BIGL pisze:Ochłoń trochę ..
ochłonąłem
trochę nie widzę sensu zamieszczania tłumaczenia z googli

gdyby ktoś zadał sobie trud i przetłumaczył tych kilka zdań, żeby miały sens i logikę a nie wsadzanie jakiegoś płodu na trzy kliknięcia myszą
a co do znajomości języka - nigdzie w europie (poza węgrami) nie miałem i nie mam problemu porozumienia się po angielsku - i mówię o porozumieniu się na zrozumiałym dla obu stron poziomie a nie a czystym angielskim z oxfordzkim akcentem
ale wasze oburzenie mnie nie dziwi - posługuję się dokumentacją angielską w pracy i udostępniam ją wszystkim chętnym - ale chętnych nie ma zbyt wielu bo większość nie kuma w żadnym języku
