Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Ponieważ lubię mieć w przyczepie porządek i denerwuje mnie nanoszony piach do wnętrza, chciałbym zastosować coś do położenia na ziemi w przedsionku. Wiem, że są specjalne maty, ale jaka jest ich cena, i czy są warte uwagi? Może macie jakieś inne materiały, które można zastosować, są godne uwagi i mają przystępną cenę?

Pozdrawiam matse.

Najpsza jest dedykowana podłoga http://allegro.pl/item931831449_wykladz ... ionka.html ale tania to ona nie jest. Ja mam po poprzednim właścicielu taką drobniutką siateczkę z PCV (zielona w rolce)

Ja proponuje taka siatkę jaka się wykorzystuje do robienia worków na ziemniaki można ja kupić na metry w Praktikerze cena takiej wielkości do przedsionka to 30-40zł dodatkowo jak się ją podniesie to trawa nie jest zniszczona.

Ja miałem siatkę PCV ale jak było mokro, to była bardzo ślisko, używałem również Tkaniny polipropylenowej płasko tkanej ale stwierdziłem że to zbędny balast. Większości stacjonuje się na terenach trawiastych, więc kładę dwie gumowe wycieraczki przed przyczepą i w wejściu do przedsionka i to wystarczy, a jak raz na jakichś czas odkurzę wnętrze, to nić się nie stanie. Mimo podłóg i innych zabezpieczeń i tak się wnosi do przyczepy.

Ta moja siateczka mimo swoich wad ma tez i zalety - doskonale się spisuje podczas wieczornych kąpieli (prysznic w przedsionku) .

Ja używam wykładziny
http://elcamp.movera.com/?navID=157&pID ... ils&lang=6
model Roma. Sprawdza się w każdych warunkach.

Puki jej nie kupiłem kombinowałem z plandeką. Niestety to straszna klapa - śliska, jak się coś wyleje to woda stoi, w deszcz się brudzi, ciężko doczyszczać, dosuszać... z obecną tych problemów nie ma. I nie ślizga się po podłożu jak plandeka.

używałem zwykłej najtańszej wykładziny, nie jest to może idealne rozwiązanie,
ale przez dwa sezony się nawet sprawdziło
synek mógł boso gonić po "ziemi"
przed samym wejściem mam kawałek linoleum

myślę jednak czymś konkretniejszym, wiem że sporo osób używa tzw geowłókniny

Odradzam na pewno matę ogrodniczą (agrowłóknina).
Zrobiłem próby (męczyłem się z nią z tydzień) myślałem, że będzie to odkrycie wszech czasów.
Skucha. Nie dość, że się zwija, to piach przełazi na zewnątrz, a zamieść strasznie ciężko - PORAŻKA.
Jedyny plus to, że w razie zalania szybko przesiąka pod spód i szybciutko wysycha. Ale tu też jest mankament, bo działa to w obie strony. Jak jest mokro, bo np. pada, to woda przechodzi na zewnątrz.
Teraz mam plandekę, plastykową. Może nie jest to najestetyczniejsze rozwiązanie, ale zawsze można zamieść, no i choć namiastka "podłogi".
Myślałem nad PCV, ale to niestety w wymiarach na cały przedsionek, spory ciężar.

KONZIO pisze:Odradzam na pewno matę ogrodniczą (agrowłóknina).

widzisz, a ja myślałem właśnie o czymś takim, ktoś polecał
w leroju widziałem sztuczną trawę za 5zł/mkw (były też po 7, nawet do 25zł), może coś takiego
edit: byłem i widziałem te trawy, ta tania to zwykła wykładzina, dopiero taka za 16zł mogła by się nadawać
(jest przepuszczalna ale i dość szczelna)

wykładzina też mi przemakała jak polało

Ja tak jak Kotek mam przed wejściem gumową wycieraczkę .Sprzątanie przyczepy to raptem 1 minuta roboty-3 razy machnięcie zmiotką i jest czysto. Nie wyobrażam sobie żebym miała jeszcze dodatkowo sprzątać podłogę w przedsionku.

elaola pisze:Ja tak jak Kotek mam przed wejściem gumową wycieraczkę .Sprzątanie przyczepy to raptem 1 minuta roboty-3 razy machnięcie zmiotką i jest czysto. Nie wyobrażam sobie żebym miała jeszcze dodatkowo sprzątać podłogę w przedsionku.

Dobrze coś miec w przedsionku - ja lubię chodzić boso, a zwłaszcza z rana przy śniadaniu (rosa i te sprawy ). Mam 2 małych dzieci i przyczepka jest plądrowana jakieś 10 razy dziennie - jeszcze jak inne dzieciaki z pola zlecą sie na bajki to jest totalny sajgon . Bez podłogi tego bym nie opanował - jednak 99% brudu i piaski zostaje w przedsionku. Ta moja zielona siatka jest bardzo lekka, praktyczna i nawet po sezonie myję ją myjką ciśnieniową , do wad to tylko to że jest niekomfortowa pod bosymi nogami no i (dla mnie nie przeszkadza) to że nie można jej złożyć w kostkę (zwija się w rulon).
Jak znajdę foto to wkleję

konrad pisze:
widzisz, a ja myślałem właśnie o czymś takim, ktoś polecał
w leroju widziałem sztuczną trawę

to zachwalanie to Ci sie pewnie kojarzy, z tym co ja jeszcze w zeszlym roku na karawaning.pl sie nad tym swoim genialnym (tak mi sie przynajmniej wtedy wydawalo) pomyslem rozwodzilem.
Jak sie szybko przekonalem, nie dokonca bylo to odkrycie na miare wynalezienia dynamitu.
Co do sztucznej trawy to dobrze, ze zedytowales, bo moja, jak uslyszala, ze taka cena (5zl) juz na jutro znalazla mi zajecie zakupowe.

Jeżeli chodzi BIGL'owi o zieloną siatkę do zacieniania ogrodów montowaną na płotach to potwierdzam jej funkcjonalność .
Jest lekka , nie naciąga wody , szybko schnie , łątwo się myje , mieści się po zwinięciu we wszelakie kształty praktycznie wszędzie , zawsze spakujesz ją suchą do pojazdu czy przyczepy , w strukturze swojej ma dziury poprzez które wbijesz szpilki do ustabilizowania z podłożem , jest tania .
Siatkę taką znajdziesz w każdym sklepie ogrodniczym lub markecie z tym działem , kupujesz na metry bieżące .


PS - Gdy jest dość szeroka możesz ją złożyć w dwie warstwy .

Moja podłoga :
Przepraszam za jakość foto

Był moment, że stosowałem podłogę z tkaniny polipropylenowej i podczas dość silnych opadów był efekt jak na zdjęciu w postaci rzeki.