce zobaczymy :)

Re: Zimowanie przyczepy

: wtorek, 10 maja 2011, 20:23
autor: Konrad_wawa
Tak, ale to nie ochroni przed odkształceniem lub pęknięciem pod zwałami śniegu, bo samo się może połamać.

Re: Zimowanie przyczepy

: wtorek, 10 maja 2011, 20:28
autor: ChieftainY2k
Konrad_wawa pisze:Tak, ale to nie ochroni przed odkształceniem lub pęknięciem pod zwałami śniegu, bo samo się może połamać.


Zależy z jakiego materiału będzie wykonane, jeżeli drewno lub plastik to pewnie tak, jeżeli np: profile aluminiowe (kątownik, teownik etc.) to będzie trudniejsze do złamania.

Dodatkowo można zwiększyć spadek na samej górze tak aby śnieg sam się ześlizgiwał jak w górskich chatach :)

Heh, już prędzej chyba kupię namiot :D

Re: Zimowanie przyczepy

: wtorek, 10 maja 2011, 21:29
autor: konrad
przykryć plandeką a jak napada śniegu to jechać o zrzucić
stelaż ... nie wiem, zmniejszasz powierzchnię na którą działa obciążenie
cały ciężar będzie w kilku pkt przekazywany na budkę :roll: