Strona 1 z 1

Pilśnia czy panele?

: poniedziałek, 6 wrz 2010, 20:11
autor: mannt
Jak w tytule.. Mój problem polega na tym, że nie wiem co wybrać. Przeczytałem wszystko na ten temat i tak na prawdę nie wiem. Pomóżcie mi wybrać? Jakie plusy i minusy tych rozwiązań?

Re: Pilśnia czy panele?

: poniedziałek, 6 wrz 2010, 21:08
autor: Konto usuniete
Post usuniety

Re: Pilśnia czy panele?

: poniedziałek, 6 wrz 2010, 21:28
autor: mannt
No tak... tak intensywnie sie nad tym zastanawiam, że nawet nie napisałem :roll: Na sufit :D wkleiłem cztery kantówki , teraz tylko dylemat - co tam zamocować do nich

Re: Pilśnia czy panele?

: poniedziałek, 6 wrz 2010, 22:12
autor: Konto usuniete
Post usuniety

Re: Pilśnia czy panele?

: poniedziałek, 6 wrz 2010, 22:29
autor: kotek
Też uważam , że wykładzina .

Re: Pilśnia czy panele?

: wtorek, 7 wrz 2010, 19:32
autor: markos
witam
ja bym zastosował panele PCV ja mam w srodku całą przyczepe wyłożona panelami i jest lepiej utrzymac w czystosci

Re: Pilśnia czy panele?

: środa, 8 wrz 2010, 12:25
autor: mannt
zundapp600 pisze:Pilśnia w/g mnie odpada chłonie wilgoć .


W orginale pilśnia ma zastosowanie przy oknach na ściankach bocznych, po 23 latach nie widać wilgoci.. nie ma odkształceń. wygląda dobrze.

Re: Pilśnia czy panele?

: środa, 8 wrz 2010, 12:33
autor: mannt
markos pisze:witam
ja bym zastosował panele PCV ja mam w srodku całą przyczepe wyłożona panelami i jest lepiej utrzymac w czystosci


Dla tego zastanawiam się nad panelami na suficie. Ścianki boczne wyłożyłem jasną żółtą tapicerką typu alcantara. Nie chcę jej stosować na suficie ponieważ ja jak i żona mamy blisko 190cm wzrostu. ja używam żelu a żona lakieru do włosów. Ja mogę z niego zrezygnować ale żona nie :D dlatego zrezygnowałem z tapicerki na suficie bo ciężko bedzie utrzymać w czystości.

Re: Pilśnia czy panele?

: środa, 8 wrz 2010, 14:50
autor: konrad
z tą wilgocią to nie ma co przesadzać, oczywiście nie mówimy o przecieku gdzie leje się woda do środka ;)

w hobby wszystkie ściany/sufit są wyłożone pilśnią lub podobnym materiałem i nic się nie dzieje,
meble też są drewniane i nie gniją
więc dlaczego w niewiadce miało by nie działać, zresztą kilka osób już tak robiło i jakoś nie narzekają

jak wyklejałem swojego pingopnga korkiem to tez mi pisali o wilgoci, 3 lata wytrzymało bez żadnych problemów

a panele, zwłaszcza pcv, na pewno trwalsze, nawet jak przeciek będzie, to im nic nie zaszkodzi
(pilśnia spuchnie momentalnie)

jest jeszcze kwestia montażu, małe panele na pewno łatwiej ułożyć, niż wielki arkusz płyty

co do czystości, tu chyba panele lepsze, zmyjesz nawet agresywnym środkiem, pilśnia już nie jest taka trwała
u mnie widać że komuś coś tłustego prysło i zostały plamy :(

Re: Pilśnia czy panele?

: środa, 29 wrz 2010, 08:01
autor: mannt
i wybór padł... dwie godziny pracy i mamy biały sufit :)
Obrazek
Obrazek

Re: Pilśnia czy panele?

: środa, 29 wrz 2010, 09:11
autor: szary11
No i piknie :thumbup:

Re: Pilśnia czy panele?

: środa, 29 wrz 2010, 18:43
autor: kotek
Jak mocowany, czy jakieś dodatkowe listwy.

Re: Pilśnia czy panele?

: czwartek, 30 wrz 2010, 04:49
autor: mannt
kotek pisze:Jak mocowany, czy jakieś dodatkowe listwy.


tak. cztery wzdluzne listwy, do nich panele na zszywki. Dodatkowo pianka montazowa po bokach.