Strona 1 z 2
Czy zamienić moją N126 na N132?
: czwartek, 1 lip 2010, 11:41
autor: robert
Witajcie
Znalazłem na allegro N132 (
http://www.allegro.pl/item1102874929_ni ... _n132.html) w całkiem obiecującym stanie.
Zastanawiam się nad sprzedaniem mojej obecnej 126 i kupieniem w/w
Po sezonie planuje remont, a po wizycie w fabryce w Niewiadowie, dojrzewam do zainstalowania w przyczepce pomieszczenia na WC/prysznic - w takim przypadku 132 daję więcej miejsca do przebudowy.
Re: Czy zamienić moją N126 na N132?
: czwartek, 1 lip 2010, 13:48
autor: ddkrzysztof
Jeśli szukasz 132 z możliwością wc to szukaj takiej aby okno kuchenki wraz z kuchenką i zlewem były od strony wejścia tzn. sciana od przedsionka a nie jak w tym linku na wprost wejścia
Re: Czy zamienić moją N126 na N132?
: czwartek, 1 lip 2010, 14:08
autor: robert
Czyli odmiana "d" N132?
Dziękuje za ważną uwagę...
Re: Czy zamienić moją N126 na N132?
: czwartek, 1 lip 2010, 15:27
autor: BIGL
rlatala pisze:Witajcie
Znalazłem na allegro N132 (
http://www.allegro.pl/item1102874929_ni ... _n132.html) w całkiem obiecującym stanie.
Zastanawiam się nad sprzedaniem mojej obecnej 126 i kupieniem w/w
Po sezonie planuje remont, a po wizycie w fabryce w Niewiadowie, dojrzewam do zainstalowania w przyczepce pomieszczenia na WC/prysznic - w takim przypadku 132 daję więcej miejsca do przebudowy.
To słynna przyczepa z układem hydraulicznym (hamulce) - dla mnie odpada ze względu na brak ręcznego. Też kiedyś rozmyślałem nad 132 ale mi przeszło i kupię sobie tylko toaletkę przenośną a jako prysznic worki solarne. Nie wiem czemu ale wiele osób posiadających większe przyczepy w ogóle nie myje się w środku ? - może coś w tym jest. Załatwianie swoich potrzeb za cieniutką ścianką też nie wydaje się być zbyt komfortowe... Fakt faktem że w 132 jest trochę więcej miejsca, bo o 126 to nawet bym nie myślał.
Re: Czy zamienić moją N126 na N132?
: czwartek, 1 lip 2010, 15:36
autor: konrad
BIGL pisze:Nie wiem czemu ale wiele osób posiadających większe przyczepy w ogóle nie myje się w środku ? - może coś w tym jest. Załatwianie swoich potrzeb za cieniutką ścianką też nie wydaje się być zbyt komfortowe... Fakt faktem że w 132 jest trochę więcej miejsca, bo o 126 to nawet bym nie myślał.
bo jest ciasno, widziałeś "łazienki" w przyczepach ? lepiej założyć klapeczki, zabrać ręcznik pod pachę i iść do publicznego

druga sprawa to woda ... jak ktoś ma podłącz to ok, ale nosić tyle wody ?
trzy to kwestia szczelności, wiadomo że z prysznica się nachlapie tu i tam, a budka nie jest z plastiku ...
ja z prysznica nie korzystam i nie zamierzam
z umywalki owszem, opłukać rączki, umyć zęby - jest OK
kibelek, tu to jest

można się rozsiąść i odprężyć hehe, dla dzieciaków to nawet nie ma co dyskutować
wcale nie przeszkadza cienka ścianka.
problemem też nie jest opróżnianie zbiornika, wbrew pozorom starcza na kilka dni
co do ogłoszenia ... byłbym ostrożny, to gość który handluje przyczepkami, więc wzmożona czujność wskazana
coś tania ta przyczepa jak na tego Pana

Re: Czy zamienić moją N126 na N132?
: czwartek, 1 lip 2010, 15:48
autor: BIGL
Kibelek jak najbardziej TAK, chodziło mi o to że w Niewiadowie wystarczy turystyczny... Nawet Justyna ostatnio zaczęła coś nagabywac żebym nabył toaletkę - jak sprzedawałes okazyjnie swoja to nawet nie chciała słyszeć...
Re: Czy zamienić moją N126 na N132?
: czwartek, 1 lip 2010, 16:00
autor: robert
Dzięki za Wasze uwagi.
Do momentu remontu mam jeszcze masę czasu, żeby wiele spraw przemyśleć, popytać na forum i pooglądać u innych "niewiadowców". Zatem nie ma presji...
W kwestii prysznica - nie sądzę, żebym (ja, osobiście) za wiele z niego korzystał - tu zgadzam sie z Konradem, klapki, ręcznik w dłoń i marsz kempingowych sanitariatów (lub jeziora). W przypadku mojego dziecka (6 lat) to już inna sprawa - wsadzam "tyfusa :]", myje, wycieram i fru do wyrka...
Kolejna sprawa to WC. Rozmawialiśmy na ten temat z Radkiem w Borkach i ja jednak wole wydzielone pomieszczenie na kibelek. Inna sprawa, że gabarytowo jestem połowę mniejszy :]
Czasami w drodze też można mieć "szybkie chody" a jaki jest stan publicznych wc każdy wie...
Z uwagi na planowany remont, w zasadzie potrzebuje przyczepę w stanie "Sajgon" - wymagane jedynie szczelność, całe okna, na kołach itp. Wnętrze całe i tak będzie do przebudowy.
Re: Czy zamienić moją N126 na N132?
: czwartek, 1 lip 2010, 16:24
autor: konrad
rlatala pisze:Z uwagi na planowany remont, w zasadzie potrzebuje przyczepę w stanie "Sajgon" - wymagane jedynie szczelność, całe okna, na kołach itp. Wnętrze całe i tak będzie do przebudowy.
tyle że ta z ogłoszenia, jak już było wspomniane to taki wynalazek - rzekł bym druciarnia

nie wiadomo jak to będzie działać, czy będzie działać itd
na podstawie aut 4x4, które nie jako bazują na przeróbkach, wiem że najlepiej robić przeróbki samemu (oczywiście można zlecić)
wiesz co masz, znasz słabe pkt itd, a jak kupujesz gotowe, to nigdy nie wiesz co tam siedzi i co autor miał na myśli

może się skończyć wymianą osi ... co też nie jest głupim rozwiązaniem, choć kosztownym
zresztą ta przyczepka jest już dość długo w ogłoszeniach, co w połączeniu z w sumie nie wysoką ceną
świadczy o jakimś

Re: Czy zamienić moją N126 na N132?
: czwartek, 1 lip 2010, 17:52
autor: kotek
Re: Czy zamienić moją N126 na N132?
: czwartek, 1 lip 2010, 20:34
autor: robert
Kotek
Dzięki za wklejki z planami.
Zassałem je już wcześniej ze stronki fanklubu :]
Re: Czy zamienić moją N126 na N132?
: czwartek, 1 lip 2010, 22:50
autor: Andrzej132
To najlepiej kupić taka jak moja czyli 132T.
Re: Czy zamienić moją N126 na N132?
: piątek, 2 lip 2010, 06:25
autor: ddkrzysztof
Andrzej132 pisze:To najlepiej kupić taka jak moja czyli 132T.
Andrzejku właśnie o taką mi chodziło tylko "abecadło mi z pieca spadło"

Re: Czy zamienić moją N126 na N132?
: piątek, 2 lip 2010, 11:56
autor: robert
Dzięki za porady.
Poczekam, może się pojawi 132T.
Re: Czy zamienić moją N126 na N132?
: czwartek, 8 lip 2010, 23:36
autor: abes7
Mi ten gość chciał wcisnąć tą przyczepę za 3700zł w kwietniu, kupiłem od niego n126 z 1979r za 2400zł miała być szczelna a niebyła, na szczęście wystarczyła wymiana uszczelek szyb bocznych, ogólnie gość kupuje przyczepy i podpicowuje ( byle jakie podklejenie tapicerki, zamaskowanie pajączków, parę kapturków plastikowych na łebki śrub i zakończenia listew przy oknach), ciekawe czemu tyle z ceny spuścił, wtedy za tyle bym ją wziął - a na przyczepach się wtedy nie znałem a tera jeszcze się za mało znam żeby dobrze ocenić stan przyczepy.
Re: Czy zamienić moją N126 na N132?
: wtorek, 27 lip 2010, 22:31
autor: robert
Hej
Odświeżam temat ..
A co sądzicie o tej
http://allegro.pl/item1163827511_niewia ... legro.htmlOdmiana L ale i tak wnętrze wymaga remontu, więc żaden problem...