Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Witam wszystkich serdecznie,rozpoczynam dopiero przygodę z karawaningiem,kilka dni temu zakupiłem pierwszą swoją przyczepkę N126n rok1989 mam nadzieję że był to udany zakup,skorupa bielutka bez pajączków,rama bez rdzy,zaczep i hamulec najazdowy sprawny ,poprzedni właściciel dołożył jeszcze telewizor LCD,przenośną ubikację,grzejnik olejowy,przedsionek ,wbudowane radio samochodowe,bagażnik na rowery,lodówkę,i co ciekawe jest też profesjonalnie zrobione łóżko piętrowe żeby nie było tak różowo to niestety tapicerka do wymiany dodam tylko że miałem do pokonania odległość w jedną stronę ponad 500km ,wracając do tematu dziś korzystając z pięknej wiosennej pogody umyłem swój nowy nabytek na myjni i po osuszeniu chciałem nawoskować budę woskiem firmy Autoland,niestety ten produkt jest do kitu robiły się matowe plamy,zero połysku mam więc pytanie jakich wy używacie produktów do konserwacji,pozdrawiam.

Ja używam wosków w płynie firmy K-2, nie mogę narzekać.

Tez bylem na myjni i zrobilem z przyczepa to samo co z samochodem: mycie ,plukanie, woskowanie, plukanie.

Za 20zl swieci sie jak psu ........

Wiem ,wiem to nie to samo co mozolne nakladanie twardego wosku ,jednak wyglada naprawde ladnie. Polecam.

Płynne woski nakłada i poleruje się dosyć łatwo, wystarczy raz do roku na wiosnę i mamy spokój na sezon.

ja nałożyłem jesienią Turtle Wax z dodatkiem teflonu jak na razie całą zimę przezimowała pod plandeką na wiosnę też jej machnę woskowanie.

pozdro
zoltan

Ja jak brudy już się nie dają zmyć to czyszczę zwykłym Cifem i nakładam płynny wosk wycieram do sucha i jest spokój na sezon ; kiedyś eksperymentowałem z różnymi wynalazkami ale efekty były mizerne.

zastanawiam się czy gdybym przejechał skorupkę pastą lekko ścierną czy nie uszkodził bym warstwy lakieru jak to się ma w odróżnieniu do lakieru samochodowego

Taka pasta to TEMPO firmy K-2, jest bardzo łagodna dla żelkotu, ściera zabrudzenia i lekko nabłyszcza, ale po tym dobrze jest jeszcze nawoskować.

dzięki zastosuje ten mały zabieg

A ja proponuję Plastmal preparat na bazie teflonu. Uważam że do plastików i żelkotu nie ma nic lepszego.

Plastmal jest bardzo dobry ale na powierzchnię już wyczyszczoną i zregenerowaną, jako środek konserwujący.