Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Najpierw chyba musisz to prostowanie zacząć od wyrobienia tabliczki zastępczej.

CornBlumenBlau pisze:Najpierw chyba musisz to prostowanie zacząć od wyrobienia tabliczki zastępczej.

A jak i gdzie się do tego zabrać? W Niewiadowie papierów już nie ma, jak więc ustalić prawidłowe dane dot. DMC?

Polecam wątek Dziwna waga przyczepy
Nie Ty pierwszy i nie ostatni masz ten problem.

Jak Cię zważą, a ważą zwłaszcza za granicą - to kara finansowa i przede wszystkim koniec jazdy do momentu osiągnięcia masy faktycznej, co najmniej zgodnej z DMC z dowodu. W samochodzie można wywalić towar, pasażerów, a w przyczepie???

niebieski-n2 pisze:Jak Cię zważą, a ważą zwłaszcza za granicą - to kara finansowa i przede wszystkim koniec jazdy do momentu osiągnięcia masy faktycznej, co najmniej zgodnej z DMC z dowodu. W samochodzie można wywalić towar, pasażerów, a w przyczepie???

A orientujesz się może jakie są kary w Polsce? Mam już zaplanowany wyjazd krótki, 200 km w jedną stronę, ale z autostradą po drodze. Nie chciałbym już go odwoływać, a po nim mam pół roku na prostowanie papierów, także wierzę, że zdążę.

W ogóle to zacznę od zważenia przyczepy, bo może pierwsze modele były po prostu lżejsze? Moja jest z 76.

W Polsce to myślę że są podstawy jedynie do zatrzymania dowodu rejestracyjnego.Przecież dowód wydał jakiś Urząd i on bierze odpowiedzialność za dane tam zawarte.Faktem jest że bujanie zacznie sie właśnie od tego momentu bo dane trzeba będzie sprostować.

cyran'o pisze:W Polsce to myślę że są podstawy jedynie do zatrzymania dowodu rejestracyjnego.

A to nie jest tak, że jak w dowodzie przyczepy jest DMC 480 kg, a na wadze wyjdzie np. 630 kg, to uznają, że przekroczyłem DMC i wystawią mi mandat, stosownej (jakiej?) wielkości?

EDIT:
Znalazłem coś takiego:
500 zł - gdy dmc. jest przekroczona nie więcej niż o 10%;
2000 zł - gdy dmc. jest przekroczona więcej niż o 10% i nie więcej niż o 50%;
5000 zł - w pozostałych przypadkach, tzn. jeśli dmc. jest przekroczona więcej niż o 50%.

Tylko czy dotyczy to zespołu pojazdów tj. wagi auto+przyczepa, czy samej przyczepy też?

Jeśli nie ma widocznego vinu na ramie to tabliczki zastępczej nie wyrobisz,

Jest jeszcze taki parametr jak masa własna i to chyba w pierwszej kolejności tu jest nieścisłość.Na DMC składa sie masa własna oraz ładowność a jak ktoś chce ją tak bardzo wazyć to niech waży też wypatroszoną przyczepę.

Przydałby się wyciąg ze świadectwa homologacji , taki np. jak ten :

download/file.php?id=4798&mode=view

BobBudowniczy pisze:Jeśli nie ma widocznego vinu na ramie to tabliczki zastępczej nie wyrobisz,

Vin na ramie widoczny jest

Paczek pisze:Przydałby się wyciąg ze świadectwa homologacji

Pisałem do Niewiadowa, nie mają już dokumentów z lat 70-tych, więc nie dostanę czegoś takiego.

cyran'o pisze:Jest jeszcze taki parametr jak masa własna

U mnie w dowodzie przyczepy są dwie pozycje:
DMC - 480 kg,
Dopuszczalna ładowność - 100 kg.
Pytanie czy to możliwe, żeby N132 z 76 roku była faktycznie taka lekka? Podobno były różnice między rocznikami, ale instrukcja podaje 630 kg i DMC 750 kg, więc różnica byłaby aż o ponad 30%.


No to jak to jest z tymi karami od ITD 500-2000-5000zł? Dotycząc wagi zestawu auto+przyczepa, czy np. też samej przyczepy tj. różnicy DMC w dowodzie przyczepy i jej faktycznej wagi na wadze?

cokolwiek ma wpisane DMC - ma go nie przekraczać, jak przeładujesz auto i przyczepę zapłacisz dwa razy. Jedź na złom, gdzie mają wagę, daj na piwo, to poznasz ile waży.

niebieski-n2 pisze:cokolwiek ma wpisane DMC - ma go nie przekraczać, jak przeładujesz auto i przyczepę zapłacisz dwa razy. Jedź na złom, gdzie mają wagę, daj na piwo, to poznasz ile waży.

...albo na skład opałowy

Jedna z moich 132-jek jest z 1977 roku.

( Odczytane z dowodu rej )Pole G - 600 kg ; Pole F2 - 750 kg

Paczku! a ważyłeś swoje 132?

dworek pisze:Paczku! a ważyłeś swoje 132?

Owszem i wynik był zgodny z oczekiwaniami ....